Zaciekawieni rozwojem narzędzi wykorzystujących Sztuczną Inteligencję już wkrótce otrzymają dostęp do potężnego narzędzia autorstwa Google. Bard, czyli odpowiedź koncernu z Mountain View na Chat GPT, zostanie udostępniony na całym świecie. Także po polsku.
Jednym z najważniejszych wydarzeń podczas konferencji Google I/O, która właśnie trwa, jest prezentacja narzędzia Bard. Rozwiązanie, które do tej pory dostępne było wyłącznie dla wąskiego grona testerów, już wkrótce zostanie udostępnione dla użytkowników z całego świata. Jak dowiedzieliśmy się od prowadzących konferencję, lista oczekujących na dostęp właśnie została zamknięta. Dostęp do Bard będzie powszechny.
Polecamy na Geekweek: Youtuber przywrócił słuch 1000 osób. Został za to obrzucony błotem
Bard dostępny na całym świecie
Zgodnie z deklaracją Google, Bard zostanie udostępniony użytkownikom z całego świata niezwłocznie. Dostęp do narzędzia będzie możliwy w przeszło 180 krajach. Co prawda początkowo wyłącznie w języku angielskim, jednak już wkrótce lista obsługiwanych języków będzie rozszerzona. Początkowo o japoński i koreański, jednak na tym wcale nie koniec.
Bard po polsku oficjalnie zapowiedziany
Jeśli obsługa w języku angielskim stanowi dla Was pewne utrudnienie, mamy dobrą wiadomość. Google obiecało, że Bard już wkrótce zostanie udostępniony w kolejnych 40 najpopularniejszych językach z całego świata. Wśród nich znalazło się miejsce również dla języka polskiego. Nie możemy się doczekać!
Najważniejsze funkcje Sztucznej Inteligencji od Google
Bard to naprawdę potężne narzędzie. Tym, na co należy zwrócić w pierwszej kolejności, są możliwości wymienione na konferencji. Warto wspomnieć chociażby o możliwości szybkiego eksportu wygenerowanych treści do najpopularniejszych narzędzi Google, takich jak Dokumenty Google i Gmail.
Pojawi się również sporo funkcji dedykowanych deweloperom i programistom. Wśród nich cytowanie kodu, eksport do Replit czy w końcu ciemny motyw. Choć akurat ta funkcja wydaje się mało istotna, wielu korzysta z nich celem oszczędzania wzroku.
Kolejną z nowości w Bard jest obsługa grafik. Będą obecne w odpowiedziach i monitach.
Rozwiązaniem, które przyda się szerszemu gronu użytkowników, jest możliwość korzystania z grafiki Google podczas prezentacji wyników. Zgodnie z przedstawionym przykładem, gdy korzystający z Bard poprosi o listę miejsc do odwiedzenia w danym mieście, wyniki zostaną zwrócone razem ze stosownymi grafikami.
Integracja z narzędziami zewnętrznymi
Na tym wcale nie koniec możliwości Bard. Praktycznie nieskończoną przestrzeń do dalszego rozwoju otwiera współpraca z narzędziami zewnętrznymi. Jednym z nich jest Adobe Firefly, co pomoże w szybkim generowaniu obrazów przez Sztuczną Inteligencję. Zapowiedziana została również integracja z Kayak, Instacart, Wolfram i Khan Academy.
Możliwości Bard, już w tym momencie, prezentują się naprawdę imponująco. Kiedy tylko narzędzie otrzyma możliwość obsługi w języku polskim (a to już niedługo) zapewne stanie się niezwykle popularne również w naszym kraju. Czekamy!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu