Wyjazd na wakacje to idealny test dla możliwości telefonu. Dlaczego? Ponieważ to właśnie wtedy w naturalny sposób sprawdzamy wszystkie ich funkcje. Ponadto – w tym czasie często smartfon stanowi jedyne urządzenie elektroniczne, które mamy pod ręką. Dobrze więc wiedzieć, czy możemy więc na nim polegać.
Zapomnij o flagowcach. Dziś średniak to wszystko czego potrzebujesz na wyjazd
Wyjeżdżając na wakacje często nie możemy zabrać takich rzeczy jak mocny laptop czy lustrzanka, nie mówiąc już o konsoli do gier. Musimy mieć więc telefon, na którym możemy polegać i który we wszystkich aspektach zapewni nam odpowiednią jakość. Jeszcze niedawno rola ta była przypisana tylko i wyłącznie flagowcom, jednak od jakiegoś czasu trend ten zaczyna się zmieniać. Średnia półka rośnie bowiem w siłę i dziś nie trzeba wydawać dużych kwot na najdroższe modele by cieszyć się z funkcji, które kilka lat temu zarezerwowane były dla nielicznych. Dlatego dziś przyjrzymy się dwóm popularnym telefonom z tej półki, aby sprawdzić, co sprawia, że są tak chętnie wybierane przez klientów i dlaczego dziś mogą spokojnie zastąpić dużo droższe od siebie urządzenia.
Samsung Galaxy A51 i A71 – klasa z zewnątrz…
Jeżeli popatrzymy na dzisiejszą średnią półkę, w niczym nie przypomina ona urządzeń, jakie mogliśmy kupić w tej cenie jeszcze kilka lat temu. Nie ma śladu po nudnych, szarych smartfonach, które dodatkowo charakteryzowały się problemami ze spasowaniem i gorszym jakościowo tworzywem niż wyższa klasa. Dziś „średniaki” dzięki finezyjnemu wykończeniu na pierwszy i drugi rzut oka są nieodróżnialne od flagowców, a jakość ich wykonania nie odstaje od topowych konstrukcji.
Tak właśnie jest w przypadku modeli A51 i A71 które swoją stylistykę czerpią wprost z serii S i Note. Mamy tu więc bezramkowy design przodu z jedynie małym otworem w ekranie na przednią kamerkę. Tył w obu modelach to natomiast ciekawe stylistycznie wykończenie, charakterystyczne dla firmy Samsung z przecinającymi się prostymi liniami, oddzielającymi od siebie fragmenty obudowy, które odbijają światło w odmienny sposób. Wszystko to w połączeniu z bardzo dobrą jakością zastosowanych materiałów i spasowaniem robi bardzo dobre wrażenie. Możemy być więc pewni, że smartfon wyjdzie bez szwanku z wakacyjnych wojaży.
Omawiając zewnętrze telefonów, nie można nie wspomnieć o dwóch rzeczach, które bardzo wpływają na komfort i funkcjonalność smartfonu jako naszego podstawowego urządzenia. Z jednej strony jest to ekran. Samsung znany jest z wyznaczania standardów w kwestii ekranów Super AMOLED w telefonach i sprowadzania technologii stosowanej we flagowcach do średniej półki. A51 i A71 są tego świetnymi przykładami i jednocześnie urządzeniami z prawdopodobnie najlepszymi wyświetlaczami w swojej klasie. Czytelność w jasnym słońcu na plaży nie powinna być więc problemem.
Z drugiej strony mamy oczywiście crème de la crème współczesnych telefonów, czyli aparaty. W obu przypadkach mamy tu aparat główny robiący zdjęcia w wysokiej rozdzielczości (48 Mpix w A51 i 64 Mpix w A71) z technologią pixel binding, pozwalającą uzyskać lepsze rezultaty zarówno w dobrych, jak i złych warunkach oświetleniowych. Oprócz tego użytkownicy obu telefonów mają zawsze pod ręką zestaw aparatów, który pozwoli im na zrobienie dobrego zdjęcia w każdej sytuacji. Przede wszystkim znajdziemy w nich 12 Mpix aparat szerokokątny o polu widzenia aż 123 stopnie, pozwalający uchwycić obraz praktycznie w taki sam sposób, w jaki widzi go ludzkie oko.
Oprócz niego na uwagę zasługuje 5 Mpix obiektyw do makro – przez wielu producentów średniopółkowców jest on najczęściej pomijany. W przypadku 5 Mpix takie zdjęcia mogą już pochwalić się dobrą szczegółowością, dzięki której fotografie makro naprawdę mają sens. Sens ma także tryb portretowy, ponieważ w Galaxy A71 i A51 aparaty do wykrywania głębi również mają 5 Mpix. Pozwala to w przypadku zdjęć w trybie bokeh na dokładniejsze wykrywanie i odcinanie krawędzi, czyli coś, co jeszcze niedawno było piętą achillesową średniaków. Dopełnieniem jest wysokiej rozdzielczości kamera do selfie, z których seria A jest już dobrze znana. Tutaj ma ona 32 MPix w obu modelach, zapewniając zadowalające rezultaty niezależnie od miejsca i sytuacji, w której robimy zdjęcia. Oznacza to, że bez względu na to, gdzie wyjedziemy, Galaxy A51 i A71 zapełnią nasz album świetnymi, wakacyjnymi ujęciami. Przydatna w tym kontekście może okazać się funkcja Jedno Ujęcie, która pozwala wybrać najciekawsze i różnorodne kadry z zarejestrowanego materiału.
…i z wewnątrz
To, co jednak pozwala średniakom naprawdę zastąpić flagowce, to ich komponenty wewnętrzne. Zarówno Galaxy A51 jak i 71 wyposażone są w moduły które zapewnią większości użytkowników wystarczającą wydajność zarówno teraz jak i w przyszłości. Po pierwsze – mamy tu 8 rdzeniowe procesory Exynos 9611 (A41) i Snapdragon 730 (A71) wsparte w polskich wersjach smartfonów 4 i 6 GB pamięci RAM. Dzięki nim użytkownicy nie będą mieli żadnych problemów z pracą na najnowszych i bardzo rozbudowanych aplikacjach, a dzięki trybowi Game Booster – także przy graniu w najnowsze tytuły. Na szybkość tych urządzeń wpływa także zastosowana pamięć wewnętrzna – 128 GB w standardzie UFS 2.1 pozwala wrzucić na smartfony wszystko, co chcemy i cieszyć się dobrymi prędkościami odczytu.
Czym by były jednak podzespoły, jeżeli nie byłoby baterii, która mogłaby je zasilić. Tu Galaxy A51 i A71 również mają się czym pochwalić. Samsung wyposażył je bowiem w ogniwa odpowiednio 4000 i 4500 mAh. Do wielkości baterii mamy tu też dopasowaną szybkość ładowania – 15 i 25 W pozwoli je naładować w krótkim czasie. Nawet na długiej wycieczce możemy więc spokojnie zapomnieć o noszeniu ze sobą powerbanku.
Na średniej półce można dziś polegać
Współczesne średniopółkowce to nie tylko narzędzia do rozrywki, ale też – do pracy. Często bowiem zdarza się, że musimy szybko wykonać jaką akcję będąc „w terenie”. Dlatego też firma Samsung blisko współpracuje z Microsoft, czego sztandarowym przykładem jest świetna i znana czytelnikom Antyweb integracja z systemem Windows za pomocą funkcji Twój telefon. Współpraca ma miejsce także na innych polach – OneDrive to domyślna chmura do przesyłania pliku, a preinstalowanym pakietem biurowym jest w tym wypadku Microsoft 365.
Na pokładzie Galaxy A51 i Galaxy A71 znajdziemy również pakiet preinstalowanych i na bieżąco aktualizowanych usług i aplikacji Google, takich jak Gmail, Mapy Google, Google Chrome czy YouTube.
Jednak dla wielu największą zaletą będzie to, że do tej półki cenowej trafia w końcu coś, co do tej pory było zarezerwowane stricte dla flagowców, czyli łączność 5G. Galaxy A51 w wersji 5G obsługuje sieć 5G w dostępnym w Plusie paśmie N41, pierwszym komercyjnie oferowanym 5G w naszym kraju. Oznacza to, że jeżeli chcemy, możemy cieszyć się większymi prędkościami, wydajniejszym i stabilniejszym połączeniem z mniejszymi opóźnieniami względem tradycyjnego LTE.
Jeżeli podsumujemy wszystkie te aspekty, nie będzie trudno zrozumieć, dlaczego średnia półka przeżywa dziś renesans. Znajdują się w niej bowiem telefony, które łączą wszechstronność z dobrą jakością wykonania i które na pewno podołają wszystkim zadaniom, jakie przed nimi postawimy. Jako, że mamy okres wakacyjny, jestem przekonany, że wiele osób właśnie teraz przekonuje się o tym, korzystając z Galaxy A51 i A71 podczas wyjazdów w góry bądź nad morze czy jezioro, gdzie telefon zastępuje im laptopa, lustrzankę i konsolę do gier, mieszcząc to wszystko w kompaktowej obudowie.
Pamiętając, jak średniaki wyglądały i co potrafiły jeszcze kilka lat temu, można się tylko cieszyć z takiego rozwoju rzeczywistości.
-
Tekst powstał we współpracy z firmą Samsung
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu