Amazon

Amazon rozbudowuje swoje imperium. Ich usługa będzie jeszcze bogatsza

Patryk Łobaza
Amazon rozbudowuje swoje imperium. Ich usługa będzie jeszcze bogatsza
Reklama

Amazon robi kolejny krok w rewolucjonizowaniu zakupów online – drony Prime Air będą teraz dostarczać nie tylko drobne przedmioty, ale także smartfony i inne urządzenia elektroniczne.

Amazon robi kolejny krok w kierunku przyszłości logistyki. Już nie trzeba będzie polegać na kurierach. Usługa Prime Air, umożliwiająca dostawy dronami w czasie krótszym niż godzina, zyskała właśnie rozszerzoną zgodę amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Gigant e-commerce poinformował, że teraz za pomocą bezzałogowych statków powietrznych można zamawiać nie tylko lekkie gadżety, ale również iPhone’y, smartfony Samsung Galaxy, AirPodsy czy inteligentne dzwonki Ring.

Reklama

Amazon dostarcza paczki dronami. W Polsce jeszcze takich luksusów nie mamy

Zgodnie z komunikatem Amazona, drony MK30 będą dostarczać paczki w wyznaczone miejsca, takie jak podjazd czy ogród klienta, opuszczając je z wysokości około 4 metrów. Co istotne, użytkownicy nie muszą już umieszczać fizycznych znaczników, takich jak kody QR. Zamiast tego, zaawansowany komputer pokładowy drona precyzyjnie rozpoznaje wskazany punkt dostawy.

Zakupy z drona mogą dotyczyć przedmiotów o wadze do 2 kilogramów, a aktualnie dostępnych jest ponad 60 tysięcy różnych produktów. Nowa funkcjonalność będzie dostępna dla klientów w wybranych regionach USA, gdzie zidentyfikowano tzw. „strefy dostawy” – czyli otwarte przestrzenie wolne od przeszkód, takich jak drzewa czy budynki.

Co ciekawe, Amazon stosuje własną prognozę pogody wyprzedzającą o 75 minut, by ocenić, czy warunki są odpowiednie do realizacji zamówienia dronem. Jeśli nie – klient zostanie poinformowany o przyczynie anulowania dostawy.

Nowa funkcja dostępna jest przy finalizacji zamówienia – jeśli użytkownik znajduje się w kwalifikującej się strefie, opcja dostawy dronem pojawi się automatycznie. Po zatwierdzeniu zamówienia, system oblicza czas przelotu i dostarcza szacunkowe okno czasowe, w którym paczka pojawi się przed domem.

Grafika: depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama