Miałem kiedyś iPhone'a i byłem niesamowicie zdziwiony tym, że komunikacja tego telefonu ze sprzętem, który nie działa na iOS jest zasadniczo "upośledzona". Niemniej, jeżeli chcesz przesłać cokolwiek z iPhone'a na iPhone'a - masz do dyspozycji świetny AirDrop. Android do dziś nie doczekał się godnego odpowiednika tego rozwiązania.
To jednak ma szansę się zmienić. Trzy chińskie firmy założyły Peer to Peer Transmission Alliance - zrzeszenie, które ma na celu wytworzenie własnej technologii bezpiecznego i prostego przesyłu danych między sprzętami z Androidem na pokładzie. Chodzi o Oppo, Vivo oraz Xiaomi. Najwyraźniej ci producenci byli nieco zmęczeni tym, że ich klienci nie mogą cieszyć się z wygodnego sposobu przekazywania między sobą plików i postanowili coś z tym zrobić - wspólnymi siłami. Cóż, miło, że Chińczycy chcą pchać ten wózek do przodu.
Czegoś takiego w Androidzie zdecydowanie brakowało - połączenie przez Bluetooth jest powolne i niewygodne w większości przypadków. Przekazywanie poprzez chmurę? To w niektórych przypadkach nie zdaje egzaminu. Dodatkowo, trzeba wdrożyć do takiego protokołu dodatkową warstwę bezpieczeństwa - nikt chyba nie chciałby, żeby jego dane mogły znaleźć się w niebezpieczeństwie. Tworzone przez tercet rozwiązanie ma być więc odpowiedzią na to, co Apple ma w swoim ekosystemie od... bardzo dawna.
Bluetooth do parowania. WiFi P2P do przesyłania danych
Nawet sposób działania protokołu jest bardzo podobny do tego, co możemy znaleźć w AirDrop. W momencie, gdy użytkownik wybierze opcję przesyłu danych za pomocą rozwijanej techniki przekazywania informacji, rozpocznie się parowanie urządzeń przez interfejs Bluetooth. Po udanym parowaniu i uwierzytelnieniu, rozpocznie się proces przygotowywania pliku do wysyłki (i odebrania), a także ustanowione zostanie połączenie WiFi P2P, bez rozłączania się z aktualnym punktem dostępowym. Połączenie takie będzie dostępne jedynie dla uwierzytelnionych między sobą urządzeń i ma być odpowiednio zabezpieczone.
Czytaj również: Chrome z nowym wyglądem na Androidzie!
Średnia prędkość takiego połączenia ma wynosić 20 MB na sekundę, co jest wynikiem całkiem niezłym, jeżeli chodzi o przekazywanie sobie plików między telefonami. To znacznie szybciej niż w przypadku połączeń Bluetooth, które mogą być dodatkowo niestabilne.
Kiedy skorzystamy z nowego standardu przesyłu danych w Androidzie?
Możliwe, że pierwsze telefony tych producentów z tym rozwiązaniem pojawią się na rynku już w lutym. Beta natomiast pojawi się jeszcze w tym miesiącu Byłoby miło, gdyby ten standard stał się znacznie szerszym przedsięwzięciem - tak, aby mógł z niego skorzystać posiadacz jakiegokolwiek smartfona z Androidem na pokładzie. Rozwiązałoby to sporo problemów niektórych użytkowników, którym czegoś na wzór AirDrop zwyczajnie brakuje. I jest na to szansa, bo owe zrzeszenie jest otwarte na współpracę.
Po co Chińczykom klon AirDrop?
Bo w Androidzie Q zapowiedziano Fast Share, który miał zastąpić zabitego (a jakże!) Beama. Beam miał ułatwić komunikację między smartfonami wykorzystując przede wszystkim moduł NFC, ale okazało się, że to droga donikąd. Natomiast Fast Share nie jest częścią systemu operacyjnego - to komponent Usług Google Play, co Chińczykom nie jest na rękę. Na wypadek, gdyby coś poszło bardzo nie tak, a wojna handlowa między USA a Chinami przybrałaby na sile, chińscy producenci będą "kryci" i mieć własne rozwiązanie wspierające bezproblemową komunikację.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu