Android

Google: nasz sposób szyfrowania jest pięć razy wydajniejszy od AES. Co to oznacza dla nas?

Kamil Świtalski
Google: nasz sposób szyfrowania jest pięć razy wydajniejszy od AES. Co to oznacza dla nas?
Reklama

Google przedstawia szyfrowanie Adiantum, które zadba także o bezpieczeństwo urządzeń z niższej półki. Tych, które nie nadążają za AES.

Rynek urządzeń z Androidem jest baaaardzo zróżnicowany. Ilość tamtejszych urządzeń potrafi przyprawić o ból głowy nawet największych pasjonatów. To broń obosieczna, bo z jednej strony przyczynia się do większej jego fragmentacji, ale z drugiej — dla każdego coś dobrego. I każdy może tam sobie znaleźć urządzenie, które spełnia jego potrzeby. Oczywiście flagowce z najwyższej półki mają wszystkie najfajniejsze opcje, są wykonane z dbałością o najdrobniejsze szczegóły, a kwestie bezpieczeństwa traktowane są z należytą starannością. Nieco inaczej jednak sprawy mają się w słabszych słuchawkach, którym zdarza się... brakować mocy obliczeniowej, aby zadbać o równie wysokie bezpieczeństwo. Lekarstwem na to ma być użycie nowego standardu ekspresowego szyfrowania dla słabszych urządzeń z Androidem — Adiantum.

Reklama

Adiantum: szybkie szyfrowanie na Androidzie nawet słabszych urządzeń

Najlepsze urządzenia na rynku korzystają z Advanced Encryption Standard (AES), który dba o to, by tylko zweryfikowani użytkownicy mieli dostęp do tamtejszych informacji. Ten, choć od lat używany, okazuje się nie wyrabiać przy słabszych sprzętach — nie dają one rady dostatecznie szybko szyfrować plików, bo brakuje im mocy obliczeniowej. W praktyce więc urządzeni z niskiej półki stają się dużo łatwiejszym celem dla hakerów.

Google przedstawia jednak Adiantum, ich najświeższe rozwiązanie pozwalające nawet pięć razy szybciej niż AES 256 XTS szyfrować dane. Co więcej: wymaga niewielkiej mocy obliczeniowej, dzięki czemu z powodzeniem można go wykorzystać nawet przy tańszych, oszczędnych w mocy, urządzeniach. Pozwoli to zapewnić im większą ochronę i niewykluczone, że będzie to solidny krok w kwestii poprawienia bezpieczeństwa IoT, któremu z każdym rokiem przybywa urządzeń — ale z tymi z najniższej półki różnie bywa.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama