Amazon

Sidewalk - Amazon tworzy własną sieć komunikacyjną, tylko po co?

Kamil Pieczonka
Sidewalk - Amazon tworzy własną sieć komunikacyjną, tylko po co?
Reklama

Coraz więcej urządzeń elektronicznych w naszych domach może się komunikować między sobą. W większości przypadków korzystają z popularnego WiFi, ale nie zawsze tradycyjna sieć bezprzewodowa zapewnia wystarczający zasięg. W takich przypadkach z pomocą ma przyjść technologia Amazon Sidewalk.

Amazon Sidewalk, czy to nie jest wymyślanie koła na nowo?

Amazon podczas swojej produktowej konferencji, na której pokazał między innymi bezprzewodowe słuchawki z wbudowanym asystentem Alexa, zapowiedział też nowy standard komunikacji. Sidewalk ma posłużyć do połączenia inteligentnych urządzeń w naszym domu na znacznie większe odległości niż jest to w stanie zapewnić zatłoczona sieć WiFi. Ma też przewagi nad takimi rozwiązaniami jak Bluetooth (mały zasięg) oraz sieć 5G (duże zapotrzebowanie na energię). Amazon Sidewalk działa w paśmie 900 MHz, dzięki czemu pojedyncza stacja bazowa może zapewnić zasięg rzędu 500 metrów.

Reklama

Problem tylko w tym, że takich technologii jest już nawet kilka, a najpopularniejszą z nich jest Z Wave, który stosowany jest przez wiele firm tworzących automatykę domową jak np. Netatmo czy Fibaro. Technologia Z Wave ma podobne możliwości jak Sidewalk choć teoretycznie nieco mniejszy zasięg, więc tworzenie rywalizującego rozwiązania wydaje się trochę niezasadne. Co prawda Amazon zamierza uwolnić ten standard i umożliwić jego wykorzystanie wszystkim chętnym, ale podobnie jest ze technologiami Wi-Fi HaLow, Bluetooth 5, Insteon, Thread czy ZigBee.

Amazon ma ambitne plany związane z Sidewalk

Warto jednak odnotować, że Amazon ma bardzo ambitne plany odnośnie swojego standardu. Przy odpowiedniej popularyzacji tego rozwiązania, mogłoby ono pokryć swoim zasięgiem znaczne obszary. Takie testy trwają obecnie w Los Angeles, gdzie uruchomiono już 700 stacji bazowych. Ich wspólny zasięg przekracza kilka mil, co pozwala na stosowanie np. takich rozwiązań jak lokalizator psa - Fetch. Dzięki niewielkiemu urządzeniu będzie można łatwo namierzyć psa gdy np. nam ucieknie. A to tylko jeden pomysł z całej listy zastosowań.

Z drugiej strony już powstają wątpliwości jaki będzie to miało wpływ na naszą prywatność. Amazon jeszcze nie podzielił się szczegółami odnośnie tej technologii, nie wiemy jak zabezpieczona jest sieć i jakie dane będą zbierać urządzenia, która firma chce wprowadzić do swojej oferty aby teoretycznie ułatwić nam życie. Biorąc pod uwagę ile obecnie mówi się o prywatności, może mieć to istotny wpływ na popularność tej technologii.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama