Symulatory cieszą się nieprzerwanie dużą popularnością. Najchętniej kupowane są te związane z naprawianiem samochodów czy byciu rolnikiem, jednak w tym wszystkim nie da się pominąć tytułów skierowanych do bardzo konkretnej grupy odbiorców. Przykładem takich mogą być te poświęcone lataniu samolotami. Czy jednak stworzenie własnego zestawu do rozgrywki jest rozsądne cenowo? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Odwrót od samolotów?
Można zauważyć jednak, że od kilku lat popularność tradycyjnych symulatorów lotów maleje. Trudno zrozumieć taki stan, ale rzeczywiście widać było, że to własnie pod koniec ostatniej dekady ten segment doszedł do swojego maksimum. Wciąż jednak interesuje nimi pokaźna grupa fanów lotnictwa. W tym przypadku możliwość grania stanowi szansę do poprawy swoich umiejętności oraz ciągłego trenowania, które mimo wszystko będzie tańsze od latania prawdziwym samolotem. Pamiętać jednak należy, że wciąż będzie to tylko uzupełnienie. Warto dodać, że inni po prostu grają w takie propozycje z czystej chęci zabawy - dokładnie tak samo może wyglądać to w przypadku symulatorów wyścigów.
Cieszyć może dostępność na rynku wielu pozycji, które oferują zróżnicowane poziom trudności i mamy też gry dostosowane pod profesjonalistów, gdzie próżno szukać jakichkolwiek ułatwień. Realizm przede wszystkim. Tu chyba flagowym przykładem pozostaje Microsoft Flight Simulator X - oferuje on ogromną liczbę misji, trybów rozgrywki oraz mnogość dostępnych latających maszyn. W dodatku tu za wszystko rzeczywiście odpowiada gracz, a najlepszym potwierdzeniem wysokiego poziomu trudności pozostaje długi samouczek. Tu też doceni się dopiero porządnie zbudowany system do sterowania. Jeszcze lepszym oraz przede wszystkim ciągle wspieranym tytułem pozostaje X-Plane. Gdybyście chcieli pobawić się luźniej i używać do tego gamepada czy klawiatury i myszki, warto spojrzeć na War Thunder lub IL-2 Sturmovik Birds of Prey.
Kompletujemy zestaw do gry w symulatory lotów
Skoro już chcemy rozpocząć rozgrywkę na poważnie, musimy skupić się na zakupie odpowiednich akcesoriów. Na pewno nasz wymarzony zestaw musi dysponować odpowiednio wykonanym wolantem, tj. sterownicą samolotu, a także najlepiej by było, aby dawał dostęp do rozbudowanego panelu przepustnicy. Chwila poszukiwań w sklepach internetowych pozwala stwierdzić, że rozpoczęcie zabawy wcale nie będzie bolesne dla portfela. Logitech G Saitek Pro Flight Yoke kosztuje 559 złotych. Moim zdaniem to rozsądna kwota, jeżeli chodzi o jego możliwości, a jednocześnie mamy pewność, co do jego jakości.
Gdybyśmy już jednak chcieli mieć stały podgląd na dane z instrumentów w samolocie, wówczas możemy zdecydować się na dokupienie Logitech G Saitek Pro Flight Instrument Panel. To jednak wiąże się z wydatkiem kolejnych ponad 500 złotych. Cóż, nigdy granie w zaawansowane symulatory nie należało do tanich rozrywek. Za ponad 1100 - 1200 złotych da się znaleźć w sieci zestaw z zaawansowanym joystickiem, podwójną przepustnicą oraz pedałem steru, co czyni z niego bardziej funkcjonalne narzędzie do lotów np. helikopterami. Kilka lat temu zaprezentowano nawet wierną replikę narzędzi z wnętrza CESSNY, Saitek Flight Cessna Full Pack, który wyceniono w chwili premiery na 3199 złotych w 2013 roku.
Kosztowne dodatki
Im bardziej chcemy rozbudowywać nasz kokpit do gier, tym coraz większe wydatki nas czekają. Ceny drążków do sterowania zaczynają się z poziomu 249, a kończą na ponad 1000 złotych, a pedały steru kierunku mogą kosztować nawet ponad 600 złotych. Profesjonalny kontroler przełączników wymaga zapłaty ok. 350 złotych. Kontroler radiowy wyceniany jest średnio na 500 złotych, a panel do obsługi autopilota wiąże się z zapłatą ok. 400. W taki oto sposób możemy dojść do kwoty blisko 2000 złotych. Dodać do tego powinniśmy jeszcze odpowiedni fotel, który nie będzie przeszkadzał w rozgrywce.
W zamian jednak otrzymamy świetny zestaw do grania w symulatory lotów. Posłuży on nam spokojnie przez kilka lat i jeżeli jesteśmy rzeczywiście zainteresowani lotnictwem, wówczas szczególnie docenimy jego atuty. Dla mniej profesjonalnych graczy, pozostają prostsze komplety kontrolerów, które jednocześnie są tańsze. Nawet za około 500 złotych są w stanie nabyć porządne akcesoria do rozpoczęcia powietrznej przygody.
Artykuł jest częścią naszej akcji Back to Gaming, w ramach której promujemy wakacyjne granie i zachęcamy Was do interesowania się sprzętem, grami oraz możliwościami ulepszania Waszych komputerów. Serdecznie zapraszamy do katalogu, w którym zebraliśmy dla Was polecany, najlepszy sprzęt do grania!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu