Gry

5 gier na Linuksa w które warto zagrać – vol. 3

Rafał Kurczyński

Fan mobilnych okienek, technologii internetowych o...

21

Witajcie w trzecim odcinku "pięciu gier na Linuksa (Steam)", w które warto zagrać! Okres świątecznych zniżek dobrze wpłynął na moją bibliotekę gier, dlatego też dziś mogę podzielić się z wami kolejną paczką pięciu fenomenalnych gier, w które gram na moim komputerze z Ubuntu. Jak się okazuje, bibl...

Witajcie w trzecim odcinku "pięciu gier na Linuksa (Steam)", w które warto zagrać! Okres świątecznych zniżek dobrze wpłynął na moją bibliotekę gier, dlatego też dziś mogę podzielić się z wami kolejną paczką pięciu fenomenalnych gier, w które gram na moim komputerze z Ubuntu.

Jak się okazuje, biblioteka gier dla Linuksa jest z tygodnia na tydzień aktualizowana, dzięki czemu znajdujemy tu coraz więcej ciekawych gier, które potrafią przyciągnąć użytkowników dystrybucji Linuksa na dobre parę godzin do komputera. Co prawda, zwykle piszę jednie jeden artykuł o Linuksie na tydzień, jednakże jesteśmy świeżo po premierze Ubuntu 14.04 LTS, dlatego należy mu się odrobinę opieki z mojej strony tak, jak w przypadku nowych wydań systemu Microsoftu i Apple. Szykujcie pady, zaczynamy grać!

Cities in Motion 2

Odkąd pamiętam, na Linuksie brakowało mi gry w stylu nieśmiertelnego SimCity. Jak się jednak okazuje, gra wyprodukowana przez  Colossal Order, polegająca na planowaniu komunikacji w utworzonym już mieście. Grafika w grze jest przepiękna, możliwości planowania i tworzenia swojego komunikacyjnego imperium są ogromne, a gra swoim mechanizmem działania przypomina SimCity, jednak im dalej w las tym więcej drzew.

Jak się okazuje, stworzenie swojego małego imperium sporo kosztuje, a do tego jest bardzo trudnym zadaniem. Konkurencja, alternatywne sposoby komunikacji, różnego rodzaju problemy czy też znaczne oddalenie na mapie miejsc pracy od miejsc mieszkalnych powodują, że wszelkie nieroztropne decyzje mogą doprowadzić nas do bankructwa. Jeżeli Cities in Motion oraz parę innych gier konkurujących z pomysłami EA Games zyskają jakąkolwiek  rozpoznawalność w opiniach graczy, braki w zyskującej coraz większą popularność konsoli Valve mogą zmotywować potężne koncerny do wypełnienia ich luk - w końcu, pieniądze czekają, a gracze chcą je w końcu wydać na ulubione gry. Gra oferuję nam zabawę przez parę długich godzin, a znajdziecie ją w tym miejscu.

Metro: Last Light

Mało jest tak dobrych gier dotyczących survivalu jak Metro. Last Light to perfekcyjny popis studia 4A Games, który jest jednocześnie pierwszą grą stosunkowo młodego studia, wydaną natywnie dla komputerów z systemami opartymi o jądro Linuksa.

Gra jest kontynuacją poprzedniego hitu 4A Games - Metro 2033, bazującego fabularnie o wspaniałej powieści o tym samym tytule. Wojna nuklearna, przeróżne mutanty powstałe od chmury pyłu po wybuchu nuklearnym oraz potyczki kilku oddziałów walczących o przetrwanie. W grze wybierzemy się na "polowanie" na prawdopodobnie jedynego ocalałego "Cienia", będącego wrogiem oddziału w którym walczy bohater, w którego skórę się wcielimy. Grę odnajdziecie tutaj.

Ticket to Ride

Odnalezienie tej gry w bibliotece dla dystrybucji Linuksa nieźle mnie zadziwiło. Ticket to Ride, będący przeniesieniem fenomenalnej gry planszowej na ekrany komputerów, jest jedną z najlepiej sprzedających się gier studia Days of Wonder, a ja pałam do niej wielkim sentymentem głównie dlatego, że parę razy udało mi się zagrać w planszową wersję tego arcydzieła - naprawdę warto spróbować!

Gra oferuje nam fenomenalną rozgrywkę dla wielu graczy przy jednym komputerze, jednak nic nie zastąpi jej planszowej wersji, dlatego jeżeli spodoba wam się jej cyfrowa wersja - kupcie planszową, jest naprawdę dobra! Znajdziecie ją tu.

FarSky

Minecraft, który okazał się być wielkim hitem, pokazał twórcom gier, że pomysły na gry survivalowe nigdy się nie kończą, a możliwości bezpośredniej edycji otoczenia może pomóc nam stworzyć coś z niczego, stąd też FarSky.

FarSky przenosi nas do głębin oceanu, gdzie żyjąc musimy stworzyć sobie dom, odnaleźć pożywienie czy też walczyć z żarłocznymi rekinami. Ze stworzenia, które nie przywykło do nurkowania w wodzie więcej, niż parę minut, zamieniamy się w prawdziwego potwora, który musi zabijać aby żyć. Bardzo podobają mi się motyw walki z rekinami. czy też zdobywania pożywienia w ekstremalnie utrudnionych warunkach dla człowieka. Niestety, pomimo bardzo sprzyjającego dla deweloperów świata gry, graficy nie dali z siebie wszystkiego, czego efektem jest dosyć karłowata grafika. FarSky odnajdziecie tutaj.

Worms Reloaded

Jeżeli lubicie gry, w których możecie sobie spokojnie postrzelać do grających z tobą członków rodziny - seria Worms będzie najlepszym wyborem dla ciebie. Wormsy jest to jedna z najstarszych serii gier platformowych dostępnych dla komputerów PC, w którą grywałem już w szkole podstawowej (kiedy to było...). Worms Reloaded to zebranie wszystkiego, co najlepsze w tej długiej serii i od jakiegoś czasu jest dostępna na dystrybucjach Linuksie.

Grę naturalnie znajdziecie tutaj, a sama rozgrywka została niezmieniona pomimo prawie dwudziestu lat, co pokazuje, że pomimo upływu wielu lat, gra Team 17 Software nadal okazuje się być ciekawą pozycją dla graczy uwielbiających prostą, szybką i wciągającą rozgrywkę dla wielu graczy przy jednym monitorze.

To już koniec dzisiejszego odcinka i mam nadzieję, że również w tym tygodniu znajdziecie coś dla siebie. Bardzo zadowalającym dla mnie faktem jest to, że każdego tygodnia bez większego problemu mogę odnaleźć pięć kolejnych dobrych gier komputerowych, którymi mogę się z wami podzielić. Jest to najprawdopodobniej spowodowane gigantycznym naporem ze strony Valve, które tworząc swoją konsolę - Steam Machine, pokazuje że Xbox i PlayStation, czy też "zabawki" w stylu produktów Nintendo, nie blokują w stu procentach rynku konsol, dlatego też produkty tworzone pod dyktando Valve mogą zapewnić nam coraz to pokaźniejszą bibliotekę gier, co z drugiej strony przynosi nam coraz większą ilość gier dla pozostałych dystrybucji Linuksa.

Mam nadzieję, że dynamicznie rozrastająca się biblioteka gier dostępnych dla mojego ukochanego Ubuntu oraz wielu innych dystrybucji nie stanie w miejscu. Osobiście czekam na większe produkcje EA Games, czy też Rockstar Games, jednak na chwilę obecną pozostają nam puste marzenia i sporo niezależnych produkcji. Za dwa tygodnie powracamy z kolejną listą pięciu następnych gier dla Linuksa, co chcielibyście na niej zobaczyć?

Grafiki: Steam.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

GrylinuxUbuntusteam