Ciekawostki technologiczne

Najpierw walczyli za pomocą aplikacji z zaburzeniami erekcji, teraz pomogą Wam rzucić palenie

Paweł Winiarski
Najpierw walczyli za pomocą aplikacji z zaburzeniami erekcji, teraz pomogą Wam rzucić palenie
Reklama

Technologia to nie tylko rozrywka, ale również ciekawe narzędzie, które może pomóc w rozwiązaniu życiowych problemów. Jak chociażby nałóg nikotynowy. Zaciekawieni?

Zero to startup, który zajmował się tej pory aplikacją, czy raczej całym serwisem, którego celem była walka z zaburzeniami erekcji. Nie pytam czy o nim słyszeliście, chciałem tylko poinformować, że wzięli się teraz za problem nałogu nikotynowego. Innymi słowy przygotowali system pomagający rzucić palenie.

Reklama

Firma twierdzi, że każdego roku mniej więcej połowa palaczy chce zerwać z nałogiem, ale udaje się to jedynie 3-5% rozpoczynających tę trudną walkę. Sposobów jest oczywiście kilka - jednym pomagają elektroniczne papierosy, innym zamienniki w postaci takiego na przykład IQOS-a, są też przecież plastry czy gumy nikotynowe. Znam też osoby, które po prostu zapaliły ostatniego papierosa, stwierdziły że to koniec i przez kolejne lata nigdy nie wróciły do nałogu.

Startup ma inny pomysł, uruchamia Zero Quit Kit - usługę, która używa różnego rodzaju strategii i preparatów pomagających zerwać z nałogiem. Zawiera na przykład bupropion (to antydepresant), gumę nikotynową i aplikację, która pomaga śledzić postępy w walce z papierosami, umożliwia również konsultację ze specjalistami z Ro. Oczywiście nie za darmo. Na początku trzeba zapłacić 15 dolarów za konsultację online z lekarzem, który zarekomenduje jakiś spersonalizowany program leczniczy.

Zero nie stara się zastąpić klasycznej wizyty lekarskiej, jest uzupełnieniem normalnej terapii, pomaga ludziom w łatwy sposób dotrzeć do najlepszych narzędzi pomagających w walce z nałogiem.

Pewnie właśnie stwierdziliście, że to super opcja - no bo 15 dolarów i sprawa załatwiona. No, niestety nie. Zarekomendowany przez lekarza zestaw Zero Quit Kit to wydatek 129 dolarów miesięcznie, produkty przydzielone indywidualnie sprzedawane są natomiast oddzielnie i kosztują około 42 dolarów miesięcznie. No, ale nikt przecież nie mówił, że rzucenie palenia jest tanie.

To znaczy, jak po prostu rzucicie, wtedy nie wydacie ani grosza.

Produkty z serii Zero można już zamówić przedpremierowo, będą wysyłane od 2 października.

I to się nazywa pomysł na biznes, podejrzewam bowiem, że chętnych nie zabraknie. Ach - zapomniałbym dodać. Startup zebrał  już 88 milionów dolarów - między innymi od SignalFire, Initialized Capital, SignalFire, General Catalyst, Slow Ventures, Sinai Ventures, Torch Capital, BoxGroup i Tusk Ventures.

grafika

Reklama

źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama