Ciekawe strony

Aplikacja Gwarancje dopilnuje Twoich wszystkich urządzeń – mała rewolucja?

Konrad Kozłowski
Aplikacja Gwarancje dopilnuje Twoich wszystkich urządzeń – mała rewolucja?
16

Zakup nowego urządzenia to zazwyczaj niemały wydatek, dlatego niezwykle ważną kwestią w takim przypadku jest gwarancja producenta, która przynajmniej na te 12 lub 24 miesiące pozwoli nam spać spokojnie, o ile oczywiście sami nie będziemy odpowiedzialni za usterkę. Jednak nawet wtedy może okazać się...

Zakup nowego urządzenia to zazwyczaj niemały wydatek, dlatego niezwykle ważną kwestią w takim przypadku jest gwarancja producenta, która przynajmniej na te 12 lub 24 miesiące pozwoli nam spać spokojnie, o ile oczywiście sami nie będziemy odpowiedzialni za usterkę. Jednak nawet wtedy może okazać się to nieco kłopotliwe, ponieważ musimy zajmować się dopilnowaniem okresu w jakim obowiązuje gwarancja oraz upewnić się że dowód zakupu nam nie zaginie. Czy aplikacja na smartfona może to choć trochę ułatwić?

Autorzy aplikacji Gwarancje zaznaczają, że projekt jest cały czas rozwijany i aktualnie nadal znajduje się w fazie beta. Mimo to, dostępny jest on już w App Store, więc możemy przekonać się jak na ten moment sprawdzi się w "akcji". Działanie aplikacji oparte jest o konto, które założymy w serwisie i za pomocą którego zalogujemy się w aplikacji. Ta pozwala nam na utworzenie kilku wirtualnych pudełek, w których przetrzymywać będziemy nasze dokumenty.

Dodawanie kolejnych produktów do pudełek odbywa się za pomocą skanera QR kodów bądź kodu kreskowego. Możliwe jest także załączenie fotografii całego dokumentu, co może okazać się niezbędnym zabezpieczeniem w przypadku potrzeby zgłoszenia sprzętu do serwisu. W większości przypadków proces dodawania nowego przedmiotu składa się z trzech kroków - zdjęcie przedmiotu, dokumentu i skan kodu kreskowego. Automatycznie data wygaśnięcia gwarancji oznaczana jest jako 365 dni od dnia dodania produktu do bazy, lecz można ją oczywiście zmienić. W innych przypadkach było już nieco lepiej.

Zdziwiłem się także, że pomimo dodania zdjęcia przedmiotu nie figuruje ono w podglądzie pozycji. Dlaczego? Tego już nie wiem. Udało się to zrobić dopiero przy Warto odnotować, że wszystkie dane są synchronizowane z naszym kontem, dlatego naszą listę gwarancji możemy podejrzeć w oknie przegląrki. Zapewnia to także bezpieczeństwo naszych danych w przypadku usterki telefonu z aplikacją bądź utraty. Sama aplikacja nie wygląda za dobrze, nie oferuje zbyt wielu funkcji, skupiono się raczej na samych podstawowych jej zadanich i jest to naprawdę widoczne.

Strona internetowa również pozostawia wiele do życzenia, i choć wydaje się, że jest tam wszystko co powinno być to jednak nie można się oprzeć wrażeniu, że wykonano ją na szybko i nieco od niechcenia. Sam pomysł wydaje się po prostu fajny lecz można to było zdecydowanie lepiej przygotować. Oferta konta premium delikatnie rozszerzyłaby nasze możliwości - pełna dokumentacja oraz obsługa tagów. Czy warto? Sam nie wiem. Mało funkcjonalnościowa aplikacja, nieczytelna strona internetowa - to wszystko stawia tę inicjatywę w niezbyt dobrym świetle i choć podchodziłem do tego projektu ze sporym entuzjazmem to muszę przyznać, że zawiódł on przynajmniej część moich oczekiwań. Nie oznacza to mimo wszystko, że nie jest on godny uwagi, zalecałbym przekonanie się samemu czy będzie Wam taka forma odpowiadała. Być może właśnie tak będzie. Będę miał na oku rozwój tego projektu, ponieważ potencjał jest naprawdę spory.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu