Kolejny tydzień, kolejne przecieki związane z nowym telefonem Apple. Chyba żaden flagowiec nigdy nie wzbudza tyle emocji, co premiera nowego urządzenia od Apple -- tym bardziej, że z okazji 10. rocznicy użytkownicy oczekują prawdziwej rewolucji.
Reklama
Ubiegły tydzień upłynął nam w dużej mierze pod kątem Apple. Konferencja WWDC jak zwykle przyniosła cały zestaw świeżych wieści ze świata firmy. Posłuchaliśmy o iOS 11, zobaczyliśmy nowego iMaca Pro, głośnik HomePod, a także system stacjonarny macOS High Sierra. Był nawet nowy iPad Pro -- ale co z tego, skoro zabrakło urządzenia, na które cały świat czeka z wypiekami na twarzy, czyli nowego iPhone'a. A tego powoli oglądamy "w częściach" — kilka dni temu Konrad prezentował wam rendery iPhone'a 8. Najnowsze przecieki pozwalają przyjrzeć się rzekomo finalnej wersji telefonu także z przodu.
To cię zainteresuje Ransomware na komputerach Apple — tak, Mac też są zagrożone!Wyciąganie pieniędzy od użytkowników iOS jest łatwiejsze niż myślicie
Reklama
Przedni panel iPhone 8
Zdjęcia zostały udostępnione na forum Reddit. Ich autor skrywający się za nickiem kamikasky twierdzi, że ma przyjaciela w branży, który przysłał mu te zdjęcia. Twierdzi, że chińscy producenci dostali je w zeszłym tygodniu.
Od dłuższego czasu słyszymy ciągle plotki o dwóch kamerach zamontowanych pionowo w mniejszych modelach urządzenia -- i te zdjęcia potwierdzają te plotki. Nieco inaczej jednak mają się sprawy z przodem, który rzekomo miałby mieć też aktywne krawędzie, podobnie jak to ma miejsce w nowych flagowcach Samsunga. Nic z tych rzeczy -- przycisk Home jednak według tych zdjęć pozostaje zespolony z ekranem, tak jak głosiła plotka.
Wieści o nowym modelu iPhone zawsze rozpalają wyobraźnię. Wystarczy napomknięcie, albo fikcyjne schematy -- a chwilę później internet zalewają fanowskie rendery i wydruki 3D. Czy powyższe panele faktycznie są częścią iPhone który tej jesieni zawita na rynku? Na ten moment nie wiadomo. Na pewno jest to zobrazowanie wszystkich plotek, które na ten moment krążą o telefonie. No i jeżeli faktycznie tak będzie wyglądał sprzęt, to naprawdę byłyby to nietypowe rozwiązania — i dobrze! Moim "ale" jest jednak ramka na krawędziach, która, przynajmniej w tej formie, nie wygląda najlepiej. Ale może okaże się skuteczną na wypadek upadku?
Czytaj dalej poniżej
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama
