Bon turystyczny, mający uratować Polakom wakacje, a właścicielom firm turystycznych zapewnić przetrwanie czasów pandemii Covid-19 właśnie wystartował. Możemy już zalogować się do PUE ZUS i aktywować po 500 zł na każde dziecko będące beneficjentem programu 500+, chyba że... chyba, że akurat was dotknął jeden z kilku błędów serwisu. Jak to zwykle bywa w przypadku serwisów rządowych, wdrożenie nie poszło gładko i zapewne przez najbliższych dni będzie trwało naprawianie błędów. Jeśli jednak nie chcecie czekać, aż wszystko się ustabilizuje, zapraszam do poradnika jak spróbować ten kod uzyskać.
Czego potrzebujemy?
Ponieważ bon aktywujemy w serwisie PUE ZUS, potrzebne będzie na konto do tego serwisu. Jeśli je macie, sprawa jest prosta, wchodzicie na stronę:
https://www.zus.pl/portal/logowanie.npi
i wykonujecie polecenia.
Uwaga, konto ZUS to nie to samo co Profil Zaufany! Owszem, to konto może służyć jako „pośrednik” logowania, ale i tak wcześniej musicie wygenerować konto ZUS-owskie. Jak to zrobić? Musicie wejść na stronę:
https://www.zus.pl/pue/rejestracja
Wybrać właściwą dla Siebie opcję (Dla Ciebie / Dla przedsiębiorców) zależnie od tego, jaki jest wasz status zawodowy. Następnie musicie wybrać formę logowania, możecie skorzystać z drogi udostępnionej przez portal albo za pośrednictwem Profilu zaufanego, kwalifikowanego podpisu elektronicznego lub przez swój bank.
W matrixie ZUS
Gdy już uda się Wam zalogować do PUE ZUS, poczujecie powiew lat 90-tych. Strona wygląda okropnie, a znalezienie na niej nawet podstawowych informacji, bez dzwonienia na infolinię, często graniczy z cudem. Na szczęście akurat umiejscowienie przycisku dotyczącego bonu jest logiczne, znajdziemy go w głównym pasku menu po lewej stronie serwisu.
Jeśli go jednak nie znajdziemy, to znaczy że znaleźliście się w grupie osób dotkniętych chorobami dziecięcymi tego wdrożenia. Część zainteresowanych twierdzi, że ten przycisk pojawia się tylko u osób, które składały wniosek na klasyczne 500+, tak jest też u mnie, ja go mam, żona nie. Ale pojawiają się też doniesienia, że u części rodzin kompletnie nikt nie ma do niego dostępu. Może być też tak, że aktualizacje są robione partiami, ale jeśli tak, przypuszczalnie już pojawiłaby się informacja na ten temat. Przekonamy się za parę dni.
Tak więc Ci, którzy szczęśliwie mogą, muszą kliknąć w przycisk „Polski Bon Turystyczny”, który otworzy kolejne pole „Mój bon”, po kliknięciu którego znajdziemy się we właściwym miejscu. Tam w pierwszym polu „Dane bonu” wybieramy przycisk „Aktywuj bon”. W kolejnym oknie musimy podać nasz numer telefonu, adres mailowy i akceptujemy „regulamin promocji” ;). Ale uwaga, wasz adres mailowy nie może mieć więcej niż 30 znaków, co dla osób mających konta typu: imię.nazwisko@serwis oraz długie imię i nazwisko, może się to okazać problematyczne.
Następnie wyskoczy okienko z wygenerowanym kodem, które później będzie widoczne w systemie. Możemy też wejść w opcję „Podgląd bonu” w prawnym dolnym rogu strony i wydrukować go sobie na drukarce lub zapisać w formie PDF-a. Cały proces można obejrzeć w poradniku udostępnionym przez ZUS na YouTube.
Jak płacić
Żeby zapłacić za usługę przy pomocy bonu, należy w pierwszej kolejności sprawdzić, czy nasz upatrzony usługodawca zgłosił się do tego programu. Następnie na recepcji musimy podać nasz kod płatności, który recepcjonista wpisze w PUE ZUS (każdy recepcjonista musi mieć własne konto w tym serwisie) razem z uzgodnioną przez Was kwotą, następnie na nr telefonu podany przy akceptacji przyjdzie nam SMS z kodem potwierdzającym płatność.
Instrukcję, jak to wygląda od strony przedsiębiorcy, możecie zobaczyć tutaj:
Listę firm obsługujących bon znajdziemy tutaj:
https://bonturystyczny.polska.travel
Niestety, ponieważ przedsiębiorcy mogą rejestrować się prawdopodobnie podając tylko oficjalne dane firmy, w których często nie ma nazw ośrodków, hoteli które prowadzą, to znalezienie czegokolwiek będzie tam raczej trudne. ZUS nie przewidział miejsca na dane dodatkowe, linki stron, odnośniki do map... Należy mieć nadzieję, że firmy szybko zaczną na własnych stronach i w ogłoszeniach podawać tę informację, a prywatne serwisy turystyczne szybko wdrożą tę opcję do własnych baz.
Słowem podsumowania, o ile co do samej metody opartej o kod i sms potwierdzający nie można specjalnie złego słowa powiedzieć, to rozwiązanie różnych detali, tak przy rejestracji, jak i przy opcjach wyszukiwania podmiotów jest kiepskie. Błędy lub niedopatrzenia związane z pojawianiem się lub nie tej funkcjonalności w serwisie ZUS też chwały nie przynoszą. Miejmy nadzieję, że w miarę szybko zostanie to posprzątane, a jednocześnie, że w kluczowym momencie, finalizowania transakcji, nie okaże się, że system tam też sprawia nieprzyjemne niespodzianki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu