Nowe procesory AMD Ryzen z serii 5000 to bardzo udane układy, co udowodnił nam już test modelu ASUS Flow X13. Tym razem na warsztat wziąłem znacznie większego notebooka, ROG Strix Scar G733 z matrycą o przekątnej 17,3 cala i układem graficznym NVIDIA GeForce RTX 3080 Laptop. Ten model nie powstydzi się rywalizacji nawet z komputerami stacjonarnymi.
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 - specyfikacja
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 to pełna nazwa notebooka, który będzie bohaterem dzisiejszego testu. To ze wszech miar jeden z najwydajniejszych notebooków dostępnych na rynku, za co odpowiada procesor AMD Ryzen 9 5900HX wyposażony w 8 rdzeni oraz mogący pracować z zegarem nawet 4,6 GHz oraz układ graficzny GeForce RTX 3080 Laptop wyposażony w 16 GB pamięci RAM. W zeszłym roku najwydajniejsze GPU od NVIDIA nie były dostępne w komputerach z procesorami AMD, w tym roku się to zmieniło, z korzyścią dla potencjalnych klientów. Poza tym mamy tutaj matrycę 17,3 cala o rozdzielczości 1920x1080 pikseli z odświeżaniem 300 Hz, 32 GB pamięci DDR4, macierz RAID z dysków SSD o pojemności 1 TB oraz pokaźną baterię - 90 Wh. Całości dopełnia pokaźny zestaw portów, łączność bezprzewodowa w standardach WiFi 6 i Bluetooth 5.1 oraz całkiem solidna waga - 2,7 kg. Cena? Za podobną konfigurację trzeba będzie zapłacić ponad 12 000 PLN, jeśli akurat będzie dostępna ;-)
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 | |
CPU | AMD Ryzen 9 5900HX - 3,3 GHz (4,6 GHz boost), 8/16 rdzenie/wątki |
RAM | 32 GB DDR4 3200 MHz |
GPU | NVIDIA GeForce RTX 3080 Laptop 16 GB GDDR6 /AMD Vega 8 |
SSD | 1TB SSD NVMe |
HDD | Brak |
Ekran | 17,3 cala, 1920x1080 pikseli, 300 Hz, IPS |
WLAN | 802.11ax + BT 5.1 |
System operacyjny | Windows 10 Home 64bit |
Bateria | 90 Wh |
Porty | 3x USB 3.2 Gen1 Type A |
1x USB 3.2 Gen2 Type C (DP1.4a, PowerDelivery) | |
HDMI 2.0b | |
1x RJ-45 | |
1x port audio combo jack | |
Waga | 2,7 kg |
Wymiary | 395 x 282 x 27,5 mm |
Cena | ~12000 PLN |
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 - zdjęcia
ROG Strix Scar robi wrażenie swoimi rozmiarami, ale trudno się temu dziwić jak ma się do czynienia z matrycą o przekątnej 17,3 cala. Nie jest to jednak taki całkowity DTR, bo jednak waga poniżej 3 kg sprawia, że bez większych problemów można go zabrać do plecaka. Jeśli zaś chodzi o samo wykonanie, to mamy tu przede wszystkim solidny plastik, na górnej klapie pojawiło się też podświetlane logo ROG.
Od spodu też jest całkiem ciekawie. Miejsce gdzie znajdują się podstawowe komponenty (CPU i GPU) jest nieco grubsze z racji przetłoczeń i pokryte wieloma dziurkami dla lepszej wentylacji. Mamy też sporych rozmiarów gumowe fragmenty, które odpowiadają za stabilne położenie notebooka na blacie. Wszystko jest sztywne i dobrze spasowane.
Jak pewnie zauważyliście, na górnej klapie mamy charakterystyczne wycięcie, które jest kontynuowane również po otwarciu ekranu. ASUS postanowił nadać swojemu notebookowi nieco industrialny wygląd i część górnej obudowy jest przezroczysta odkrywając elementy, z których zbudowane jest urządzenie. Bardzo ciekawy zabieg, który powinien się spodobać miłośnikom komputerów. Jeśli zaś chodzi o samą klawiaturę to jest praktycznie pełnowymiarowa (łącznie z klawiszami strzałek), łącznie z blokiem numerycznym, a do tego podświetlana w kolorach, które możemy dowolnie modyfikować. Nieco po lewej znajduje się natomiast touchpad o szklanej powierzchni, który działa sprawnie i nie stwarzał żadnych problemów.
Klawiatura to zresztą temat na osobny artykuł, ASUS zastosował tutaj optyczne przełączniki mechaniczne, które sprawiają, że pisanie na niej to ciekawe doświadczenie. Przyciski mają charakterystyczny klik, ale działają bardzo miękko i cicho z niedużym skokiem. Pisało mi się na niej całkiem wygodnie i gdybym miał rozważać wymianę swojej "nożycowej" klawiatury, to chętnie kupiłbym właśnie coś takiego zamiast prawdziwego "mechanika".
Jak już wspominałem mamy tutaj całkiem pokaźny zestaw portów, na czele z trzema USB typu A, USB typu C, wyjściem HDMI oraz portem LAN. Większość z nich przeniesiona została na tył notebooka, a to ze względu na dosyć rozbudowany system chłodzenia. Trudno się temu dziwić, wydajne CPU i GPU to sporo energii cieplnej do rozproszenia. Z tyłu znalazło się też gniazdo zasilania, ale notebooka można też podładować przy pomocy USB typu C z mocą maksymalnie 100 W (standardowa ładowarka ma 240 W).
Zawiasy górnej klapy są bardzo solidne i również dosyć nietypowe, w czym swój udział na system chłodzenia. Aby klapa nie zasłaniała otworów wentylacyjnych, jest nieco przesunięta do przodu względem krawędzi notebooka.
Jeszcze jeden rzut oka na przezroczystą obudowę. Nie każdemu pewnie przypadnie do gustu, ale sami przyznacie, że ma swój urok. Niestety przycisk włączania notebooka nie został wyposażony w czytnik linii papilarnych, a szkoda bo to niewielki wydatek na tle ceny tego modelu, a mimo wszystko gracze też pewnie woleliby się szybciej logować do systemu Windows.
ASUS może pochwalić się bardzo cienkimi ramkami wokół ekranu, co z pewnością wygląda bardzo ładnie i schludnie, ale niestety nie oferuje użytkownikowi żadnej kamerki do wideo rozmów. W czasach popularnego streamingu (nie wspominając już o pracy/nauce zdalnej) to jednak obowiązkowy element, a tutaj producent wychodzi z założenia, że skorzystamy z zewnętrznego rozwiązania. Szkoda.
Jak już wspominałem system chłodzenia jest mocno rozbudowany ze względu na dwa wymagające układy. Mamy tutaj w sumie 6 rurek cieplnych, które rozprowadzają energię na 4 niezależne radiatory chłodzone przez dwa wentylatory. W praktyce to bardzo skuteczny system, który bez problemu radzi sobie z utrzymaniem odpowiednich temperatur CPU i GPU. W trybie Silent przy nieco ograniczonej wydajności potrafi być nawet całkiem cichy, więc to kolejna spora zaleta. Jeśli jednak wkręci się na maksymalne obroty to bez problemu usłyszycie go ze znacznej odległości. Bateria na tle całej płyty głównej wygląda na mikrusa, a ma 90 Wh, czyli blisko limitu lotniczego (100 Wh). Poza tym ASUS daje też łatwy dostęp do slotów pamięci RAM oraz M.2 z dyskami SSD.
I jak już wspominałem w zestawie znajdziemy jeszcze spory zasilacz o mocy 240 W.
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 - ekran
Matryca o przekątnej 17,3 cala i odświeżaniu 300 Hz to ekran IPS produkowany przez Sharpa o całkiem niezłych parametrach. Maksymalna jasność dochodzi nawet do 380 nitów, ale w dolnych partiach w tym samym czasie potrafi to być niewiele ponad 300 nitów. Nie jest to najlepszy wynik, ale na granicy akceptowalnego. Zmierzony kontrast to 1246:1 co jest dobrym wynikiem, a po kalibracji również na odwzorowanie kolorów nie można specjalnie narzekać (99,6% pokrycia przestrzeni sRGB). Średni błąd to 0,19, podczas gdy akceptowalne są wartości poniżej 1.
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 - wydajność
Przejdźmy jednak do najciekawszej części tego testu, czyli wydajności oferowanej przez procesor oraz układ graficzny. AMD Ryzen 9 5900H to jedna z najwydajniejszych propozycji AMD z TDP na poziomie 45 W. Dzięki temu nawet przy obciążeniu wszystkich rdzeni taktowanie przekracza wartość 4 GHz pod obciążeniem. Za to gdy obciążymy tylko jeden z nich to ledwo dobija do 4,4 GHz. CPU-Z nie radzi sobie za bardzo z odczytem, dlatego dodałem wartości podawane przez oprogramowanie Armoury Crate.
Myślę, że nikogo nie zaskoczę, jeśli napisze, że jest to obecnie najwydajniejszy procesor w notebooku jaki miałem okazję testować. Szczególnie gdy obciążymy pracą wszystkie rdzenie. W testach jednowątkowych niewielką przewagę ma Ryzen 9 5980HS (TDP 35 W) z modelu Flow X13.
Wydajność w grach
NVIDIA GeForce RTX 3080 Laptop też do słabeuszy nie należy, choć do pełnoprawnego układu stosowanego w komputerach stacjonarnych nieco mu brakuje. W notebookach NVIDIA musi jednak ograniczać maksymalne TDP, stąd też niższe taktowanie. Mimo wszystko i tak żaden nabywca tego modelu nie powinien narzekać.
W testach 3D Mark tandem Ryzen 9 + RTX 3080 wręcz demoluje całą konkurencję, na czele z RTX 3070 oraz RTX 2080 Super. Różnica w wydajności jest naprawdę całkiem spora.
A jak przekłada się to na gry? Jest więcej niż dobrze, choć w najnowszych tytułach ciężko byłoby wykorzystać matrycę 300 Hz. To oczywiście z lekkim przymrużeniem oka, bo największe znaczenie ma to w grach sieciowych, a te są znacznie mniej wymagające niż Control czy Wolfenstein: Youngblood. Jestem jednak pewny, że ten notebook jeszcze kilka następnych lat z powodzeniem pozwoli wam pograć w najnowsze gry przy wysokich ustawieniach grafiki. Nawet technologia RTX nie jest mu straszna.
Wiedźmin 3: Dziki Gon (1920×1080 pikseli, ustawienia Wysokie) – 156 kl/s
Control (1920×1080 pikseli, ustawienia Ultra, DLSS Off, RTX Off) – 145 kl/s
Control (1920×1080 pikseli, ustawienia Ultra, DLSS On, RTX Off) – 177 kl/s
Control (1920×1080 pikseli, ustawienia Ultra, DLSS Off, RTX On) – 77 kl/s
Control (1920×1080 pikseli, ustawienia Ultra, DLSS On, RTX On) – 116 kl/s
Wolfenstein: Youngblood (1920×1080 pikseli, ustawienia Ultra, DLSS Off, RTX On) – 112 kl/s
Wolfenstein: Youngblood (1920×1080 pikseli, ustawienia Ultra, DLSS On, RTX On) – 141 kl/s
Dysk SSD
PCI Express 4.0 w połączeniu z macierzą RAID 0 daje świetne wyniki wydajności, choć w mojej ocenie tworzenie macierzy to zabieg nieco na wyrost. Nie mniej jednak cyferki wyglądają solidnie, a na szybkość dysku z pewnością nie można narzekać.
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 - bateria
90 Wh to całkiem sporo, ale też ten notebook nie należy do najmniejszych. Poza procesorem, który może bez większych problemów wspomagać się tylko wbudowanym iGPU sporo energii potrzebuje też sama matryca. Nie mniej jednak przy jasności ustawionej w okolicach wystarczających 160 nitów mamy blisko 8 godzin pracy przy odtwarzaniu wideo/pracy typowo biurowej, co jest całkiem solidnym wynikiem. Pod obciążeniem bateria znika w oczach i osiągamy niewiele ponad godzinę i to przy ograniczonej wydajności (za to jest wtedy względnie cicho).
Test czytelnika (jasność ekranu na 50%, WiFi włączone, odświeżanie strony WWW co 30 sekund) - 8h 14 minut
Test filmowy (jasność ekranu na 50%, WiFi włączone) - 7h 55 minut
Test w grach (jasność ekranu na 50%, Wiedźmin 3) - 1h 11 minut
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 - temperatury, hałas, pobór energii
Temperatury są ściśle powiązane z systemem chłodzenia, a ten jak widzieliście jest całkiem rozbudowany. Dodatkowo procesor z radiatorem łączy ciekły metal co jeszcze bardziej poprawia przewodność cieplną. Nie zmienia to jednak faktu, że pod dużym obciążeniem jego temperatura sięga nawet 80 stopni Celsjusza. Karta graficzna notuje natomiast maksymalnie 71 stopni pod obciążeniem, co jest wartością akceptowalną. W trybie Silent gdy wentylatory pracują na mniejszych obrotach, a taktowanie jest nieco ograniczane temperatury potrafią wzrosnąć do nieco wyższych wartości, ale GPU raczej nie przekracza 80 stopni Celsjusza, a procesor 90 stopni.
Trudno narzekać na hałas generowany przez układ chłodzenia tego modelu, w trybie Silent jest naprawdę bardzo kulturalnie, nawet jeśli wydajność jest nieco ograniczona. Zmierzone 36 dB na wysokości 30 cm nad klawiaturą to nieco więcej niż dźwięki tła w moim pokoju. Okupujemy to nieco wyższymi temperaturami, ale coś za coś. W trybie Turbo natężenie dźwięku rośnie do około 45 dB co oznacza dobrze słyszalny hałas, uciążliwy na dłuższą metę. Jest to jednak i tak świetny wynik na tle chociażby serii TUF Dash.
Jeśli zaś chodzi o pobór energii, to w spoczynku i aktywnym iGPU jest to 12 W, pod obciążeniem samego CPU pobór z gniazdka rośnie do około 75 W, a przy pełnym obciążeniu w grach z dedykowanym GPU i aktywnym trybem Turbo bez problemu przekracza 180 W.
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 - podsumowanie
ASUS ROG Strix Scar 17 G733 to z pewnością najwydajniejszych notebook na rynku, w testowanej wersji posiada praktycznie najlepszy dostępny procesor i układ graficzny, które bez problemu pozwolą konkurować nawet z nowymi komputerami stacjonarnymi. Nie za bardzo ma z kim konkurować na rynku notebooków, bo nadal modele z procesorami Ryzen 5000 i topową kartą graficzną od NVIDIA są raczej rzadkością.
Nie oznacza to jednak, że jest to komputer bez wad. Pomimo rozbudowanego systemu chłodzenia robi się po dłuższym czasie po obciążeniem dosyć gorący, nawet przy maksymalnych obrotach wentylatorów. To znowu generują też spory hałas, ale też nie jest to tak głośny dźwięk jak w laptopach z serii TUF, więc trudno poczytać to za wadę. Bardziej boli mnie fakt braku kamerki do wideo rozmów, czytnika linii papilarnych czy nawet czytnika kart pamięci, każdy z tych elementów może być przydatny, a jego brak w notebooku za ponad 10 000 PLN to troche przykra sprawa. Tym bardziej, że mamy tu aż i tylko 3 porty USB typu A.
Reasumując jeśli szukacie przenośnego komputera z myślą o grach to z pewnością warto spojrzeć w stronę tego modelu. Bez wątpienia wygląda nietuzinkowo ze swoim podświetleniem RGB i przezroczystymi elementami. Do tego oferuje świetne komponenty, fajną optyczno-mechaniczną klawiaturę oraz duży ekran o przekątnej 17,3 cala, który w zależności od wersji może oferować odświeżanie nawet z częstotliwością 300 Hz. Trzeba mieć tylko świadomość, czego w nim brakuje.
ASUS ROG Strix Scar 17 G733
Orientacyjna cena: ~12 000PLN
B
z
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu