Nauka

Lasy deszczowe na biegunach? Nie zawsze tam był lód

Patryk Łobaza
Lasy deszczowe na biegunach? Nie zawsze tam był lód
Reklama

Wyobraźmy sobie Antarktydę nie jako lodową pustynię, ale bujny, tropikalny las, pełen drzew iglastych, kwiatów i owadów. Choć brzmi to jak science fic...

Wyobraźmy sobie Antarktydę nie jako lodową pustynię, ale bujny, tropikalny las, pełen drzew iglastych, kwiatów i owadów. Choć brzmi to jak science fiction, badania naukowców z Niemiec i Wielkiej Brytanii wskazują, że taka wizja była rzeczywistością około 90 milionów lat temu. Dowodem na to jest przełomowe odkrycie bursztynu na Antarktydzie, pierwsze w historii badań tego kontynentu.

Reklama

Bursztyn to skamieniała żywica drzew, która zachowuje w sobie ślady prehistorycznego życia, takie jak pyłki, korzenie czy fragmenty kory. Odkryty w zachodniej części Antarktydy bursztyn pochodzi z okresu kredy, jednego z najcieplejszych w historii Ziemi.

Na Antakrydzie mogły występować lasy deszczowe

Odkrycia dokonano podczas badań w rejonie Półwyspu Pine Island w 2017 roku, gdzie naukowcy pobrali próbki z dna morskiego na głębokości 946 metrów. W warstwie mułowca o grubości trzech metrów znaleziono niewielkie fragmenty bursztynu, o rozmiarach od 0,5 do 1,0 milimetra. Badania mikroskopowe ujawniły typowe dla bursztynu żółto-pomarańczowe zabarwienie oraz charakterystyczne ślady przepływu żywicy, powstałe w wyniku urazów kory spowodowanych przez owady czy pożary lasów.

Antarctic Research

Dotychczas bursztyn z okresu kredy znajdowano jedynie w Australii i Nowej Zelandii. Antarktyczne znalezisko potwierdza, że w przeszłości na wszystkich kontynentach panowały warunki sprzyjające rozwojowi lasów produkujących żywicę. Odkrycie jest nie tylko dowodem na istnienie lasów iglastych w regionie, ale także pozwala na głębsze zrozumienie procesów ekologicznych i klimatycznych sprzed milionów lat.

Analizy pyłków i zarodników wykazały, że środowisko w okresie kredy było ciepłe i wilgotne, co sprzyjało powstawaniu bagiennych lasów. Co ciekawe, drzewa musiały przetrwać ekstremalne warunki polarne, takie jak kilkumiesięczna ciemność zimowa. Naukowcy podejrzewają, że drzewa mogły w tym czasie przechodzić w stan spoczynku, co ułatwiało im przetrwanie.

Grafika: depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama