Japonia od zawsze kojarzy się z technicznymi nowinkami. Ich rząd chciałby jak najszybszego wprowadzenia tam latających samochodów — nawet w ciągu najbliższej dekady!
Za 10 lat niebo mają tam wypełnić latające samochody — politycy chcą w tym pomóc!
Jeżeli wierzyć filmom sci-fi sprzed kilkudziesięciu lat — obecnie każde duże miasto powinno być metropolią najeżoną neonami i wielkimi ekranami LED, pomiędzy którymi śmigają latające samochody. Rzeczywistość wygląda jednak nieco inaczej, ale Japonia postanowiła przynajmniej część tej wizji zrealizować w przeciągu najbliższej dekady. Mowa tutaj o latających pojazdach, które w przeciągu najbliższych dziesięciu lat miałyby wypełnić tamtejsze... ulice?
Japonia wierzy w latające samochody i chciałaby mieć je u siebie jak najszybciej
Japonia która dla wielu wciąż pozostaje symbolem nowoczesności, chciałaby w ciągu najbliższej dekady dorobić się u siebie latających samochodów, dlatego tamtejszy rząd stworzył listę 21 najważniejszych firm, które mogłyby im pomóc w realizacji tego planu. Wśród nich m.in. Uber, Airbus, Boeing czy Japan Airlines.
Japoński rząd zapewni odpowiednie wsparcie, aby pomóc w realizacji koncepcji latających samochodów, takich jak stworzenie akceptowalnych zasad
Takie rozwiązania pozwoliłyby na ekspresowy transport także tych, dla których obecnie stanowi to ogromny problem: ludzi mieszkających w trudno dostępnych górskich miejscowościach, czy... regularnie przemieszczających się między tamtejszymi wyspami. Warto także wziąć pod uwagę tamtejsze warunki geograficzne i związane z nimi ciągłe katastrofy: od trzęsień ziemi, przez tsunami, na powodziach kończąc. Takie technologie mogłyby okazać się rewolucyjne podczas tragedii: pozwoliłyby na szybszą ewakuację i transport ofiar.
Pomijając już wszystkie wyzwania ze strony technologii — to regularnie jesteśmy świadkami jak rewolucyjne pomysły napotykają mur w postaci... obowiązującego prawa. Dlatego też wyciągnięcie ręki ku tym innowacyjnym rozwiązaniom ze strony japońskiego rządu dają nadzieję, że przynajmniej tam uda się je wprowadzić bez większych przeszkód. Oby reszta poszła w ich ślady... no i nie ukrywam, chętnie już zamówiłbym tę latającą taksówkę także i tutaj ;).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu