Audi zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami pokazało podczas targów w Genewie swojego kolejne elektrycznego SUVa w postaci modelu Q4 e-Tron. Spodziewaliśmy się jednak wersji produkcyjnej, a okazuje się, że to dopiero koncept, który do produkcji wejdzie za blisko 2 lata.
Audi nie kryje się ze swoimi planami elektryfikacji całej gamy samochodów ze swojej oferty. Spore nadzieje wiąże też z segmentem SUVów, który cieszy się na świecie nadal bardzo dużą popularnością. Po premierze pierwszego modelu Audi e-Tron, który jest mniej więcej odpowiednikiem modelu Q7, szykuje kolejne samochody, w tym pokazany dzisiaj Q4 e-Tron. Auto jest jeszcze w fazie koncepcyjnej, ale przynajmniej z zewnątrz wygląd już się pewnie znacznie nie zmieni przed premierą pod koniec 2020 roku.
Zgodnie z najnowszym trendem, lampy z tyłu są połączone, a muskulatury dodają 22 calowe felgi. Q4 nie jest jednak gigantem, ma 4,6 metra długości i 1,61 m wysokości. Audi twierdzi jednak, że dzięki elektrycznemu napędowi, miejsca w kabinie i bagażniku nie brakuje. Auto zbudowane jest na platformie MEB EV, co oznacza, że ogniwa litowo-jonowe umieszczone zostały w podłodze. Oferują całkiem sporą pojemność - 82 kWh, która ma pozwolić na przejechanie około 450 km (wg normy WLTP). Baterie ważą 510 kg, a czas ich ładowania do 80% pojemności ma wynieść 30 minut, przy zastosowaniu odpowiednio szybkiej ładowarki. Dwa silniki elektryczne zamontowane na przedniej i tylnej osi mogą dostarczyć w sumie 306 KM mocy oraz pozwolą na przyśpieszenie do 100 km/h w 6.2 sekundy. Prędkość maksymalna została ograniczona do 180 km/h.
Q4 e-Tron to również prezentacja nowego designu wnętrza, który ma szansę przynajmniej w części zawitać do nadchodzących modeli tej marki. Uwagę zwraca sześciokątny kształt kierownicy, sporych rozmiarów ekran skierowany w stronę kierowcy oraz wykończenie wykładziną wykonaną z plastiku z odzysku. Audi Q4 e-Tron wyposażony zostanie również w wyświetlacz HUD, a także ciekawostkę, czyli wyświetlanie strzałek wskazujących kierunek z nawigacji bezpośrednio na drodze przez przednie światła. Zobaczymy ile z tych nowinek trafi do wersji produkcyjnej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
