Świetne brzmienie, topowe wykonanie, wygoda użytkowania, świetna redukcja hałasu – to tylko niektóre cechy, które musza mieć wokółuszne słuchawki by być uznanymi za półkę premium. Bang & Olufsen Beoplay HX mają to wszystko i dokładają do tego jeszcze więcej zalet.
Bang & Olufsen Beoplay HX – wokółuszne słuchawki z najwyższej półki
Kiedy wybieramy dla siebie słuchawki, często zastanawiamy się, zarówno jaki typ urządzeń będzie dla nas najlepszy, ale też – na jaką półkę cenową warto postawić. Czy faktycznie z wyższą ceną urządzenie będzie szła w parze wyższa jakość dźwięku, a także inne aspekty – jakość wykonania, czy wbudowanych w słuchawki mechanizmów – aktywnej redukcji szumów bądź długości pracy na baterii, jeżeli mówimy o urządzeniach bezprzewodowych. Dziś jednak opowiem wam o urządzeniu klasy premium, które zdecydowanie zasługuje by je tak nazwać, ponieważ w każdym aspekcie pokazuje, że jest warte swojej ceny. Mowa tu oczywiście o słuchawkach znanej wszystkim firmy Bang&Olufsen i ich nowego modelu – Beoplay HX.
Bang&Olufsen Beoplay HX to najlepsze materiały i wykonanie
Biorąc do ręki nowe słuchawki Bang&Olufsen od razu czuć, że mamy do czynienia z urządzeniami premium. Już sam pokrowiec dostarczany ze słuchawkami wykonany jest z wysokiej jakości tworzywa. Wewnątrz niego znajdziemy słuchawki wykonane z połączenia skóry, aluminium i materiału. Cały pałąk obity jest skórą, a miękka wewnętrzna wyściółka pokryta jest przyjemną w dotyku, gęsto plecioną siateczką. Pałąki z regulowaną długością oraz sama obudowa przetworników wykonane są z aluminium. Chciałbym tu zwrócić uwagę, że logo Bang&Olufsen z boku słuchawek wpisane jest w okrąg nie bez powodu i nie jest to decyzja wyłącznie stylistyczna, ale do tego zaraz wrócę. Ogólnie w wyglądzie słuchawek dominuje minimalizm, który w połączeniu z matowym wykończeniem aluminium nadaje słuchawkom bardzo estetycznego wyglądu.
Jeżeli założymy natomiast Beoplay HX na głowę, natychmiast dowiemy się, dlaczego jest to wyższa półka. Urządzenie jest przede wszystkim bardzo lekkie (ważą zaledwie 290 g), przez co nie ciążą i można je nosić cały dzień. Na komfort noszenia wpływa na pewno duże przywiązanie inżynierów Bang&Olufsen do takich detali jak docisk nauszników, który nie może być ani za duży ani za mały. W modelu Beoplay HX jest na idealnym poziomie. Jeżeli mówimy już o nausznikach, to wykonane są z wysokiej jakości skóry i bardzo dokładnie okalają ucho. Ogólnie słuchawki nosi się zdecydowanie przyjemnie i nawet po długiej sesji słuchania nie czuć najmniejszego dyskomfortu spowodowanego wielogodzinnym użytkowaniem. Wysoka jakość wykończenia wpływa też na to, jak słuchawki działają od strony mechanicznej – regulacja pałąków chodzi pewnie z wyczuwalnym, przyjemnym oporem, a metalowe obudowy przetworników wykonane są z wysoką precyzją.
Jednak magia zaczyna się, gdy posłuchamy, jak Beoplay HX grają
Wielką zaletą słuchawek wokółusznych jest możliwość zastosowania naprawdę dużych przetworników, co zawsze pozytywnie wpływa na jakość dźwięku. Nie inaczej jest w przypadku Beoplay HX, w których Bang&Olufsen zdecydował się na użycie aż 40 mm przetworników z magnesami neodymowymi, co sprawia, że są to świetnie brzmiące słuchawki, nawet w swojej klasie cenowej. Dźwięk płynący z Beoplay HX jest bardzo selektywny, delikatnie jasny i ciepły. Słuchawki grają też wyjątkowo czysto i nawet na najwyższych poziomach głośności dźwięk nie jest zniekształcony czy przesterowany. Wszystkie częstotliwości wydają się tu być bardzo dobrze zrównoważone, a charakterystyka słuchawek w przyjemny sposób podkreśla średnie-niższe tony i nadaje wyższym dużej dynamiki. Dzięki temu słuchawki te świetnie sprawdzą się w sytuacji, gdy nasza scena dźwiękowa jest bardzo złożona. Dzięki takiej konfiguracji brzmienia słuchawki Beoplay HX dobrze oddadzą zarówno energię nagrań rockowych, jak i pokażą wszystkie smaczki w muzyce jazzowej oraz oddadzą złożoność muzyki klasycznej.
Beoplay HX to słuchawki wypakowane technologią.
Dziś jednak żadne słuchawki wysokiej jakości nie mogą obejść się bez kilku niezbędnych akcentów, które czynią je jeszcze lepszymi. W przypadku Beoplay wymienianie ich cech koniecznie trzeba zacząć od aktywnej redukcji szumów. Same muszle słuchawek tłumią bardzo dobrze, a jeżeli dodamy do tego świetnie działające ANC, otrzymujemy niesamowicie wręcz skuteczną redukcję szumów z otoczenia. Z pewnością pomagają w tym aż 4 mikrofony, które dostarczają informacji o dźwiękach z zewnątrz. Te same mikrofony służą też do przekazywania naszego głosu, jeżeli wykorzystamy Beoplay HX do rozmowy przez telefon. Słuchawki wyposażone są oczywiście w system zdalnego sterowania ANC z poziomu lewego nausznika. Prawy natomiast posiada wbudowany panel dotykowy – przyciśnięcie pauzuje i wznawia muzykę, gest prawo-lewo to kolejny i poprzedni utwór, a obrót palcem po wspomnianej obręczy dookoła logo – zmiana głośności. Jest to więc niezwykle udany przykład, gdzie design i funkcjonalność urządzenia idą ze sobą w parze.
Oprócz tego Beoplay HX posiada aplikację mobilną Bang&Olufsen, gdzie możemy dodatkowo dostosować brzmienie do swoich potrzeb i zaktualizować oprogramowanie słuchawek. Tutaj trzeba też wspomnieć, że słuchawki łączą się po Bluetooth 5.1 z wykorzystaniem aptX, a dzięki funkcjom takim jak Microsoft Swift Pair, Google Fast Pair oraz Made for iPhone konfiguracja słuchawek zarówno z systemem Windows jak i ze smartfonem jest bajecznie prosty. Jeżeli jednak zależy nam na konfiguracji przewodowej, w opakowaniu wraz ze słuchawkami znajdziemy kabel minijack do podłączenia do systemu audio który nie ma Bluetooth, a także kabel USB do ładowania. Jeżeli jesteśmy już przy ładowaniu, to nie można tutaj nie wspomnieć o tym, że pomimo naprawdę niskiej wagi słuchawek, twórcom udało się włożyć do nich baterię o pojemności 1110 mAh, która pozwala na aż 40 godzin słuchania muzyki i 35 godzin pracy z włączoną aktywną redukcją szumów.
Podsumowując, wybierając Bang&Olufsen Beoplay HX dostajemy urządzenie, które jest wykonane z najlepszych i najtrwalszych materiałów, dzięki czemu wiemy, że posłuży nam przez lata. Wpływa to też na komfort użytkowania, który w tym wypadku stoi na najwyższym poziomie. Jednocześnie – urządzenie to gra na bardzo wysokim poziomie, zapewniając bogate, szczegółowe i bardzo przyjemne brzmienie. Słuchawki są także wyposażone w szereg technologii, które czynią ich używanie jeszcze wygodniejszymi – świetne ANC, aplikację pozwalającą na konfigurację brzmienia i dostosowanie go do naszego gustu, czy też – pojemną i długo działającą baterię. Wszystko to czyni Beoplay HX wyborem zdecydowanie wartym rozważenia, jeżeli szukamy urządzenia najwyższej klasy audio.
-
Materiał powstał we współpracy z Top HiFi&Video Design
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu