Nauka

Co łączy Ziemię z Saturnem? Zaskakująco dużo!

Jakub Szczęsny
Co łączy Ziemię z Saturnem? Zaskakująco dużo!

Pierścienie Saturna to bez wątpienia jedna z bardziej spektakularnych struktur w Układzie Słonecznym. Istnieje możliwość, że Ziemia mogła kiedyś mieć coś podobnego. Jak wynika z badania opublikowanego w Earth & Planetary Science Letters, około 466 milionów lat temu nasza planeta mogła być otoczona pierścieniem, podobnym do tego, który dziś krąży wokół Saturna.

Naukowcy wzięli pod uwagę całą masę zjawisk geologicznych oraz procesów zachodzących w Układzie, które działy się w tamtym okresie. Jednym z kluczowych elementów pracy są liczne kratery uderzeniowe, które powstały na powierzchni Ziemi około 466 milionów lat temu — to sugestia, że w tym czasie planeta była bombardowana przez meteoryty. Co więcej, w wapieniu pochodzącym m.in. z Europy, Rosji i Chin znaleziono odłamki meteorytów, które wskazują na to, że były one wystawione na promieniowanie kosmiczne przez znacznie krótszy czas niż te, które dziś docierają na Ziemię. Były to mocno "niespokojne" czasy dla Ziemi.

Gdyby powyższe odkrycia były jedynymi dowodami, to rzecz byłaby nudna. Na szczęście istnieje kilka innych rzeczy potwierdzających teorię. W osadach z tego okresu odkryto ślady tsunami — wszystko wskazuje, że mogło dojść do szeregu katastrofalnych zjawisk naturalnych, które wywołały przeogromne fale. Kratery uderzeniowe, osady meteorytów oraz tsunami według naukowców najpewniej są ze sobą powiązane.

Ale to nie wszystko — jest jeszcze rzecz związana z rozmieszczeniem kraterów uderzeniowych. Większość z nich znajduje się na terenach, które w tamtym okresie znajdowały się blisko równika. W normalnych warunkach asteroidy zazwyczaj uderzają w Ziemię na każdej szerokości geograficznej, ale tutaj mamy do czynienia z niecodziennym schematem. Dlaczego wszystkie uderzenia miały miejsce w okolicach równika? A co, jeśli te uderzenia pochodzą z pierścienia, który kiedyś krążył wokół naszej planety?

Gdy asteroida zbliża się do dużego ciała, zostaje rozciągnięta przez jego grawitację. Jeśli znajdzie się wystarczająco blisko, przekroczy tak zwaną granicę Roche'a, co prowadzi wprost do jej rozpadu. Odłamki tworzą następnie pierścień wokół planety, który stopniowo opada na powierzchnię, powodując właśnie uderzenia w pobliżu równika. I właśnie to mogłoby tłumaczyć powstanie 21 kraterów, tsunami oraz osadów w meteorytach znalezionych w różnych częściach świata.

Jeżeli Ziemia miała kiedyś pierścień, to jaki był jego wpływ na klimat? Cóż, mógł on zacieniać pewne obszary planety, co doprowadzało do jej wyziębienia. I tu niespodzianka, bo około 465 milionów lat temu Ziemia zaczęła gwałtownie się ochładzać, a kilkadziesiąt milionów lat później — podczas epoki lodowcowej — planeta doświadczyła jednego z najzimniejszych okresów w swojej historii.

Czy pierścień mógł być głównym winowajcą ochłodzenia? Badacze zamierzają teraz stworzyć modele matematyczne, które pomogą nam określić, jak takie pierścienie mogłyby wpływać na klimat Ziemi. Taka analiza będzie dla nas niesamowitą szansą poznania mechanizmów, które rządziły naszą planetą (oraz Układem Słonecznym) miliony lat temu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu