Microsoft

30 września Microsoft zaprezentuje Windows Threshold

Jakub Szczęsny
30 września Microsoft zaprezentuje Windows Threshold
Reklama

"Ceremonia" zaprezentowania sukcesora Windows 8 została zaplanowana w ramach specjalnego wydarzenia dla mediów 30 września. Microsoft zdaje się brać p...

"Ceremonia" zaprezentowania sukcesora Windows 8 została zaplanowana w ramach specjalnego wydarzenia dla mediów 30 września. Microsoft zdaje się brać przykład z Google, który na podobnym w formie spotkaniu pokazał światu nowego Androida L. Jest to wiadomość o tyle ważna, że Threshold jest wyczekiwanym następcą niezbyt szczęśliwego dla Microsoftu Windows 8 - a po wielu doniesieniach na temat tego, co znajdzie się w kolejnej odsłonie okienek wielu przeciwników nowego podejścia Microsoftu do kwestii systemów operacyjnych zaczęło zmieniać zdanie.

Reklama

Wszystko dzięki temu, że Windows Threshold przestanie być młotem, którym na siłę próbowano do głów użytkowników wepchnąć ideę kafelkowego systemu operacyjnego na każdym urządzeniu. Windows 8 ma daleko w nosie, czy korzystam z laptopa, czy z tabletu - na jednym i drugim otrzymam dostęp do Modern UI i co gorsza, będę niejako zmuszony do korzystania z niego. I o ile nie jest to żaden problem w tablecie (a nawet mus), to już na laptopie, czy komputerze stacjonarnym korzystanie z nowego interfejsu Microsoftu to droga przez mękę. Szczególnie dla osoby, która robi wiele rzeczy jednocześnie bez możliwości obsługi ekranu dotykiem. Wtedy korzystanie z Modern UI mija się z celem.

Threshold ma odpowiedzieć na problemy użytkowników z poprzednią odsłoną Windows i uczynić system nieco "inteligentniejszym". Zapowiadany system ma bowiem wpierw ustalić, jaki scenariusz korzystania z komputera będzie obrany przez użytkownika. Tablet po podłączeniu klawiatury, myszy i opcjonalnie zewnętrznego monitora nie będzie już straszyć kafelkami, lecz zaoferuje interfejs skupiony głównie na tradycyjnym pulpicie. I analogicznie - po odłączeniu wszystkich peryferiów od tabletu, system rozpozna nowy scenariusz korzystania z urządzenia i odpowiednio dostosuje do tego system.


Entuzjaści oraz deweloperzy wczesną wersję rozwojową Windows Threshold otrzymają prawdopodobnie niedługo po jego zaprezentowaniu na konferencji - mówi się tutaj o możliwym kilkudniowym poślizgu. Niewykluczone jednak, że Threshold będzie dostępny do pobrania już po spotkaniu dla mediów. Nie wiadomo także, jak Microsoft podejdzie do kwestii nazwania nowego systemu operacyjnego. Historia pokazuje, że do wyrazowych nazw kodowych swojego oprogramowania firma raczej się nie przywiązywała, Vista była Longhornem, XP był Whistlerem, a moim skromnym zdaniem Windows Threshold niezbyt pasuje. Windows 9 jest rozwiązaniem bardzo prawdopodobnym. Słyszałem też wiele opinii, że może to być także Windows One - jednak budzi on wiele skojarzeń z dalekim protoplastą i mogłoby to zostać źle przyjęte przez skupioną wokół technologii społeczność. Niemniej jednak korespondowałoby to z dotychczasowymi zapowiedziami korporacji, która planuje niejako scalić ekosystem dzięki choćby Universal Apps.

Spekuluje się także, czy Microsoft pokaże cokolwiek na temat Windows Phone, który także zawiera się w projekcie Threshold i zapowiedziane zostało połączenie go z Windows RT - odtąd komórkowy i tabletowy Windows dla ARM miałby być jednym tworem. Mówi się także o wdrożeniu do nowej wersji Windows Phone mnóstwa nowości, takich jak na przykład dzielenie ekranu przez dwie aplikacje - czyli funkcja bliźniacza do Snap w Windows 8.

Grafika: 1, 2

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama