Używacie zegarka? A może zastąpiliście go opaską lub smartwatchem? U mnie stało się to około 8 lat temu i dziś nie widzę szans na zrezygnowanie z tego gadżetu. Choć nie jest on oczywiście idealny...
Wszystko zaczęło się od Android Wear, który później nabrał wiatru w żagle i zagościł na dziesiątkach, jeśli nie setkach urządzeń. Platforma Google wydawała się najlepszym wyborem z punktu widzenia użytkownika, który oczekuje połączenia tradycji z nowoczesnością. Klasycznie wyglądające zegarki oferowały inteligentne funkcje, a rynek smartwatchy z Android Wear oferował prawie każdy rodzaj koperty, o jakim można było pomyśleć. Finalnie niewiele z tego wyszło, bo mało kto kupował te urządzenia, a dzisiaj Wear OS nadal walczy o uznanie użytkowników. Większość wybrała Apple Watcha. I ja też.
Nie tylko dlatego, że używam głównie (choć nie tylko) iPhone'a, bo próbowałem korzystać z duetu Wear OS + iOS. Na niewiele się to zdało, ograniczenia były zbyt duże i dziś Apple Watch potrafi sprostać większości moich potrzeb i oczekiwań. Wolałbym, by nie wyglądał jak mydelniczka, ale na zmiany w tym aspekcie się nie zanosi. W zamian dostaję jednak tak dużo, że trudno mi porzucić smartwatcha po tym całym czasie. Codzienne czynności są przyjemniejsze, szybsze i łatwiejsze, więc dlaczego miałbym z takiego udogodnienia rezygnować? Więcej w materiale wideo powyżej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu