Spodziewam się, że w chwilę po przeczytaniu tytułu i wstępu do tekstu użytkownicy Opery zapragnęli mi przypomnieć o dostępności takiego rozwiązania w ich ulubionej przeglądarce od naprawdę długiego czasu. Istotne jest jednak to, że YouTube wprowadzając taką funkcję na poziomie serwisu pozwoli wszystkim internautom jednocześnie oglądać (słuchać) jednego wideo przeglądając zasoby serwisu w tej samej karcie, w tym samym oknie.
Tryb „obraz w obrazie” aktywuje się samoczynnie po kliknięciu w dowolny inny link, prowadzący na podstronę kanału czy playlisty. Wtedy aktualnie oglądane wideo zawędruje w prawy dolny róg nadal umożliwiając jego dalsze oglądanie. Bez problemu możemy je wstrzymać, sprawdzić postęp odtwarzania, przypomnieć sobie tytuł i autora. Początkowo sądzono, że do działania tej funkcji potrzebne jest posiadanie aktywnej subskrybcji YouTube Red, ale jak się okazuje nic takiego nie ma miejsca. Testy nowego trybu nie są też ograniczone tylko do rezydentów Stanów Zjednoczonych.
Czy trafi on do wszystkich użytkowników YouTube w ciągu najbliższych tygodni lub miesięcy? To niewkluczone, bo podobny los spotkał tryb „obraz w obrazie” na urządzeniach mobilnych w aplikacji YouTube oraz ciemny motyw, który dopiero stosunkowo niedawno zawitał do YouTube’a na Androida i iOS-a.
Źródło: 9to5google.
Więcej z kategorii YouTube:
- Kamerzysta aresztowany. Znany youtuber odpowie za znęcanie się nad niepełnosprawnym
- Google ukryje licznik "łapek w dół" na YouTube. Czy to powstrzyma ich lawiny?
- Magia teatru za darmo dla wszystkich. Ruszają Dni Kultury na YouTube
- Więcej reklam na YouTube. Serwis podpisze przedmioty widoczne w każdym wideo?
- YouTuber zastrzelony podczas nagrywania pranka