Felietony

Admob (Google) dominuje jeśli chodzi o reklamę mobilną na Androidzie

Grzegorz Marczak
Admob (Google) dominuje jeśli chodzi o reklamę mobilną na Androidzie
3

Główny problem Andorida a właściwie developerów tego systemu to problem z zarabianiem na sprzedaży aplikacji mobilnych. Niechęć użytkowników mobilnego systemu Google do kupowania czegokolwiek powoli staje się legendarna, jest to szczególnie bolesne w momencie kiedy konkurencja czyli IOS radzi sobie...

Główny problem Andorida a właściwie developerów tego systemu to problem z zarabianiem na sprzedaży aplikacji mobilnych. Niechęć użytkowników mobilnego systemu Google do kupowania czegokolwiek powoli staje się legendarna, jest to szczególnie bolesne w momencie kiedy konkurencja czyli IOS radzi sobie z tym elementem bardzo dobrze (głównie dzięki rosnącym przychodom z in-app payments (polecam infografikę).

Nie oznacza to jednak, że na aplikacjach na Andorida nie da się zarabiać. Model może nie jest tak porywający jak w przypadku zakupu giftów i wirtyalnych towarów przez aplikację ale jest i nazywa się reklama mobilna". I właśnie na temat reklamy na Androida mam dla was kilka ciekawych informacji dostarczonych przez xylogic.com

Przede wszystkim jeśli chodzi o lidera reklamy mobilnej na Androidzie to jest nim bezdyskusyjnie sieć Admob, którego właścicielem jest oczywiście Google. Według Xylogic ponad połowa pobranych z Android market aplikacji w październiku miała zainstalowane SDK związane z systemem reklamowy. 89% z tej połowy miało instalacje reklamy pochodzącej od Googlowskiego Admob. Najlepszy konkurent może się natomiast pochwalić jedynie 34% udziałem.

.

Powyższy wykres pokazuje też, że wielu developerów używa w swoich aplikacjach więcej niż jednego systemu reklamowe. Statystyki mówią, że dotyczy to 22% aplikacji pobranych w październiku 2011.

Patrząc szerzej na strategię Google widać jak wszystko ładnie składa się do "kupy". Stworzyli ekosystem mobilny w którym chcą podobnie jak w internecie dominować jeśli chodzi o reklamę, do tego swoje mobilne usługi rozszerzają właśnie o możliwość kupowania muzyki. Zyskują i będą zyskiwać dzięki zasięgowi jak buduje darmowy Android, nawet jeśli jego fragmentacja i podział na wersje jest uciążliwy dla developerów im to zupełnie nie przeszkadza.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu