Niedawna premiera Nokii X2 ze zmodyfikowanym systemem Google pokazała, że firma przejęta przez Microsoft ma zamiar produkować nowe urządzenia z systemem konkurencji, a będzie to robić głównie dlatego, że klienci chcą Nokii z Androidem - na co naturalnie godzi się nowy nabywca fińskiej korporacji....
Niedawna premiera Nokii X2 ze zmodyfikowanym systemem Google pokazała, że firma przejęta przez Microsoft ma zamiar produkować nowe urządzenia z systemem konkurencji, a będzie to robić głównie dlatego, że klienci chcą Nokii z Androidem - na co naturalnie godzi się nowy nabywca fińskiej korporacji.
Sprzedaż modeli X, X+ i XL nie zachwyca, co prawdopodobnie jest spowodowane bardzo słabymi podzespołami urządzeń oraz ceną zbliżoną do modelu Lumia 520, posiadającego ten sam procesor, tyle samo pamięci RAM co model X i zagwarantowane dwa lata aktualizacji systemu.
Zawiodłem się na Nokii, ponieważ pod dyktandem Microsoftu wykonała prawdopodobnie najgorszy ruch w swojej historii - modele X, X+ i XL nie dostaną aktualizacji do Nokia X software platform 2.0 bazującej na Androidzie 4.3, co potwierdza nowy nabywca działu mobilnego firmy, jak i sama Nokia. Gwoli przypomnienia, oprogramowanie tkwiące w pierwszych modelach serii X jest niczym innym, jak zmodyfikowanym Androidem 4.1.2, tak więc, osoby kupujące telefon z oprogramowaniem, której jest przestarzałe na wejściu, budzą się z ręką w nocniku, lecz czy aby na pewno?
W przypadku Androida Microsoft może pozwolić sobie na zlecenie porzucenia wsparcia dla modeli pracujących pod kontrolą Nokia X software platform, a to dlatego, że korporacja z Redmond nigdy nie obiecywała wsparcia dla użytkowników "zielonych smartfonów" Nokii.
Jak się okazuje, powodem braku aktualizacji oprogramowania do jego najnowszej wersji jest słaba specyfikacja techniczna urządzeń i... jestem w stanie w to uwierzyć. Nokia X, będąca najsłabszym modelem w serii X, posiada dwurdzeniowy procesor Snapdragon S4 wspierany 512 MB pamięci operacyjnej, co dla systemu Google jest poważnym niedoborem mocy, bo w końcu nawet "czysty" Android 4.4 w Motoroli Moto G (uznawanej za w miarę konkurencyjny model dla telefonów Nokii) posiada 1 GB pamięci RAM.
Pamiętacie ten obrzydliwy dzień, w którym Samsung oznajmił, że użytkownicy Samsunga Galaxy S (i9000) nie dostaną aktualizacji do Androida 2.3 za sprawą zbyt małej ilości pamięci operacyjnej? Gigantyczne niezadowolenie ze strony klientów wybierających właśnie ten telefon i petycje rozsyłane na forach, mające na celu złagodzenie decyzji producenta bardzo popularnego "SGS-a" nie pomagały, a jedyne, co w przypływie łaski wymyślił koreański producent, to... Value pack, wnoszący kilka najważniejszych nowości nowego oprogramowania do przestarzałego już Androida 2.2 Froyo.
Decyzje Samsunga przedwcześnie zabiły bardzo udany model, jakim był pierwszy Galaxy S, a bliźniaczy z Samsungiem i9000 Nexus S (wyprodukowany w tej samej fabryce co "SGS") dostawał aktualizację aż do Androida... 4.1.2.
Nokia postanowiła zrobić podobnie, nie aktualizując pierwszych Nokii X do nowszej wersji oprogramowania, zapewniając im jednak aktualność wszystkich aplikacji (wyłączając z tego interfejs użytkownika) względem Nokia X software platform 2.0. W wolnym tłumaczeniu oznacza to, że posiadacze Nokii X, którzy nie zdecydują się na wgranie innego oprogramowania (np. CyanogenMod), jeszcze przez jakiś czas będą mieli możliwość korzystania ze swoich ulubionych aplikacji w ich aktualnej wersji.
Podsumujmy fakty. Nokia X była zbyt słaba, aby zaktualizować ją do Androida 4.3 (w sumie ciekawe, czemu telefon nie uzyska od razu KitKata, obstawiam sztuczne zawyżanie minimalnych wymagań sprzętowych), jednak działa na tyle dobrze, że większość (lub wszystkie) aplikacje Nokii będą nadal aktualizowane. Po tej decyzji wiem, że po Nokii mogę spodziewać się wszystkiego oraz spekuluje, że Nokia X2 dostanie aktualizację jedynie do oprogramowania bazującego na Androidzie sygnowanym batonem Nestle. Powątpiewam w dalsze losy najnowszej Nokii z Androidem - w końcu, skoro Nokia X nie dostała aktualizacji, a nie jest na rynku nawet rok, to czy za parę miesięcy, Microsoft nie stworzy Nokii X3 i nie ogłosi, że nie będzie aktualizacji oprogramowania dla X2-jki, ponieważ... telefon jest zbyt słaby?
Źródło informacji: Nokia, Microsoft; Grafiki: GSMArena; NokiaRevolution;
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
