Zamieszanie wokół czytników odcisków palców w Samsungach Galaxy S10 i Note 10 jest ogromne. Nie dziwię się, odblokowujemy w ten sposób nie tylko ekrany smartfonów, ale również logujemy się do aplikacji bankowych czy płacimy zbliżeniowo. Problem jest więc poważny, ale Samsung ma już gotową aktualizację i za chwilę ją do nas wypuści.
Kilka dni temu pisałem o doniesieniach, jakoby przy użyciu nieoryginalnej folii na ekran, można było oszukać czytnik linii papilarnych w Samsungu Galaxy S10. Jedni twierdzili, że to tylko głupia plotka, ale jednak jeden z koreańskich banków zasugerował swoim klientom, by nie korzystali z tego sposobu uwierzytelniania na smartfonie.
Przedwczoraj gruchnęła informacja, że również polskie banki zauważyły problem z czytnikami linii papilarnych w smartfonach Samsunga. Sprawa jest więc dość poważna i chyba każdy zdaje sobie sprawę z tego, że koreański producent robi wszystko by poradzić sobie z problemem. Czy tak faktycznie jest?
Tak przynajmniej obiecuje koreański producent. Póki jednak aktualizacja nie pojawi się w Waszych smartfonach - firma rekomenduje by każdy, kto rejestrował odcisk palca z nałożoną na ekran folią szybko ją usunął. Kiedy biometryczna aktualizacja dotrze na telefon, użytkownik powinien ponownie zarejestrować swój odcisk palca, a nowy algorytm będzie w stanie ominąć wszelkie wzory zaszyte w foliach i szkłach zabezpieczających - problem ma więc się ju żnie powtórzyć. Aktualizację dostaną tylko smartfony, które mają aktywowane odblokowywanie ekranu czujnikiem pod ekranem, warto więc w najbliższych godzinach sprawdzać, czy aktualizacja nie dotarła już na Wasz sprzęt.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
