Apple

Apple porzuci Intela na rzecz architektury ARM, szczegóły na WWDC 2020

Kamil Pieczonka
Apple porzuci Intela na rzecz architektury ARM, szczegóły na WWDC 2020
Reklama

Wygląda na to, że Apple idzie cyklem 15-letnim i w przyszłym roku zafunduje nam kolejną zmianę architektury procesorów w swoich komputerach. Jak donosi Bloomberg, zmiana ma być ogłoszona już pod koniec czerwca, na konferencji WWDC 2020.

Komputery Mac z procesorami opartymi na architekturze ARM

Plotki na temat wykorzystania procesorów ARM w komputerach Apple pojawiają się od 2018 roku. Do tej pory nie było żadnego oficjalnego potwierdzenia, ani tym bardziej urządzenia, które korzystałoby z tej technologii. Trzeba jednak przyznać, że iPad Pro jest całkiem blisko notebooków, szczególnie w zestawie z Magic Keyboard. Tym razem może być jednak inaczej, bo według informacji jakie uzyskał Bloomberg, Apple ogłosi przejście z architektury x86 na ARM już teraz, ale same urządzenia pojawią się dopiero w przyszłym roku. Wszystko po to, aby dać deweloperom czas na wprowadzenie koniecznych zmian w swoich aplikacjach.

Reklama

Zmiana architektury procesorów to dla Apple nic nowego. Na początku lat 90-tych poprzedniego wieku w komputerach Mac pojawiły się procesory IBM PowerPC, które zastąpiły układy Motoroli. W 2005 roku podczas WWDC (Worldwide Developer Conference) Steve Jobs ogłosił, że układy PowerPC zostaną zastąpione przez procesory Intela. Tym samym macOS zaczął wspierać architekturę x86 i tak jest do tej pory. Pierwsze urządzenia z Intelem na pokładzie pojawiły się w 2006 roku i wiele wskazuje na to, że po 15 latach w 2021 roku historia zatoczy koło, a tym razem wybór padnie na ARM.


Apple chce samodzielnie projektować swoje procesory

Według informacji jakie pojawiają się w związku z nowymi planami, chęć zmiany podyktowana jest niewielkim postępem w wydajności jaki oferują układy Intela. Poprzez fiasko litografii 10 nm, rozwój procesorów mocno wyhamował, zarówno pod względem wydajności jak i zużycia energii. Apple w swoich smartfonach stosuje układy produkowane w litografii 7 nm, podczas gdy Intel większość procesorów nadal wytwarza w litografii 14 nm. Te wszystkie problemy powodują też opóźnienia w rozwoju samej architektury, a Apple udowodniło, że jest w stanie poprawiać swoje procesory z roku na rok.

Podobno testy procesorów ARM w komputerach Apple już trwają i wypadają bardzo obiecująco. Apple jest pewne, że będzie w stanie zapewnić nie tylko odpowiednią wydajność dla aplikacji, ale nawet lepsze wyniki w kwestii wydajności GPU czy obsługi sztucznej inteligencji. Procesory będą oczywiście projektowane przez Apple i produkowane przez TSMC, być może już nawet w litografii 5 nm, która powinna na dobre ruszyć w przyszłym roku. To pozytywnie wpłynie też na zużycie energii i czas pracy na baterii dla notebooków. Można oczekiwać, że urządzenia bazujące na nowych procesorach będą jeszcze bardziej smukłe i będą zapewniać długi czas pracy.

Pozostaje mieć tyko nadzieje, że Apple nie popełni błędu Microsoftu i lepiej dopracuje konwersje macOS na architekturę ARM. Windows 10 na ARM działa, ale to wszystko co można o nim powiedzieć dobrego. Jeśli plan się powiedzie, to będzie to też spory cios dla Intela, komputery Apple stanowią w USA około 10% sprzedaży, a to już całkiem pokaźny kawałek rynku.

źródło: Bloomberg

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama