Microsoft znów przykuł moją uwagę - po tym jak zakończyłem swoją przygodę z serią Lumia i systemem Windows Phone wydawało mi się, że jeszcze przez długi czas nie będę zainteresowany ofertą Microsoftu i fińskiej firmy. Sytuacja "nieco" zmieniła się w momencie, gdy ogłoszono przejęcie Nokii przez amer...
Microsoft znów przykuł moją uwagę - po tym jak zakończyłem swoją przygodę z serią Lumia i systemem Windows Phone wydawało mi się, że jeszcze przez długi czas nie będę zainteresowany ofertą Microsoftu i fińskiej firmy. Sytuacja "nieco" zmieniła się w momencie, gdy ogłoszono przejęcie Nokii przez amerykańskiego giganta, ponieważ taki ruch potwierdza jedynie ogromne zaangażowanie w rynek smartfonów - można by, po raz kolejny(?) wykrzyknąć: Microsofcie, teraz albo nigdy!
W momencie premiery, Windows Phone 7 Series okazał się bardzo ciekawym projektem, ponieważ, przynajmniej w mojej ocenie, Microsoftowi udało się stworzyć coś świeżego i intrygującego na rynku opanowanym przez produkty Apple i Google, czyli systemy iOS i Android. Wraz z upływem czasu, jego braki co raz bardziej dawały o sobie znać, a kolejne aktualizacje, oprócz wnoszenia nowości, przede wszystkimi skupiały się na nanoszeniu poprawek do tego co wcześniej nie udało się do końca osiągnąć lub po prostu wprowadzając "nowości", czyli funkcje, bez których system nie miał prawa ujrzeć światła dziennego. Poniekąd Microsoft nadal musi zmagać się z tym zadaniem, choć trzeba przyznać, że ósma wersja mobilnych okienek to bardzo ciekawa alternatywa dla systemów Android i iOS.
Czego możemy spodziewać się po kolejnej aktualizacji? Ta, (bez)pośrednio związana jest ze smartfonem, na którego z utęsknieniem czeka wielu użytkowników, czyli Lumię wyposażoną w ogromny jak na smartfonowe standardy, bo sześciocalowy ekran o rozdzielczości Full HD 1080p. Czym jeszcze będzi mogła pochwalić się Lumia 1520? Wewnątrz znaleźć się mają 2 gigabajty pamięci RAM, procesor od Qualcommu Snapdragon 800, 32 gigabajty wbudowanej pamięci oraz slot na karty microSD. Trwają spekulacje na temat tego, czy producent zdecyduje się na wyposażenie zestawu smartfona w rysik, jak ma to miejsce w przypadku Samsunga Galaxy Note, czy obydwu firmom (Microsoft i Nokii) udało się poczynić pewne usprawnienia pozwalające na wygodną pracę z systemem Windows Phone na tak dużym ekranie.
Wracając do samego uaktualnienia warto zwrócić uwagę na fakt wykorzystania przez system znacznie wyższej rozdzielczości, dzięki czemu na ekranie ujrzymy kolejną kolumnę aktywnych kafelków. Ponadto, na podstawie zrzutów ekranu, które wyciekły do Sieci, należy wspomnieć o nowym trybie uruchamianym podczas prowadzenia pojazdu, którego zadaniem będzie wyciszanie przychodzących połączeń i powiadomień o wiadomościach, gdy urządzenie będzie połączone za pomocą Bluetooth do zestawu głośnomówiącego w aucie. Bardzo ważnym usprawnieniem będzie możliwość zamykania działających w tle aplikacji, jak i opcja zarządzania autorotacją ekranu. Pojawi się także wsparcie dla osobistych dźwięków dla powiadomień, czego Windows Phone nie doczekał się do dzisiaj. Aktualizacja przyniesie także opcję przywracania kopii zapasowej urządzenia za pomocą połączenia Wi-Fi.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
