Mobile

Najlepsze aplikacje do sprawdzania smogu

Kamil Świtalski
Najlepsze aplikacje do sprawdzania smogu
Reklama

Temat smogu w ostatnich dniach jest na pierwszym miejscu. Co prawda powraca on jak bumerang, cyklicznie, kiedy jego normy zostają przekroczone w ilościach, o których wolelibyśmy nie wiedzieć. Ale czy to oznacza, że na co dzień jest znacznie lepiej? Cóż, nie powiem tak, nie powiem nie -- bywa z tym różnie. Na rynku jest jednak sporo aplikacji, które pozwalają na bieżąco kontrolować temat. I jeżeli nie jest on wam obojętny, to warto przyjrzeć się im bliżej i wiedzieć na co dzień co nas czeka za oknem.


Jakość powietrza w Polsce

To propozycja od Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, prezentująca dane z Państwowego Monitoringu Środowiska. Znajdziemy tam informacje o aktualnych stężeniach pyłu PM10, pyłu PM2,5, dwutlenku siarki (SO2), dwutlenku azotu (NO2), tlenku węgla (CO), benzenu (C6H6) i ozonu (O3) -- podane w czytelnej formie, a także okraszonej kolorami, aby nawet ci nieobeznani w temacie mogli wiedzieć na czym stoją. Poza tym nie zabrakło także praktycznych informacji na temat każdego z pomiarów, wyszukiwarki innych stacji, a także sprawnego dostępu do aktualności GIOŚ. Niestety -- to także jedna z aplikacji, która w obliczu braku sygnału GPS robi się dość problematyczną -- ręczne wyszukiwanie stacji jest żmudne, a czasami wręcz niemożliwe. Warto mieć jednak na uwadze, że w ostatnich dniach aplikacja nie sprawuje się najlepiej, a dostęp do danych jest uciążliwy przez wzgląd na przeciążenie serwerów.

Reklama

Aplikacja dostępna jest dla iOS oraz Androida.

Global Air Quality Monitoring & Pollution Forecast PM2.5 AQI | AirVisual

Ta aplikacja to prawdziwe kompendium wiedzy w zakresie zanieczyszczeń powietrza -- i to nie tylko w Polsce, ale na całym świecie! Stacje które chcemy obserwować możemy dodawać samodzielnie, choć po udzieleniu dostępu do lokalizacji -- aplikacja automatycznie odnajduje te najbliżej nas. W opcjach bez problemu zmienimy jednostki, a w zakładce "News & Ranking" znajdziemy zestawienia z całego świata związane z zanieczyszczeniami powietrza, wpisy blogowe o akcesoriach, a także wiadomości ze świata skupiające się na kwestiach zanieczyszczeń. To prawdziwy kolos, który warto mieć przy sobie nie tylko lokalnie, ale także podczas zagranicznych wojaży.

Aplikacja dostępna jest dla iOS oraz Androida.

Plume Air Report

Aplikacja od Plume Labs to przede wszystkim jedna z najbardziej atrakcyjnych wizualnie opracowanych propozycji. Wszystkie dane podane są w wyjątkowo ładnej formie, chociaż bliżej temu wszystkiemu do infografiki, niż faktycznych rankingów. Dużym atutem programu jest to, że możemy w nim ekspresowo powracać do danych sprzed kilku tygodni, a nawet miesięcy -- i porównywać je ze stanem dzisiejszym. Na dolne widoku głównego czekają też ikonki, które podpowiadają jakie aktywności możemy dziś wykonywać bez obaw, a z którymi warto byłoby się wstrzymać dopóki sytuacja się nie poprawi. Tutaj również nie zabrakło informacji ze świata, a także ciekawego trybu informowania znajomych o zanieczyszczeniach. Ten pozwala zrobić zdjęcie z plakietką pełną informacji o miejscu w którym się znajdujemy -- od temperatury, przez kwestie zanieczyszczeń. I wszystko to w naprawdę atrakcyjnej wizualnie formie!

Aplikacja dostępna jest dla iOS oraz Androida.

Smok Smog

Ta aplikacja to klasyk -- dostępny na rynku od wielu lat produkt, który nie przytłacza ilością funkcji, wszystko podaje w schludnej, skondensowanej, formie i -- co tu dużo mówić -- po prostu działa. Mimo trzech zakładek, najczęściej zaglądać będziecie do pierwszej z nich -- pomiarów. Znajdziecie tam aktualne stężenie zanieczyszczeń, średnią dobową oraz czas aktualizacji dla: pyłu zawieszonego, dwutlenku azotu i tlenku węgla. To w standardzie, bowiem w zależności od stacji którą wybierzemy, tych danych może być mniej lub więcej.

Aplikacja dostępna jest dla iOS, Androida oraz mobilnego Windowsa.

Reklama

Kraków Smog

Przez długi czas o problemie smogu mówiło się wyłącznie w kontekście Krakowa -- dlatego ten doczekał się dedykowanej aplikacji, skupiającej się na starej stolicy i jej okolicach. Nienagannie opracowana pozycja, w której czekać będzie na nas zestaw danych, podsycany informacjami o obowiązujących normach, a także oceną jak obecne dane wypadają na ich tle. Jest schludnie i estetycznie, ale po co znalazły się tam informacje rodem z pogodynek? Pojęcia nie mam.

Aplikacja dostępna jest dla iOS oraz Androida.

Reklama

Smog24.pl

Tym razem nie jedno miasto, a całe województwo. Smog24.pl skupia się na Śląsku i już na starcie pyta o stację, z której dane nas interesują. Znalazło się tam w sumie kilkanaście pozycji (od Bielska Białej, przez Częstochowę, Katowice, Rybniku, na Żywcu skończywszy). Po wyborze którejś z nich, przenoszeni jesteśmy do danych ze stacji -- podanych na wykresach kołowych, okraszonych także informacjami o obowiązujących normach. Aplikacja nie należy do najładniejszych, ale w użytkowaniu jej nie napotkałem żadnych problemów, a wszystkie tamtejsze dane są naprawdę czytelne -- a o to przecież chodzi!

Aplikacja dostępna jest dla iOS.

Kanarek

Kanarek jest aplikacją która upraszcza monitorowanie jakości powietrza (smog). Wykorzystuje stacje pomiarowe GIOS’u (odczyty co ~1-2h) a także własne serwery pomiędzy – stąd tak jak w sobotę w przypadku nie działania usług GIOSu użytkownicy nadal mogą w pełni używać aplikacji z danych historycznych. Docelowo ułatwia to integrację innych źródeł danych, a sama aplikacja jest szybsza i nie obciąża serwerów GIOSu.
Kanarek wyróżnia się przede wszystkim nastawieniem na informowanie powiadomienia/widget – niedługo również Android Wear, jeśli się uda i Google Now, a nie konieczność odwiedzania aplikacji kilka razy dziennie. Drugą rzeczą wyróżniającą jest możliwość dostosowania aplikacji do swoich potrzeb – powiadomień, Indeksu Jakości Powietrza (PL lub EU) a także co oznacza wartość 100% – aplikacja bazuje na Indeksie Jakości Powietrza ponieważ jest on wytyczony dla pomiarów godzinowych (a z tych korzysta aplikacja), ‚normy’ (używane w innych aplikacjach) są dzienne i powodują niepoprawną interpretacje danych.

Aplikacja jest dostępna na razie jedynie na Androida.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama