Kilka dni temu pisałem o przeciekach na temat notebooka HP Envy X360 wyposażonego w procesor Ryzen 5 2500U, który do tej pory był niemałą zagadką. Dzisiaj AMD oficjalnie informuje o nowych układach APU, a poniżej możecie zapoznać się ze wszystkimi ich możliwościami jako jedni z pierwszych na świecie. Wszystko wskazuje na to, że jest na co czekać.
Procesory nazywane APU (Accelerated Processing Unit) to nie nowość w ofercie AMD. Nazwa ta pierwszy raz pojawiła się w kontekście układów Llano z 2011 roku i towarzyszy nam do dzisiaj. AMD APU to nic innego jak połączenie procesora (CPU) z układem graficznym (GPU). Na dobrą sprawę, wszystkie procesory Intela też można nazwa APU, ale te od AMD od zawsze chlubią się znacznie wyższą wydajnością niż to co oferują układy Intel Graphics.
Poznajcie AMD APU Ryzen 7 2700U i Ryzen 5 2500U
Dzisiaj debiutuje najnowsza architektura APU znana do tej pory pod kodową nazwą Raven Ridge. Wykorzystuje ona rdzenie Zen oraz Vega. Zen dotyczy oczywiście architektury rdzeni procesora (CPU), jest to układ przeniesiony bezpośrednio z procesorów Ryzen. Vega to natomiast nazwa architektury GPU, która także zadebiutowała kilka miesięcy temu. To połączenie zapowiada się bardzo ciekawie i wedle prezentacji AMD, możemy dzięki niemu spodziewać się sporych osiągów.
Na początek do oferty AMD trafią układy Ryzen 7 2700U oraz Ryzen 5 2500U z TDP określonym na 15W i przeznaczone dla bardzo cienkich notebooków. Celowo nie używam tutaj określenia "ultrabook" bo to jest de facto nazwą handlową dla komputerów z procesorami Intela. Nowe APU różnią się między sobą tylko nieznacznie zegarami oraz liczbą jednostek obliczeniowych w rdzeniu graficznym. Szczegółową specyfikację znajdziecie w tabelce poniżej.
Standardowe taktowanie to odpowiednio 2.2 i 2.0 GHz, ale w razie potrzeby może ono wzrosnąć nawet do 3.8 lub 3.6 GHz. Druga różnica to wspomniane rdzenie Vega, w mocniejszym APU jest ich 10, a w słabszym 8. Dla porównania, flagowa obecnie karta graficzna AMD - Radeon Vega 64 posiada 64 takie jednostki taktowane zegarem 1250 MHz. Reszta specyfikacji jest praktycznie identyczna, oba układy mają po 4 rdzenie i obsługują 8 wątków, a także posiadają po 2 MB pamięci cache L2 i 4 MB współdzielonej pamięci L3. To wszystko zamknięte jest w jednym kawałku krzemu o TDP na poziomie 15W. Takie procesory mogą być wykorzystane w naprawdę cienkich notebookach.
Nowe AMD APU przebiło oczekiwania
W sieci od jakiegoś czasu krążyły slajdy ze starej prezentacji AMD dotyczącej mobilnych Ryzenów. Wynikało z nich, że firma planowała osiągnąć o 50% większą wydajność CPU, 40% GPU oraz o 50% niższe zużycie energii w stosunku do poprzedniej generacji APU. Z najnowszych slajdów wynika, że wyniki te udało się poprawić znacznie bardziej. Wydajność CPU ma wzrosnąć nawet dwukrotnie, GPU o prawie 130%, a zużycie energii powinno być nawet o 58% niższe. Słuchając prezentacji inżyniera AMD odniosłem wrażenie, że te słupki nie są bezpodstawne.
Poniżej znajdziecie kilka slajdów pokazujących wydajność nowych APU - Ryzen 7 2700U i Ryzen 5 2500U na tle swojego poprzednika oraz porównywalnych procesorów Intela. Trzeba oczywiście wziąć poprawkę na to, że są to slajdy od AMD, ale wyniki mogą robić wrażenie. Szczególnie jeśli spojrzymy na wyniki w grach czy 3DMarku. Nowe APU powinny zaoferować wydajność, która zadowoli nie tylko tzw. niedzielnych graczy. Dodatkowa, dedykowana karta graficzna w notebooku to nie tylko większy koszt komputera, ale również większe zużycie energii. W przypadku AMD APU Raven Ridge ten problem został praktycznie rozwiązany.
Jako ciekawostkę można dodać, że w wielowątkowym teście Cinebench R15, Ryzen 7 2700U (4 rdzenie/8 wątków, TDP 15W) pokonuje procesor Core i5-7600K (4 rdzenie/4 wątki) z TDP 91W. To musi robić wrażenie.
AMD Precision Boost 2
Precision Boost 2 to jedna z ciekawszych funkcji nowych APU, która zwróciła moją uwagę. AMD wynosi skalowanie taktowania procesora na nowy poziom, który do tej pory nie był obecny w tego typu jednostkach. Jak już wiecie z tabelki powyżej, standardowe taktowanie Ryzena 7 2700U to 2.2 GHz, ale zegar ten może wzrosnąć nawet do 3.8 GHz, a wszystko będzie działo się w zależności od charakterystyki obciążenia. Co więcej, wzrost zegara odbywa się w krokach co 25 MHz, a nie co 100 MHz jak to do tej pory bywało. Co więcej każdy rdzeń może pracować z innym zegarem, niezależnie od pozostałych. Bardzo dobrze obrazuje to poniższy wykres.
Precision Boost 2 bierze pod uwagę temperaturę układu oraz maksymalne TDP na poziomie 15W dla całego krzemu, więc jeśli zadanie, które wykonujemy nie wymaga mocy GPU, to możliwe jest osiągnięcie wyższego taktowania CPU i odwrotnie. Wszystko dzieje się w ułamku sekundy (dokładnie w ciągu 1 ms) i owocuje to lepszymi wynikami. Poniżej znajduje się wykres taktowania poszczególnych rdzeni procesora oraz GPU w różnych etapach testu 3DMark Fire Strike. Gdy testowana jest wydajność układu graficznego, to on jest dominujący, ale jak przechodzimy do testów CPU, to sytuacja zmienia się o 180 stopni.
Wydajność i oszczędność w jednym
Trzeba też pamiętać, że Ryzen 7 2700U i Ryzen 5 2500U to procesory dla bardzo małych notebooków. W tym przypadku może nawet bardziej istotnym parametrem niż wydajność, jest czas pracy na baterii. Wszystko wskazuje jednak na to, że i na tym polu AMD nie pokpiło sprawy. Technologia Precision Boost 2 robi swoje i pozwala na świetną optymalizację poboru energii. Testy z wykresu poniżej wykonane zostały na urządzeniu z baterią o pojemności 50Wh. Dla porównania zapowiadany HP Envy X360 będzie miał baterię oferującą 55Wh. 12h pracy podczas odtwarzania materiału wideo w H264 to chyba całkiem niezły wynik. VP9 to natomiast format kodowania od Google, który wykorzystywany jest np. na YouTube, tutaj zyski są największe.
Na początek Raven Ridge trafi do trzech notebooków
W zasadzie jedynym problemem jaki widzę w kontekście tych układów jest ich dostępność. Na dzień premiery swoje notebooki z nowymi APU zapowiedziały tylko 3 firmy. Powinny one zadebiutować jeszcze w tym roku przed świętami, ale raczej nie będzie to dotyczyło polskiego rynku. Mam tylko nadzieję, że będzie nam dane niedługo przetestować tego typu rozwiązanie i porównać je do typowego ultrabooka z procesorem Intela. Pierwsze modele z Ryzenem 7 2700U i 5 2500U to wspominany już HP Envy X360 z dotykowym ekranem, Lenovo Ideapad 720S wyróżniający się grubością zaledwie 13 mm oraz Acer Swift 3, który z tej trójki powinien być najbardziej przystępny cenowo.
A skoro o cenach mowa, to w tej chwili nie mamy żadnych przecieków. Oba procesory przymierzane są jako konkurencja dla ultrabooków, więc pewnie nie będą oferowane w najtańszych rozwiązaniach. Ale jeśli AMD chce zdobyć rynek, to musi powalczyć z Intelem również ceną i mam nadzieję, że nowe APU z Ryzenem będzie można nabyć za mniej niż 3000 PLN w podstawowej konfiguracji.
Jak pewnie wywnioskowaliście z ogólnego wydźwięku tego tekstu, na mnie nowa oferta AMD APU zrobiła bardzo pozytywne wrażenie. Wreszcie szykuje nam się układ, który zapewni nie tylko wystarczającą wydajnośći CPU, ale także GPU, a to wszystko w niewielkiej, lekkiej obudowie i z niezłym czasem pracy na baterii. Tym bardziej nie mogę się także doczekać nowych APU przeznaczonych na platformę AM4, czyli dla komputerów stacjonarnych. Na dzień dzisiejszy nie mamy o niej żadnych informacji, ale wydaje się to być tylko kwestią czasu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu