Fotografia

Znudzony selfie? Takich jeszcze nie było

Maciej Sikorski
Znudzony selfie? Takich jeszcze nie było
Reklama

Selfie. Temat rzeka w ostatnich kwartałach. Ten rodzaj zdjęcia nie powstał rok temu czy na początku bieżącej dekady, korzeni należy szukać znacznie gł...

Selfie. Temat rzeka w ostatnich kwartałach. Ten rodzaj zdjęcia nie powstał rok temu czy na początku bieżącej dekady, korzeni należy szukać znacznie głębiej. Prawdziwy boom na fotosy strzelane samemu sobie pojawił się jednak wraz z rewolucją smartfonową. Warto pamiętać, że do robienie zdjęć tego typu wcale nie potrzeba inteligentnego telefonu – można skorzystać np. z puszki po piwie i fotografii otworkowej.

Reklama


Wpis można zaliczyć do kategorii AntyTeka, ponieważ odeślę Was do portfolio Ignasa Kutaviciusa, artysty urodzonego w Kłajpedzie, który rzemiosła uczył się już w Szwecji. Jakiś czas temu wpadł na pomysł, by połączyć w fotografii starą technikę i młodą modę: stworzył instalację, dzięki której można robić selfie wykorzystując w tym celu technikę fotografii otworkowej. Materiał światłoczuły trafił do puszki po jakimś napoju, a ta z kolei została przymocowana do metalowych listw, które można kupić w markecie budowlanym. Całość widać na jednym ze zdjęć.


Czy Kutaviciusa osiągnął efekt, jaki wcześniej trudno było sobie wyobrazić? Nie, zdjęcia tego typu można zrobić smartfonem czy tabletem, użyć jednego z setek filtrów albo specjalnej aplikacji, by wyglądało to podobnie. Szybciej, łatwiej, nowocześniej. Ale prawdopodobnie bez takiej zabawy, jaką miał przy projekcie fotograf. To z jednej strony realizowanie swojej pasji, a z drugiej dowód ludzkiej kreatywności. Dowiadujemy się, że ludzie mogli dawno temu wykonywać "zdjęcia z ręki". Nie wiem, czy któremuś z pionierów fotografii przyszła do głowy myśl, by uwieczniać swoje oblicze w ten sposób, ale mieli do tego odpowiednie narzędzia.

Pozostałe zdjęcia do obejrzenia pod tym adresem.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama