Artisto, czyli Prisma do przerabiania wideo od Mail.ru

Trudno powiedzieć, co dziś jest bardziej w internecie na topie - zdjęcia czy wideo. Tworzymy ogromne ilości jednych i drugich, udostępniając je potem w serwisach społecznościowych czy przesyłając bezpośrednio znajomym. Z tego też powodu takie aplikacje, jak właśnie Prisma trafiają na podatny grunt. Jej twórcy zaproponowali mechanizm oparty na neuronowych sieciach, który był w stanie w bardzo efektowny sposób przemienić naszą fotografię w malowidło, szkic czy inny twór przypominający dzieło artysty. Następnym krokiem miała być funkcja do przetwarzania filmów. Ktoś ich jednak uprzedził.

Artisto to produkt, który wyszedł spod ręki Mail.ru Group - jednego z internetowych gigantów w Rosji. Aplikacja potrafi robić dokładnie to samo co Prisma, ale modyfikuje jedynie klipy wideo - krótkie, 10-sekundowe materiały. Aktualnie mamy tutaj do dyspozycji 14 filtrów. Kolejne mają być dodawane w miarę upływu czasu. Pomysł już trafił w gust niektórych celebrytów. Z Artisto korzystali m.in. brytyjski pianista i wokalista Stephen Ridley, a także rosyjski muzyk Sergey Zhukov. W swoich kanałach social media program wykorzystała też Kia. W Google Play aplikacja zanotowała już ponad 10 tys. pobrań. Po chwili zabawy muszę przyznać, że robi bardzo pozytywne wrażenie, a efekty po jego użyciu są zdumiewające. Choć, jeśli spojrzymy na oceny programu, są one dość... różne.

Czytaj dalej poniżej

Czy tym razem im się uda? Edytor tekstu Dropbox Paper intryguje Konrad Kozłowski

Aplikacje miesiąca na Androida – lipiec 2016 Kamil Świtalski

Jeżeli Artisto odniesie sukces na miarę Prisma, będzie to ciekawy przypadek, kiedy nietuzinkowy i fajny produkt staje się ofiarą swojego własnego pomysłu. Konkurencja przejmuje ideę, modyfikuje ją nieznacznie i wypuszcza pod własną marką. Dodanie przetwarzania klipów wideo w Prisma nie wywoła już zatem takiego efektu, bo będzie wtórne. A kto wie, czy Mail.ru nie zrobiło tego po prostu lepiej i nie przebije Prismy pod względem popularności. Zresztą podobnych przypadków nie trzeba szukać daleko - w analogiczny sposób postępuje Facebook podkradając funkcje m.in. Snapchatowi.

Artisto jest dostępne w sklepie Google Play oraz AppStore. Program jest oczywiście bezpłatny.