O upadki giełdy kryptowalut FTX było głośno kilka miesięcy temu, ale sprawa daleko jest od zakończenia. Jej założyciel - Sam Bankman-Fried nadal czeka na wyrok w sprawie karnej, ale poszkodowani klienci i inwestorzy nie zamierzają stać z założonymi rękami.
Inwestorzy chcą pieniędzy od celebrytów
Jeden z inwestorów poszkodowany przez upadek giełdy FTX - Edwin Garrison, wspólnie z innymi podobnymi osobami, złożył właśnie nowy pozew przeciwko kilku znanym YouTuberom finansowym w Stanach Zjednoczonych, którzy reklamowali usługi FTX. Domaga się w nim bagatela 1 mld USD zadośćuczynienia za straty poniesione w związku z upadkiem samej giełdy. Wcześniej podobny pozew złożył przeciwko kilkunastu celebrytom, którzy również polecali usługi FTX, a ich lista jest całkiem spora i znajdują się na niej takie nazwiska jak Tom Brady, Stephen Curry, Shaquille O’Neal, Larry David czy Kevin O’Leary. W swoim pozwie Garrison utrzymuje, że YouTuberzy ukrywali fakt, że FTX płaciło im za reklamę, a według wytycznych FTC, to przestępstwo.
Przekonała się zresztą o tym inna znana postać - Kim Kardashian, która polecała tokeny EthereumMax’s EMAX jako sposób na inwestycję, za co pobrała 250 000 USD wynagrodzenia. Gdy sprawie przyjrzało się FTC (Komisja d/s handlu) to celebrytka musiała zapłacić 1,26 mln USD kary. Z podobnego precedensu chcą skorzystać adwokaci Edwina Garrisona, choć póki co dokładnie nie wiadomo jaką linię oskarżenia przyjmą. Trudno ocenić jakie są możliwości powodzenia tego procesu, ale z pewnością nie będzie to prosta sprawa. Poszkodowani będą domagać się też odszkodowania od samego Bankmana-Frieda. Ostatnio okazało się, że na kilka dni przed upadkiem rzekomo wytransferował ponad 2,2 mld USD z kont FTX. Sprawa będzie się zatem pewnie ciągnąć jeszcze kilka lat.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu