Za dwa dni rusza nowy sezon świetnego Battle Royale Apex Legends. To już siódma okazja na starcie się z innymi zawodnikami i wywalczenie sobie miana legendy! Miałem okazję uczestniczyć w spotkaniu z twórcami stojącymi za sukcesem tej gry oraz rozegrać kilka meczyków. Całość zapowiada się naprawdę dobrze.
Na wstępie zaznaczam, że nie jest to recenzja gry. Miałem dostęp do niej zaledwie przez kilka godzin, w dodatku grono osób było dość małe więc swoje w kolejce trzeba było wystać, aby zebrać niezbędną ilość graczy. Potraktuj to jako pierwsze wrażenia i lekko rozszerzoną formę zapowiedzi tego co przyjdzie 4 listopada.
Siódmy już sezon pokazuje dobitnie jak wiele uwagi twórcy przykładają do detali. To nie jest jedynie podbicie numerka, a spójne i przemyślane rozszerzenie całości. Zarówno historia świata jak i nowej legendy są ze sobą bardzo dobrze powiązane. Oczywiście nie ma to żadnego wpływu na fabułę, ale dobrze wpływa na odbiór gry.
[okladka rozmiar=srednia]
Oczywiście nowa postać to coś na co zawsze czekamy w związku z kolejnym sezonem Apex Legends. Muszę przyznać, że Horizon - bo tak się nazywa - zapowiada się naprawdę ciekawie.
Horizon dzięki swoim umiejętnościom może pełnić rolę zarówno wsparcia jak i atakującego. Warto zaznaczyć, że jej skille wzbudziły cień podejrzeń o to czy na pewno twócy nie przesadzili tym razem.
Umiejętność pasywna pozwala jej na zniwelowanie kary za skok z dużej wysokości. Niby drobny detal, ale uwierzcie mi, że w trakcie dynamicznej walki ten szczegół może odmienić losy potyczki.
[okladka rozmiar=srednia]
Do tego umiejętność taktyczna polegająca na wynoszeniu siebie i swoich towarzyszy w górę. Dzięki Gravity Lift będzie można szybko i łatwo zająć lepszą pozycję względem przeciwników lub ułatwić sobie ucieczkę i przegrupowanie sił.
Na koniec tzw. ulti - Czarna Dziura. Co tu dużo mówić, Horizon tworzy mała czarną dziurę, która przyciąga wszystkich do siebie uniemożliwiając im ucieczkę. Niektóre legendy będą mogły sobie z tym łatwiej poradzić, ale i tak nikt raczej nie będzie chciał się przy niej znaleźć.
[okladka rozmiar=srednia]
Jeśli interesuje Cię historia stojąca za tą legendą obejrzyj poniższym wideo. Mnie osobiście urzekło! Ciekawe czy powiążesz to z pewnym znanym filmem :)
https://www.youtube.com/watch?v=o5gwzI19JVc&feature=emb_logo
Samo wyposażenie nie uległo zmianom. Nie została dodana żadna nowa broń, a zmodyfikowano jedynie ground loot (rzeczy, które możemy podnieść z ziemi) oraz to co dostępne jest w specjalnych skrzyniach z wyposażeniem, które co jakiś czas spadają na mapę. To normalny zabieg związany z próbą wprowadzenia powiewu świeżości i wpłynięcia na aktualną metę gry.
Całkowicie zmieniła się mapa. Nie mówimy tu o fabularnym wątku, który modyfikuje to co znamy. Tym razem zawitamy na Olimpie! To zupełnie nowa lokalizacja, która jest (a przynajmniej taki jest mój odbiór) dużo większa. To bardzo zróżnicowany świat, który wygląda obłędnie. Równocześnie mam pełną świadomość, że nie spodoba się każdemu, zresztą jak cała oprawa graficzna tej gry. Jest pełna kolorów i ciekawych efektów wizualnych.
[okladka rozmiar=srednia]
Jak wspominałem, mapa wydaje się większa co doskonale spina się z jedną z największych nowości jaką wprowadzono, czyli Trójzębem. Jest to pojazd, którym możemy szybko i sprawnie przemieszczać się po mapie. Powodem jego wprowadzenie była chęć zróżnicowania rozgrywki. Twórcy chcieli, aby gracze chętniej rozpoczynali grę nawet w obszarach mocno oddalonych od kolejnej strefy dzięki świadomości, że mogą tam szybko dojechać Trójzębem. Bardzo dobry pomysł!
[okladka rozmiar=srednia]
O samych wrażeniach trochę już powiedziałem. Nowa mapa wygląda naprawdę dobrze. Jest rozbudowana i różnorodna więc minie trochę czasu zanim gracze zaczną się w niej dobrze rozeznawać.
Na koniec wypada jednak również powidzieć kilka słów o jeszcze jednej nowością jaką są kluby. To mechanika pozwalająca na tworzenie klanów / regimentów / gildii złożonych z ludzi grających pod jednym szyldem. Gracze otrzymają pewne pole do popisu jeśli chodzi o elementy wizualnej identyfikacji, ale nie oczekujcie za wiele. Twórcy wprost powiedzieli, że znacząco to ograniczyli z powodu obawy przed nadużyciami.
[okladka rozmiar=srednia]
Wprowadzenie Trójzęba to świetny pomysł i na pewno będzie miało to wpływ na rozgrywkę. Patrząc na wykorzystanie pojazdów w Warzone czy PUBG ciężko oczekiwać czegoś innego.
Horizon na papierze wydaje się świetnym wsparciem dla dobrze zorganizowanego trio jak i potężną legendą do grania w pierwszej linii. Oczywiście to czas pokaże czy tak będzie czy nie.
Wprowadzono też kilka usprawnień w zakresie UI w lobby. Wszystko po to, aby cele dzienne i tygodniowe były pod ręką. To mała, ale bardzo mile widziana zmiana.
Jeśli wcześniej nie grałeś / nie grałaś w Apex Legends lub - tak jak ja - masz za sobą dłuższa przerwę to sezon 7 jest idealnym momentem na wskoczenie w ten świat. Zmiany są na tyle duże, że szanse są mocno wyrównane. Nowa mapa, wprowadzenie pojazdu (wpływ na metę), zmiana ground loot, wszystko to pomoże nowym i wracającym graczom w rozpoczęciu rozgrywki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
