AMD

Asus ROG Strix GL702ZC. Test jedynego laptopa z ośmiordzeniowym procesorem Ryzen

Mateusz Stach
Asus ROG Strix GL702ZC. Test jedynego laptopa z ośmiordzeniowym procesorem Ryzen
8

O tym laptopie było głośno za sprawą zastosowanego procesora. Ryzen od AMD odnowił rywalizację z Intelem na komputerach stacjonarnych. Wciąż czekamy na realną dostępność jego mobilnych odpowiedników. To oczekiwanie postanowił osłodzić nam Asus notebookiem wyposażonym w jednostkę żywcem przeniesioną z desktopów. Za jednym zamachem Asus ROG Strix GL702ZC stał się pierwszym laptopem z ośmiordzeniowym procesorem (Ryzen 7 1700) i najwydajniejszym notebookiem pod względem mocy CPU. Jest to przy tym sprzęt stworzony z myślą o graczach, o czym świadczą chociażby grafika Radeon RX 580 i matryca z FreeSync. Jest to doprawdy intrygująca mieszanka.

Dane techniczne
  • 17,3-calowa matryca Full HD (1920 x 1080) IPS - FreeSync

  • procesor AMD Ryzen 7 1700 – osiem rdzeni, szesnaście wątków, taktowanie 3 GHz do 3,7 GHz, 16 MB L3 Cache, 65 W TDP

  • 16 GB RAM DDR4 2400 MHz, dual channel

  • AMD Radeon RX 580 z 4 GB GDDR5

  • dyski: Samsung SSD 960 EVO 250 GB, M.2 PCIe NVMe
    Seagate 1 TB HDD

  • karta sieci bezprzewodowej Realtek 8822BE 802.11 ac

  • bateria 76 Wh 4-cell

  • porty – 3 x USB 3.0, 1 x USB-C, 1 x HDMI, 1 x mini-DisplayPort, 1 x LAN, 1 x gniazdo audio, czytnik kart SD

  • podświetlana na czerwono klawiatura

  • kamerka 720p

  • głośniki 2.0

  • Windows 10 Home

  • zasilacz 330 W

  • wymiary: 411 x 276 x 36 mm

  • waga: 3,23 kg zasilacz 1,39 kg

Obudowa - laptop z AMD Ryzen to typowy ROG

Czarny korpus uzupełniają czerwone dodatki, ale pomijając podświetlane logo na klapie, wygląd gamingowego Asusa jest raczej skromny. Potężny desktopowy procesor został zamknięty w obudowie należącej do podstawowej serii laptopów dla graczy Asus ROG Strix GL. Konstrukcja została zaczerpnięta z modelu GL702VM wyposażonego w procesor Intela oraz grafikę NVIDIA GeForce GTX 1060.

By pomieścić potężną jednostkę centralną i odpowiedni układ chłodzenia ROG Strix GL702ZC pogrubiono o ponad centymetr. Do tego przytył on o pół kilograma i należy do najmasywniejszych laptopów na rynku. Swoje trzy grosze dorzuca zasilacz o mocy aż 330 W i wadze 1,4 kg. Zawsze można jednak powiedzieć, że wyposażone w desktopowe procesory Intela kadłubki Clevo są jeszcze grubsze i cięższe.

Obudowa jest w przeważającej części wykonana z tworzywa sztucznego tylko dekiel został pokryty szczotkowanym aluminium. Podczas gdy solidność jednostki zasadniczej wydaje się dobra, zawiasy i wieko są bardziej elastyczne i lubią sobie poskrzypieć przy zmianie kąta nachylenia ekranu.

Laptop jest wyposażony we wszystkie niezbędne złącza. Obok trzech USB typu A jest jedno USB typu C, HDMI, DisplayPort w wersji mini i gniazdo LAN. To ostatnie odziedziczyło po wspomnianym wyżej, smuklejszym kuzynie rozkładaną maskownicę, która utrudnia wpięcie kabla. Na atrakcje w stylu Thunderbolt 3 zabrakło miejsca.

Klawiatura i głośniki Asusa są niezłe

Podświetlana na czerwono klawiatura ma charakterystyczną dla Asusów czcionkę i wyróżnione przyciski WSAD. Według producenta powinna wytrzymać nawet 10 milionów kliknięć, a anti-ghosting pozwala wcisnąć nawet 30 przycisków jednocześnie. Mam tylko dziesięć palców u rąk, więc trudno mi było to przetestować, ale cztery, pięć czy sześć wduszonych w tym samym czasie klawiszy działa bez zarzutu. Płytki mają miłą w dotyku powierzchnię, ale ich skok jest raczej płytki. Klawiatura nie należy też do najcichszych Charakterystycznym elementem jest tu przycisk z logo ROG, dający dostęp do aplikacji Gaming Center.

Niezbyt udanym tworem jest natomiast touchpad. Działa z przeciętną precyzją i odmawia współpracy ze spoconym palcem. Trudno też wyczuć klik jego nieco gąbczastych przycisków. Wygląda to tak, jakby producent założył z premedytacją, że w tego typu laptopie zawsze pod ręką będzie myszka, a gładzik użyty zostanie tylko w sytuacjach awaryjnych.

Głośniki są tylko dwa (ukryte pod czerwonymi wycięciami w pulpicie), Asus za bardzo nie chwali się ich specyfikacją, ale dają one czadu. Jak na laptopa jest tu sporo basu, a dźwięk niesie się całkiem soczyście. Używanie głośników do oglądania filmów, czy w trakcie gry, może dać trochę radości.

Laptop z AMD Ryzen ma ekran obsługujący FreeSync

Ekran o przekątnej 17,3 cala ma matową powierzchnię oraz popularną rozdzielczość Full HD. Jest ona dobrze dobrana do możliwości karty graficznej. Obecność technologii AMD FreeSync pozwala zsynchronizować panel o częstotliwości odświeżania do 60 Hz z liczbą generowanych FPS. Pozwala to uniknąć „zerwanych” klatek. FreeSync będzie działał również gdy podłączymy kompatybilny zewnętrzny monitor przez HDMI lub mini-DisplayPort.

Matryca wyprodukowana przez LG wykorzystuje technologię IPS, co przekłada się na szerokie kąty widzenia. Na dobrym poziomie stoi też jasność ekranu, wyświetlana przez niego paleta barw czy oferowany kontrast. Po prostu miło na niego popatrzeć.

Laptop z AMD Ryzen jest naprawdę potężny

Jak już wspomniałem na wstępie, Asus ROG Strix GL702ZC to pierwszy na świecie laptop z procesorem AMD Ryzen. W związku z tym, że jest to desktopowy Ryzen 7 1700 jest to też pierwszy i jak na razie jedyny notebook z procesorem ośmiordzeniowym. Specyfikacja Ryzena 7 1700 obejmuje oprócz ośmiu fizycznych rdzeni umiejętność liczenia szesnastu wątków jednocześnie. Tyle samo jest też MB pamięci podręcznej. Przy budzącym szacunek TDP wynoszącym 65 W, bazowe taktowanie wynosi 3 GHz a Precisin Boost pozwala na podniesienie go automatycznie nawet do 3,7 GHz.

Co tu dużo mówić, jest to prawdziwa bestia – najwydajniejsze CPU dostępne w laptopach. Pierwszy procesor, który przekroczył 1000 oczek w sprawdzonym teście CineBench R15. Od razu wykręcając ponad 1400 punktów. Dla odpowiedniej perspektywy dodam, że sześciordzeniowy Intel Core i7-8700K, który pojawił się później w laptopach Clevo, ma wyższe TDP i nadal jest o kilka punktów słabszy. Podobnie jak starszy Core i7-7700K pokazuje on pazur tylko tam, gdzie najważniejsze będzie wysokie taktowanie pojedynczego rdzenia. Tylko jednowątkowo może tu też konkurować najmocniejszy procesor stricte laptopowy – Core i7-7920HQ. Przy wykorzystaniu wszystkich rdzeni Ryzen 7 1700 jest od niego mocniejszy aż o ¾!

Wszystko to czyni Asusa idealnym narzędziem do pracy nad np. edycją materiału wideo, czy też w innych zastosowaniach wymagających mocnego, wielordzeniowego procesora. Pamiętajmy jednak, że Asus ROG Strix, to sprzęt dla gracza. A dla niego procesor ma jednak mniejsze znaczenie niż karta graficzna.

Pamiętajmy, że to sprzęt dla graczy

AMD Radeon RX 580 to jeden z najmocniejszych układów "czerwonych" jaki można spotkać w laptopach. Tak jak w wariancie referencyjnym mamy tu 2304 jednostki cieniujące w architekturze Polaris. W wersji mobilnej maksymalne taktowanie Radeona jest jednak niższe i wynosi 1077 MHz. Do tego połączona 256-bitową magistralą pamięć GDDR5 ma 4 GB pojemności. Część gier zaleca już więcej przy najwyższych ustawieniach, nawet w rozdzielczości Full HD.

Na koniec efekt jest taki, że Radeon RX 580 pod względem wydajności okazuje się podobny do GeForce GTX 1060 6GB. Widać to zarówno w benchmarkach, jak i w grach. W niektórych tytułach na najwyższych ustawieniach karta NVIDIA może jednak mieć pewną przewagę. Tak czy inaczej, 60 FPS lub więcej pojawia się w większości gier. Ja przetestowałem to m.in. na Forza Motorsport 7, Rise of the Tomb Rider czy Prey.

Dla porządku dodajmy, że oba gniazda na pamięć obłożone były kośćmi 8 GB a zestaw dysków składa się z szybkiego (W ASSSD 2376 MB/s w odczycie i 1288 MB/s w zapisie) Samsunga 960 EVO 250 GB na system i HDD 1 TB na dodatkowe pliki.

Kultura Pracy - tego się można było spodziewać

Desktopowy procesor do spółki z dosyć mocnym układem graficznym potrafią rozpętać piekło. Niewiele laptopów dla graczy jest cichych i chłodnych. Ale Asus ROG Strix GL702ZC mruczy sobie nawet gdy nie robimy nic poważnego. A gdy zaczyna się gra, staje się jednym z głośniejszych laptopów, z którymi miałem do czynienia. Częściowo jest to cena, jaką płacimy za brak zjawiska throttlingu. Ale czasem jedyne co pozostaje, to przełączyć się z głośników na słuchawki. Niektóre miejsca na obudowie dosyć mocno się też wtedy nagrzewają. Pocieszające jest to, że miejsca oparcia nadgarstków oraz lewa strona klawiatury (i WSAD) pozostają relatywnie chłodne.

Bateria w ROG Strix GL702ZC służy za UPS

Energochłonny Radeon do spółki z desktopowym Ryzenem w iście sportowym tempie opróżniają baterię Asusa. Niby da się dociągnąć do półtorej godziny działania na akumulatorze. Ale dużo bardziej prawdopodobne jest, że bez względu na to czy przeglądasz internet, czy oglądasz film, już po godzinie zaczniesz się nerwowo rozglądać za zasilaczem. Dobrze, że kostka o aparycji cegły rzuca się w oczy.

Podsumowanie

Asus ROG Strix GL702ZC wzbudził we mnie mieszane uczucia. Pod względem wydajności procesora nie ma on sobie równych. Jeżeli np. montujesz filmy i z jakichś powodów nie wchodzi w grę stacjonarka, będzie to dobry wybór. O ile zaakceptujesz to, że komputer należy do tych głośniejszych.

Ma też zaskakująco dobre głośniki i wysokiej klasy matrycę z obsługą FreeSync. Jednak trzeba się przy tym pogodzić z faktem, że mamy tu do czynienia z klasycznym DTR (desktop replacement). Dużym i ciężkim laptopem, który trzeba nosić razem z zasilaczem, bo bardzo krótko działa na baterii. A to już razem prawie 5 kg w plecaku.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu