OnePlus przy współpracy z Google wprowadza funkcję Ambient Mode dla wszystkich swoich smartfonów od modelu 3, czyli wydanych od 2016 roku. Możliwość aktywowania tego trybu pracy powinna pojawić się u was w ciągu tygodnia, a my postanowiliśmy sprawdzić jak to działa.
Ambient Mode, czyli smartfon jak ekran Google Home Hub
Google zapowiedziało funkcję Ambient Mode dla swojego asystenta jeszcze podczas zeszłorocznych targów IFA. Teoretycznie może być ona wspierana przez wszystkie urządzenia, które posiadają Androida w wersji 8.0 lub wyższej, ale w praktyce wiele zależy od konkretnego producenta. Początkowo było to tylko kilka smartfonów Nokii oraz tabletów Lenovo. W listopadzie do listy producentów obsługujących tę funkcję dołączyło Xiaomi wraz z kilkoma swoimi modelami oraz Sony. Co ciekawe do tej pory nie jest on dostępny na smartfonach Google Pixel, ale teraz trafi za to na modele produkowane przez firmę OnePlus.
Ten popularny chiński producent zapowiedział w zeszłym tygodniu, że Ambient Mode dostępny będzie na wszystkich modelach smartfonów począwszy od wersji 3 z 2016 roku. Tym samym funkcja ta powinna trafić do znacznej większości użytkowników smartfonów OnePlus. U mnie pojawiła się już w połowie zeszłego tygodnia, a z informacji przekazanych przez przedstawicieli firmy wynika, że będzie pojawiała się stopniowo. Nie zdziwcie się zatem jak któregoś dnia po podpięciu telefonu do ładowarki otrzymacie powiadomienie o możliwości włączenia Ambient Mode. Wygląda to mniej więcej tak jak na obrazkach poniżej.
Po co mi ten cały Ambient Mode?
Szczerze powiedziawszy Ambient Mode to tylko ciekawy "bajer", który moim zdaniem w obecnej formie nie daje nam praktycznie żadnej wartości dodanej. Chyba, że trzymacie telefon podłączony do ładowarki np. przez całą noc, wtedy może i ma to jakiś sens. W skrócie chodzi o to, że gdy telefon podłączony jest do zasilania, to nie wygasza ekranu tylko zachowuje się jak ekran Google Home Hub. Wyświetla wtedy informacje o alarmach, pogodę, powiadomienia, a nawet pokaz slajdów z naszej galerii zdjęć na Google Photos. Możliwa jest też interakcja z asystentem Google. Gdy telefon odłączymy od zasilania to automatycznie funkcja ta przestaje działać, a szkoda bo w przypadku wyświetlaczy AMOLED mogłaby pewnie nadal funkcjonować w ograniczonej formie, szczególnie z czarnym tłem.
W moim przypadku wygląda to tak jak na obrazku poniżej, rano podaje mi np. ile orientacyjnie potrwa podróż do pracy, a wieczorem przypomina kiedy zadzwoni budzik i poda prognozę pogody. To wygląd w trybie aktywnym, po kilkunastu sekundach ekran przygasa i pokazuje tylko godzinę i powiadomienia. W takiej formie wydaje mi się, że mógłby działać cały czas, bez wielkiej szkody dla zużycia baterii. W OnePlus 7T brakuje mi właśnie między innymi Always-On-Display, które wynagrodziłoby brak diody powiadomień.
Ambient Mode w przypadku smartfonów nie ma pewnie wielkiego sensu, szczególnie jeśli szybkie ładowanie smartfona trwa 40-60 minut. Ma dużo więcej sensu w przypadku tabletów ze stacją dokującą, które mogą zastąpić takie urządzenia jak Google Home Hub. Asystent Google zyskuje coraz większe możliwości również w języku polskim, więc z czasem tego typu rozwiązania mogą stać się jeszcze popularniejsze.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu