W pracy mamy takie powiedzenie, że nie ważne na czym zestawione jest połączenie, może być nawet na mokrym sznurku, ale ważne aby przepustowość była odpowiednia. Okazuje się, że jest w nim więcej prawdy niż mogłoby się wydawać, bo jak się okazuje, mokry sznurek może zastąpić miedziany przewód. Zostało to właśnie udowodnione w praktyce.
Mokry sznurek i ADSL
Historia jak zwykle zaczęła się bardzo niewinnie. Wśród ludzi zajmujących się technologiami ADSL od lat krąży powiedzenie, że ADSL zadziała nawet na mokrym sznurku. Jeśli nie kojarzycie tego skrótu, to może więcej powie wam nazwa usługi - Neostrada, która teraz nazywa się już nieco inaczej i korzysta z nieco nowszej technologii VDSL. Nie odbiegając jednak od tematu, ADSL od wielu lat jest bardzo popularnym sposobem na uzyskanie szerokopasmowego połączenia internetowego przy pomocy zwykłej, dwużyłowej linii telefonicznej. Zalety tej technologii to przede wszystkim jej zasięg, ADSL pozwala zestawić połączenie na odległość nawet powyżej 5 km.
Oznacza to, że nawet nie najlepszej jakości linia telefoniczna pozwala na osiągnięcie całkiem niezłej przepustowości. Ale co jeśli miedź zastąpimy tym przysłowiowym mokrym sznurkiem? Okazuje się, że technicy pracujący dla niewielkiego lokalnego dostawcy internetu w Wielkiej Brytanii - Andrews and Arnold, postanowili to sprawdzić. Korzystając z faktu, że DSLAMa mają we własnym biurze (DSLAM to centralka, z którą komunikują się wasze modemy ADSL), postanowili podłączyć się do niego sznurkiem. Nie był to byle jaki sznurek, tylko całkiem solidna linka, która dodatkowo została zamoczona w słonej wodzie. Zwykła woda nie wystarczyła, dopiero słona zapewniła odpowiednią przewodność elektryczną.
źródło: RevK Blog
DSLAM - miedź - mokry sznurek - modem
Do testów użyto w zasadzie dwóch sznurków o długości 2 metry każdy. Z DSLAMa połączenie wychodziło skrętką do gniazdka telefonicznego, dalej do filtra ADSL i wreszcie do kabla z końcówką RJ11. Końcówkę obcięto, pozostały dwie miedziane żyły do których przymocowano metalowe "krokodylki". Z drugiej strony było specjalne urządzenie, które mierzy jakość linii telefonicznej. Tutaj także z urządzenia wychodzi dwużyłowy miedziany przewód, który został obcięty, a na miedzianych żyłach przymocowano krokodylki. Na koniec każdą parę połączono przy pomocy dwumetrowego, mokrego sznurka. Wyglądało to mniej więcej tak.
źródło: RevK Blog
Autorzy testu wspominają, że połączenie nie było najwyższej jakości, a sznurek trzeba było namaczać od nowa mniej więcej co pół godziny. Dodatkowo w czasie namaczania sygnał był zakłócany i połączenie było zrywane. Nie mniej jednak udało się zsynchronizować z DSLAMem osiągając prędkość 3.5 Mbps przy odbieraniu danych (downlink) i zaledwie 67 Kbps przy wysyłaniu (uplink). Tłumienie linii zostało zmierzone na 56 dB, co odpowiada mniej więcej miedzianemu połączeniu o długości 4.5 km. Nie jest to sygnał najwyższej jakości, ale pamiętajcie, że to tylko mokry sznurek.
źródło: RevK Blog
Oczywiście rozwiązanie to nie ma żadnego potencjalnego zastosowania. Jest to tylko ciekawy przykład pokazujący jak odporna na tłumienie jest technologia ADSL. Co ciekawe, zapytany przez BBC o ten eksperyment profesor Jim Al-Khalili z Uniwersytetu w Surrey powiedział, że w tym przypadku to nawet nie przepływ prądu był kluczowy. ADSL działa z tak wysoką częstotliwością (powyżej 25 kHz), że sznurek posłużył jako przewodnik fali elektromagnetycznej. Na podobnej zasadzie działa połączenie nitką denek dwóch plastikowych kubków. Jeśli nie próbowaliście tego w dzieciństwie, to sami sprawdźcie, że tym sposobem można stworzyć swego rodzaju linię telefoniczną. Odpowiednio napięta nitka jest w stanie przesyłać falę dźwiękową.
Jako ciekawostkę mogę jeszcze dodać, że w komentarzach pod wpisem na blogu, pojawiły się zdjęcia zestawienia połączenia w technologii VDSL przy pomocy bananów. Te jak wiemy są dosyć dobrymi przewodnikami i znalazło to swoje potwierdzenie. Synchronizacja bananowej linii pozwoliła na osiągnięcie 53 Mbps przy odbieraniu danych i 12 Mbps przy wysyłaniu. Niezły wynik, prawda?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu