Android bez usług Google? /e/ pokazuje, że ma to sens

Rynek Custom ROM-ów wiecznie żywy

Wydawać się mogło, że wraz z rozwojem Androida i jego stopniowym dojrzewaniem, rynek Custom ROM-ów będzie zanikał, aż finalnie prawie zupełnie zniknie. Tymczasem społeczność wciąż tworzy świetne własne oprogramowania, bazujące na Androidzie, które potrafią pozytywnie zaskoczyć. Ostatnio mogą uwagę przykuło /e/. Jest to nowa propozycja od Gaela Duvala. Postanowił on stworzyć system pozbawiony usług Google, aby zapewnić jak najlepszą ochronę prywatności i trzeba przyznać, że trafił z tym w bardzo aktualny i modny temat.

Przeczytaj również: Huawei bez usług Google.

/e/ jest nową platformą, która została opracowana na bazie Lineage OS i wykorzystuje microG zamiast Usług Google Play, dzięki czemu nie traci się dostępu do samych aplikacji Google. Moim zdaniem to świetne obejście podstawowego problemu, czyli braku dostępu do samych programów.

Gdyby tego było mało, Duval znalazł zwolenników swojej idei. W ten oto sposób zaczęto sprzedawać odświeżone smartfony Samsunga z preinstalowanym /e/ i są one normalnie dostępne na terenie Europy. W ofercie pojawiły się następujące modele:

Czytaj dalej poniżej

Play Pass od Google to smutny żart z porównaniem do Apple Arcade. Takimi zagrywkami mnie nie zachęcą Kamil Świtalski

Jeden abonament i 350 aplikacji oraz gier. Oto Google Play Pass na Androida Konrad Kozłowski

• Samsung Galaxy S7 - 279 euro,
• Samsung Galaxy S7 Edge - 299 euro,
• Samsung Galaxy S9 - 449 euro,
• Samsung Galaxy S9 Plus - 479 euro.

Co ciekawe, projekt ma być dalej rozwijany i wkrótce miałby objąć swoim zasięgiem również Stany Zjednoczone, Kanadę, Rosję, Brazylię czy Chiny, ale na razie twórca musi znaleźć tam odpowiedniego dystrybutora, który będzie zainteresowany wejściem w ten ryzykowny segment. Moim zdaniem /e/ zapowiada się na ciekawą alternatywę dla Androida od Google i sporo osób może się nim zainteresować. Z jednej strony nie wymaga rezygnowania z najważniejszych aplikacji Google, a z drugiej nie ma zasobożernych usług Google Play i można otrzymać system, w którym dowolne programy możemy usunąć. Na rynku Custom ROM-ów takie podejście ma sens.

Android w skromnej odsłonie

Myślę, że teraz takie ciekawsze dystrybucje będą miały szansę coś osiągnąć na świecie. Google cieszy się coraz mniejszym zaufaniem i przestali już być uważani za małą, przyjazną firmę i teraz już są postrzegani jak każda inna ogromna korporacja IT. W tym tkwi również nadzieja dla Huawei i ich Harmony OS. Inna sprawa, że platforma ta wydaje się być dopiero na początku swojej drogi, więc sądzę, że będzie musiało upłynąć kilka lat, zanim stanie się naprawdę dojrzała i dogoni propozycje od Apple i Google.

Sprawdź też: Samsung Galaxy S10 przyjazny Custom ROM-om.

Przy temacie smartfonów z oprogramowaniem, które dba o naszą prywatność, nie sposób zapomnieć o Librem 5 z systemem rozwijanym przez Purism. W ten sposób może nawet nadejdzie ten mityczny rok Linuxa.

Co sądzicie o Androidzie bez usług Google?

źródło: Liliputing