Google

Aplikacja Android Auto na każdym smartfonie to strzał w dziesiątkę

Konrad Kozłowski
Aplikacja Android Auto na każdym smartfonie to strzał w dziesiątkę
Reklama

W momencie premiery takie projekty jak Android Auto czy CarPlay wydawały się bardzo atrakcyjnymi rozwiązaniami dla osób, które nie mogą rozstać się ze swoim telefonem i potrzebują oferowanych przez niego funkcji także w czasie prowadzenia auta. Największa przeszkodą okazała się jednak dostępność i ceny samochodów zintegrowanych z usługami Google i Apple, dlatego firma z Mountain View podjęła decyzję, której oczekiwaliśmy już od dawna.

Od momentu pierwszej prezentacji Android Auto mijają dwa lata. Na debiut aplikacji musieliśmy czekać aż 9 miesięcy - od czerwca 2014 do marca 2015 roku, co było dość niepokojącym sygnałem. Część winy leżała z pewnością po stronie producentów aut, którzy musieli (dać się) przekonać do rozwiązania Googlerów, wdrożyć je w skomplikowany proces produkcji. Po dziś dzień wiele modeli samochodów wprowadzanych na rynek przez marki, których logo widnieją na oficjalnej stronie Android Auto, nie obsługują tej platformy. Czyżby Google stwierdziło, że nie może już dłużej czekać?

Reklama

Niezależnie od tego, co kierowało Google w podejmowaniu decyzji, powinniśmy się cieszyć, że nareszcie do tego doszło. Być może jakąś rolę odegrała w tym aktywność niezależnych deweloperów, którzy postanowili stworzyć własne aplikacje wzorowane na Android Auto - jak chociażby testowana przeze mnie AutoMate. Drobne obawy może budzić wciąż nieogłoszony dokładny termin upublicznienia aplikacji Google, lecz firma jest bliżej udostępnienia nowej odsłony Android Auto niż kiedykolwiek wcześniej. Świadczyła o tym przede wszystkim obecność dedykowanego stoiska podczas Google I/O, na którym można było zapoznać się ze wczesną wersją Android Auto w formie aplikacji.

Niepotrzebny będzie samochód kompatybilny z Android Auto

Na chwilę obecną jest ona nieco ograniczona, co nie było tak zauważalne, gdy mieliśmy z nią do czynienia w postaci platformy samochodowej. Obsługa wiadomości tekstowych, rozmów telefonicznych, sterowanie odtwarzaniem i wyznaczanie trasy w Mapach Google to tak naprawdę wszystko, na co stać aktualnie aplikację Android Auto. Na jej rozwój będziemy musieli zaczekać do chwili, w której twórcy aplikacji trzecich jak komunikatory, odtwarzacze multimedialne zainteresują się dodaniem wsparcia w swoich usługach. Jeśli jednak czujecie, że nie potrzebujecie niczego więcej poza podstawowym zestawem funkcji, to Android Auto powinien spełnić Wasze oczekiwania.

Wygodny w obsłudze interfejs z dużymi przyciskami i etykietkami oraz wsparcie dla komend głosowych znacząco ułatwiają korzystanie z telefonu podczas jazdy. Nadal jednak bardziej niż wskazane będzie podłączenie telefonu do samochodowego zestawu audio - czy to przy użyciu Bluetooth czy złącza AUX - by lepiej słyszeć komendy nawigacji i ewentualnie odtwarzaną muzykę/podcast/audiobook.

Jak zaznaczyłem, Google nie podzieliło się jeszcze dokładną datą, w której obecna w Google Play aplikacja Android Auto zyska nowe możliwości. Jedynym wspominany termin brzmi "w tym roku", co niestety nie napawa optymizmem, bo jak wiemy, poślizgi czasowe zdarzają się dość często.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama