Amazon przyśpiesza swoje plany i już pod koniec września wyśle na orbitę dwa testowe satelity systemu Kuiper, który ma w przyszłości dostarczyć nam tani internet z kosmosu.
Projekt Kuiper nabiera rozpędu
Amazon zamierza na poważnie konkurować ze SpaceX i jego systemem Starlink. Gigant zakontraktował już 77 lotów kosmicznych na różnych rakietach, w ramach których wyniesie na orbitę ponad 3200 satelitów Kuiper. Pierwsze dwa testowe urządzenia powinny być już w kosmosie od kilku miesięcy, ale United Launch Alliance (ULA) ma problem z nową rakietą - Vulcan, która miała je tam wynieść podczas pierwszego, testowego lotu. Jej start był już kilka razy przekładany z powodu różnych problemów technicznych i najwcześniej będzie miał miejsce w 4. kwartale tego roku. Tymczasem pierwsze satelity Kuiper są już gotowe na testy od ponad pół roku i tylko bezczynnie leżą w hangarze.
Amazon postanowił coś z tym zrobić, bo do połowy 2026 roku musi wynieść na orbitę przynajmniej połowę z ponad 3200 satelitów jakie będzie liczyć jego konstelacja. Inaczej straci licencję otrzymaną od FCC. Firma jest obecnie w stanie produkować nawet 4 satelity systemu Kuiper dziennie, ale zanim zacznie to robić na masową skalę, chce mieć pewność, że stworzona konstrukcja spełnia swoje zadanie. Dlatego dwa testowe egzemplarze muszą trafić na orbitę jak najszybciej. I będzie to miało prawdopodobnie miejsce już pod koniec września, kiedy to stosunkowo niewielki ładunek dwóch satelitów zostanie wyniesiony przez rakietę Atlas V.
Atlas V to również rakieta ULA, Amazon wykupił 9 lotów, czyli niemal połowę z pozostałych 19 jakie się zaplanowano dla tego modelu przed jego przejściem na emeryturę. Ta nastąpi między innymi z powodu wykorzystania rosyjskich silników RD-180, a faktycznie również z powodu kosztów, loty Vulcanem powinny być tańsze. Firma Jeffa Bezosa zdecydowałaby się pewnie na ten krok wcześniej, ale ULA może przeprowadzić maksymalnie jeden start Atlasa V w miesiącu. Wolny termin pojawił się we wrześniu, bo załogowa misja Starlinera ponownie została przesunięta w czasie (jeśli kiedykolwiek dojdzie do skutku bo liczba rakiet jest ograniczona...).
Atlas V nawet w swojej najsłabszej konfiguracji może wynieść 8 ton na niską orbitę okołoziemską, a satelity Kuiper ważą po kilkaset kilogramów, ale wygląda na to, że dla Amazona koszty nie mają już takiego znaczenia. Chodzi o to aby jak najszybciej sprawdzić cały system i rozpocząć budowę właściwej konstelacji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w przyszłym roku cały projekt ruszy z kopyta. O ile oczywiście będzie miał na czym, bo Jeff Bezos kupił loty na pokładzie rakiet, które jeszcze nie latają. Zarówno Vulcan, Ariane 6 jak i New Glenn są w fazie testów, więc cały plan jest bardzo ryzykowny.
źródło: Reuters
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu