Trzecia generacja procesorów Ryzen rozpala moją wyobraźnie od czasu pierwszych przecieków na temat ich specyfikacji. Wygląda na to, że jeszcze chwile sobie na rynkową premierę poczekamy, ale data została już ustalona i jest bardzo symboliczna. Co ciekawe w tym samym czasie ma zadebiutować też nowa architektura kart graficznych - Navi oraz chipset X570.
Ryzen 3000 w sklepach od 7/7/2019
Karta graficzna Radeon VII pojawiła się w sklepach 7 lutego aby podkreślić znaczenie litografii 7 nm, w której jest wykonana. Podobnie ma być z procesorami Ryzen 3000, które prawdopodobnie do sklepów trafią 7 lipca 2019 roku. Oznacza to tym samym, że ich oficjalna premiera może odbyć się nieco wcześniej, prawdopodobnie podczas targów Computex w czerwcu na Tajwanie. Dla przypomnienia, jak już wiemy z konferencji podczas targów CES, nowe procesory składają się z dwóch elementów. Jeden krzemowy chip odpowiada za wejścia/wyjścia i komunikację procesora z pamięcią RAM, a produkowany jest przez GlobalFoundries w litografii 14/12 nm. Drugi to właściwe rdzenie procesora - CCX, które wytwarza TSMC w litografii 7 nm.
Zobacz też: oficjalna specyfikacja procesorów AMD Ryzen 3. generacji
Takie rozwiązanie zapewnia sporą elastyczność w kwestii konfiguracji liczby rdzeni w procesorze oraz mniejsze zużycie energii, co też podczas CES zostało zaprezentowane na przykładzie testu w Cinebench R15. Na ten moment wiemy tylko, że z pewnością dostępna będzie wersja z 8 rdzeniami, bo tyle oferuje jeden moduł CCX. Nie jest jednak wykluczone, że AMD zaoferuje układ wyposażony w 12 i 16 rdzeni, bo miejsca na laminacie z pewnością wystarczy na dodatkowego CCXa.
Wraz z procesorami zadebiutuje również nowy chipset - X570, projektowany bezpośrednio przez AMD, a nie przez firmę Asmedia. Ma on zapewnić dostęp do szeregu nowych funkcji związanych z podkręcaniem oraz zarządzaniem energią, a także wsparcie dla PCIe 4.0. Nie zmienia to jednak nic w kwestii wstecznej kompatybilności, nowe procesory mają działać na podstawce AM4 nawet z chipsetami z serii 3xx.
Spekulacje opublikowane przez RedGamingTech przewidują też, że wraz z procesorami, AMD może zaprezentować całą nową generację kart graficznych. Będą to modele bazujące na nowej architekturze znanej pod kodową nazwą Navi. Ten sam chip trafi zresztą również do konsol - PlayStation 5 oraz nowego Xboxa, które mają zadebiutować w przyszłym roku. Navi nie będzie raczej konkurować o prymat wydajnościowy z kartami NVIDIA, ale powinna zapewnić konkurencyjny stosunek wydajności do ceny. Problemem może być jednak dostępność nowych kart. Potwierdzają się moje obawy o możliwości produkcyjne TSMC. AMD jest teraz niemal w 100% zależne od tajwańskiego producenta układów scalonych, a on ma niestety ograniczone moce przerobowe i ogromne portfolio zamówień układów w 7 nm od takich tuzów jak np. Apple.
Intel wzmacnia zespół GPU
Przy okazji warto wspomnieć, że Intel nadal bardzo mocno inwestuje w swój zespół odpowiedzialny na stworzenie karty graficznej. Właśnie pojawiła się informacja, że przejęto spółkę Indea Systems w Indiach, która od 2011 roku zajmuje się projektowaniem układów typu SoC dla urządzeń przenośnych oraz branży motoryzacyjnej. Około 100 inżynierów ze spółki założonej przez byłego dyrektora w AMD, ma przejść do działu Intel Graphics.
W odróżnieniu od działu procesorów, w dziale graficznym postępy prac nad nowym układem idą zgodnie z planem. Raja Koduri i jego zespół planują premierę swojego produktu przed końcem 2020 roku. W międzyczasie już pojawiły się testowe sterowniki dla systemów linux, które dodają wsparcie dla nowego układu z własną pamięcią VRAM. Szykują nam się bardzo ciekawe lata w branży PC.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu