Ciekawe strony

Airbind zsynchronizuje bibliotekę iTunes z Androidem. Koniec mozolnego kopiowania plików!

Tomasz Popielarczyk
Airbind zsynchronizuje bibliotekę iTunes z Androidem. Koniec mozolnego kopiowania plików!
Reklama

Dobra wiadomość dla wszystkich posiadaczy Maców (oraz użytkowników iTunes na Windowsie), którzy nie zdecydowali się na zakup smartfona z logo nadgryzi...


Dobra wiadomość dla wszystkich posiadaczy Maców (oraz użytkowników iTunes na Windowsie), którzy nie zdecydowali się na zakup smartfona z logo nadgryzionego jabłka. Airbind jest usługą, która powinna raz na zawsze rozwiązać problem z przesyłaniem muzyki na urządzenia z Androidem. Dzięki odpowiedniej aplikacji nasz tablet lub smartfon automatycznie zsynchronizuje się z biblioteką multimedialną iTunes na komputerze.

Reklama

Serwis dostarcza program odpowiedzialny za synchronizację zarówno na Mac OS X, jak i Windowsa, zatem powinien usatysfakcjonować posiadaczy obu systemów. Jest on bardzo mały i prosty w obsłudze. Po zainstalowaniu pojawia się w zasobniku systemowym, gdzie możemy uzyskać dostęp do ewentualnych dodatkowych opcji (a właściwie jednej opcji - wskazania lokalizacji biblioteki iTunes). Uzupełnieniem tego jest aplikacja mobilna, którą instalujemy na urządzeniu z Androidem.

Nie da się ukryć, że jest to swoisty zamach na spójny ekosystem Apple'a. Utwory muzyczne, filmy, zdjęcia i wszystko inne co magazynujemy w naszej bibliotece może automatycznie trafiać do smartfona z zielonym robotem. Jedynym warunkiem jest tutaj podłączenie obu urządzeń do jednej sieci WiFi. Aplikacja obsługuje m.in. playlisty, dzięki czemu mamy pewność, że muzyka po zsynchronizowaniu nie będzie porozrzucana w nieładzie.

Oczywiście nie wszystko jest do końca kolorowe. Airbind cierpi jeszcze na choroby wieku dziecięcego i pod wieloma względami daje się zaobserwować braki i niedoróbki. Sam zasób funkcji aplikacji mobilnej pozostawia wiele do życzenia, co prawdopodobnie będzie z czasem usprawniane (Airbind w Android Market nosi numer 0,77, co jest chyba wystarczająco sugestywne).



iTunes, a przynajmniej wersja dla Windows, nie jest szczególnie wygodnym programem do chociażby odtwarzania muzyki. Osobiście korzystam z niego tylko ze względu na konieczność przenoszenia muzyki na iPoda (inne rozwiązania jakoś nie przypadły mi kompletnie do gustu). Z pewnością jednak duża grupa osób wykorzystuje narzędzie Apple do budowania swojej domowej multimedialnej biblioteki. Do tej pory jedyną (co prawda DoubleTwist oferuje coś podobnego, ale jest to płatne - 5 dolarów miesięcznie) efektywną opcją przeniesienia jej na smartfona było... kupienie iPhone'a. Airbind rozwiązuje problem i trzeba przyznać, że robi to dość efektywnie.

A może znacie jakieś inne, skuteczne metody na przełamanie ograniczeń utworzonych przez koncerny ekosystemów? Airbind jest jednym z wielu takich przykładów, to pewne. Możliwość połączenia urządzeń lub usług, których producenci nie pałają do siebie zbytnią sympatią to podatny grunt, w którym potencjał widzi wielu deweloperów. Efektem tego są właśnie takie perełki, które, co prawda, czasem celują jedynie w małą niszę użytkowników, ale zawsze mogą na nich liczyć.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama