Amazon

Amazon wszedł na giełdę 20 lat temu. Ile można było zarobić w tym czasie na akcjach firmy?

Maciej Sikorski
Amazon wszedł na giełdę 20 lat temu. Ile można było zarobić w tym czasie na akcjach firmy?
Reklama

W Dolinie Krzemowej łatwo wskazać firmy, których kapitalizacja urosła w sposób fenomenalny: Google, Apple, Facebook czy Amazon to tyko część przykładów. Ludzie, którzy zainwestowali lata temu w te biznesy, mogą czuć satysfakcję i... liczyć dolary. Wystarczyło zainwestować kilkaset "zielonych", by dzisiaj mieć na koncie naprawdę duże pieniądze. Pewnie wiedzą coś o tym wcześni inwestorzy korporacji Jeffa Bezosa. O ile nie pozbyli się papierów wartościowych w dołku...

Amazon wkroczył na giełdę równo 20 lat temu: 15 maja 1997 roku firma pojawiła się na amerykańskim parkiecie i zgarnęła 54 miliony dolarów. Pieniądze, które dzisiaj wydają się śmieszne w Dolinie Krzemowej, wówczas mogły robić wrażenie, wiele osób zadawało sobie pewnie pytanie, czy jest sens pakować kasę w firmę Jeffa Bezosa, która wystartowała kilka lat wcześniej. Wątpliwości musiały wzrosnąć na przełomie wieków, gdy pękła tzw. bańka dotcomowa. Niektórzy załamywali ręce i w pośpiechu pozbywali się akcji. Jeśli jednak byli cierpliwi i zatrzymali papiery wartościowe korporacji, dzisiaj są pewnie milionerami.

Reklama

Przy oakzji dwudziestej rocznicy IPO policzono, ile można było zarobić na akcjach amerykańskiej firmy. Jeżeli ktoś w dniu debiutu wydał na nie tysiąc dolarów, dzisiaj posiada pakiet warty 634 tysiące dolarów. Jeśli ktoś zainwestował wówczas dwa tysiące dolarów i trzymał akcje, dzisiaj jest dolarowym milionerem. Ciekawe, czy ktoś ma za sobą taką inwestycję i do dzisiaj trzyma udziały Amazona?

Niektórzy stwierdzą pewnie, że tak duży wzrost wartości akcji wskazuje na kolejną bańkę, ale z takimi opiniami byłbym ostrożny. Amazon urósł do gigantycznych rozmiarów, Jeff Bezos stał się jednym z najbogatszych ludzi świata, ponieważ stworzył nie tylko wielki sklep, ale biznes rozszerzający się w różnych kierunkach. To potentat na rynku chmurowym (Amazon Web Services), firma, która chce odgrywać rolę w logistyce, potencjalny konkurent telewizji i kina, twórca nowych rozwiązań, np. z zakresu sterowania głosowego. Zatrudnienie w korporacji rośnie bardzo dynamicznie, widać to chociażby na polskim rynku, gdzie Amazon otwiera kolejne magazyny. Powstał moloch.

Ta historia skłania do ważnego pytania: w co dzisiaj zainwestować tysiąc dolarów, by za dwadzieścia lat osiągnąć taki zysk?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama