Trzeba przyznać, że zdjęcia wykonane nowym iPhone'em 4S prezentują się naprawdę dobrze. Nie chodzi tu o wysoką rozdzielczość, bo nie ona jest gwarancj...
Nie ulega wątpliwości, że poniższe zdjęcia zostały zrobione w warunkach optymalnych, to znaczy przy dobrym, słonecznym oświetleniu, na zewnątrz. Żaden producent, czy to telefonów komórkowych, czy aparatów fotograficznych, nie wypuści jako pierwszych zdjęć, takich wykonanych w trudnych warunkach, które najwięcej mówią o jakości matrycy i zastosowanych algorytmach odszumiania. Zdjęcie wykonane w słoneczny dzień zawsze wyglądają lepiej, niż zdjęcia wykonane w pomieszczeniach, które wystawiają na próbę automatyczny balans bieli, czy czułość matrycy.
Mając na uwadze to, że zaprezentowane światu zdjęcia mają ukazać nowy produkt spod znaku nadgryzionego jabłka z jak najlepszej strony, nadal robią bardzo pozytywne wrażenie. Bardziej przypominają zdjęcia wykonane aparatem kompaktowym, niż telefonem. Są ostre, szczegółowe, kolory są nasycone. W zasadzie nie widać żadnego szumu chromatycznego (w postaci kolorowych plamek), jedynie znikoma ilość szumu luminacji.
Pozostaje pytanie, czy aby na pewno są to zdjęcia prosto z telefonu? Czy nie zostały one poprawione przy pomocy programu do obróbki grafiki, w celu wyostrzenia, korekcji kolorów i zmniejszenia szumu? Pewne podejrzenia budzi fakt, że na zdjęciu przedstawiającym dwa balony na tle niebieskiego nieba, w metadanych EXIF można znaleźć, że zdjęcie było zapisane w darmowym programie GIMP w wersji 2.6.10. To oczywiście nie powinno mieć miejsca, skoro zdjęcie pochodzi prosto z telefonu. Pozostałe zdjęcia nie noszą takich śladów.
Czas na same zdjęcia. Polecam kliknąć, żeby zobaczyć je w powiększeniu, lub zapisać je na dysk komputera i oglądać w ulubionym programie przeznaczonym do tego celu.
Zdjęcia w internecie umieścił serwis The Next Web, z którego zostały pobrane w oryginalnej, niezmodyfikowanej formie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu