Dzisiaj we wszystkich serwisach IT można przeczytać plotkę na temat tego, że Apple będzie robić netbooka z ekranem dotykowym. Plotki te podobno potwie...
Nie da się też ignorować rynku mniejszych i tańszych laptopów zwanych netbookami - rosnąca sprzedaż tego typu sprzętu w ostatnich kwartałach 2008 miała znaczny wpływ na sprzedaż komputerów osobistych. Pytanie tylko czy jeśli Apple zrobi netbooka będzie to nadal tani komputer?
Niektórzy specjaliści twierdzą, iż netbook w wykonaniu Apple byłby bezsensownym posunięciem ponieważ firma ma już w swoim portfolio MacBook Air - małego cienkiego laptopa. Dla przypomnienia ten najcieńszy na świecie laptop kosztuje u nas w sklepie jedynie 8,700 PLN i przy czym przedstawiciele kategorii netobook-ów to kwota od 1000 do 1500 PLN (oczywiście są też droższe modele ale raczej nie nazywał bym ich netbookami).
Po kilku miesiącach obcowania z sprzętem od Apple muszę przyznać, że największą zaletą jest doskonały system operacyjny. Natomiast komputer sam w sobie jest to chyba jeden z najdroższych gadżetów komputerowych jakie są na rynku (i jakie kupiłem). Legendy o tym, że komputery z systemem operacyjnym Apple się nie zawieszają, są niezawodne i praktycznie nie wymagają wyłączania to niestety tylko legendy (bo może kiedyś tak było). Apple produkuje sprzęt porządnej jakości i wycenia go dwa razy drożej niż konkurencja (wspaniały biznes).
Jeśli Apple zrobi netbook z pewnością jego największą zaletą będzie nadal system operacyjny - możliwe, że sprowadzając komputer z zagranicy, przy słabym kursie dolara (na który się szybko nie zapowiada) może uda się go kupić w granicach 2 - 3 tysięcy złotych. Możliwe jednak, że apple uzna go za cud technologiczny zbliżony do Macbook Air i zaproponuje jakąś kosmiczną cenę (chociaż ile można zapłacić za 10 cali - bo taki podobno będzie miał ekran nowy komputerek od Apple).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu