Adobe to firma która budzi skrajne emocje. Jedni ją uwielbiają, inni nie potrafią spojrzeć z powagą na ich poczynania — wpadki, jakość produktów nierzadko pozostawiająca co nieco do życzenia, brak innej opcji niż subskrypcja dla nowej wersji ich produktów. Jest sporo "ale", ale nie zmienia to faktu, że firma wciąż pozostaje jednym z najważniejszym w branży kreatywnej. Ich narzędzia cieszą się niesłabnącą popularnością, a coroczna konferencja Adobe MAX daje nadzieję na moc nowości. I tych wczoraj nie zabrakło!
Reklama
Najważniejsze nowości zapowiedziane i wprowadzone podczas Adobe MAX 2020
- streamowanie podczas pracy w aplikacjach — streamy rysowników w sieci nie są niczym nowym. Cieszą się coraz większą popularnością, Adobe doskonale sobie z tego zdaje sprawę, dlatego teraz w Photoshopie, Illustratorze oraz Fresco możecie pokazywać światu jak pracujecie bez dodatkowych narzędzi. Kolejną z nowości jest opcja oglądania streamów innych użytkowników na Behance bezpośrednio z aplikacji.
- Lightroom — zapowiadane chwilę temu narzędzie Color Grading trafiło do LR zarówno w wersji na komputery, jak i tej mobilnej. Ponadto doczekaliśmy się wsparcia dla graficznych znaków wodnych, zarządzania kilkoma "wariantami" edycji, opcji śledzenia i odkrywania twórców, a także możliwości podglądania jak pracują w LR i edytują swoje zdjęcia. Algorytmy w mobilnej wersji pomogą nam także wybrać najlepsze z zaimportowanych zdjęć :).
- Photoshop — Photoshop na iPada może wciąż nie być aplikacją którą Adobe obiecywało przed premierą, ale nie szkodzi. Firma dokłada kolejne elementy — edycję grafik wspieraną przez sztuczną inteligencję (pozwalającą zmienić minę postaci na zdjęciu, wygładzić skórę, zretuszować co nieco), a nawet tworzenie własnych tego typu filtrów. Jak to wygląda w praktyce możecie podejrzeć we wpisie dedykowanym wszystkim nowościom w PS.
To cię zainteresuje Wielka kompromitacja Adobe. Aktualizacja Lightrooma na iOS skasowała nieodwracalnie biblioteki zdjęć użytkownikówPhotoshop będzie oznaczał photoshopowane zdjęcia. Adobe zapowiada koniec z manipulacją w mediach
Reklama
- Illustrator — aplikacja do tworzenia wektorowych ilustracji nareszcie trafiła oficjalne na tablet Apple w finalnej wersji, dostępnych dla wszystkich subskrybentów. Podobno współpraca między urządzeniami wypada w niej doskonale, a rozpoczęta na jednym urządzeniu zabawa może być spokojnie kontynuowana na kolejnym sprzęcie bez poczucia jakichkolwiek braków. Kilka świeżych funkcji trafiło także do komputerowej wersji Illustratora.
- Biblioteki Creative Cloud w nowej aplikacji — od teraz biblioteki dotarły także do Adobe Spark, zaś systemy z Adobe XD zostały dołączone do Bibliotek. A dzięki API Adobe — treści z biblioteki CC dostępne będą też w Google Workspace, Visual Studio Code oraz MS Teams.
- Fresco — aplikacja może nie jest tak popularna wśród iPadowych rysowników co Procreate, ale ma wierne grono użytkowników. Dostęp do pędzli z PS i technologii Adobe to mocne asy w rękawie. Dotychczas dostępna wyłącznie na tablety, doczekała się także wersji na iPhone'a.
- Rush — do biblioteki dodano dostęp dla darmowych dźwięków i muzyki, którą można wykorzystać w swojej pracy;
- Aero — aplikacja do tworzenia treści w rozszerzonej rzeczywistości dotychczas była dostępna wyłącznie na smartfony i tablety, od wczoraj w publicznej becie wystartowała również na komputerach.
To omówione nowości które Adobe wprowadziło / zapowiedziało na swojej tegorocznej konferencji. Jako że całe wydarzenie odbywa się online, a tuż po zapowiedziach są dema i dedykowane funkcjom wpisy, wszystkim polecam śledzić oficjalną podstronę imprezy: https://www.adobe.com/max.html.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama