Wpadki zdarzają się nawet największym — i akcja z YouTube jest tego doskonałym przykładem. Okazuje się bowiem, że wystarczy jedna kropka w adresie, by serwis zwariował i nie wyświetlał reklam. Mowa tu oczywiście o sytuacji bez jakiegokolwiek adblocka czy płatnego dostępu do platformy. Sytuacja to dość niecodzienna i myślę, że trzeba ją traktować co najwyżej jako przejściowy błąd, który firma wkrótce załata. Ale póki co – można jeszcze oglądać YT bez dodatków, bez premium i bez reklam. Jak?
Zobacz też: Rozdziały w wideo na YouTube to strzał w dziesiątkę, czekałem na nie od dawna!
Jak oglądać YouTube bez reklam i bez płacenia?
Jak informuje jeden z użytkowników na forum Reddit, platforma ma błąd pozwalający obejść reklamy w serwisie dodając… kropkę w adresie materiału — a dokładnie po .com, a przed łamańcem. Czyli w praktyce wygląda to tak:
https://www.youtube.com/watch?v=jxhDVMffgy4 — w takim odnośniku jest szansa na to, że traficie na reklamy
Kiedy jednak w adresie dodacie jeden niepozorny znak więcej, platforma wariuje i… nie będzie wyświetlać reklam czy to przed materiałami, czy w środku:
https://www.youtube.com./watch?v=jxhDVMffgy4
Idealne w swojej prostocie i… prawdopodobnie najzwyczajniej w świecie przeoczone przez giganta, bo taka niewinna zmiana w pasku adresu sporo miesza w wyświetlaniu treści na stronie i pobieraniu informacji. Jednym z elementów które cierpią na tym niedopatrzeniu są właśnie reklamy. I jeżeli nie korzystacie z żadnych dodatków do przeglądarki które pozwolą Wam je zablokować, a przy okazji nie płacicie też za YouTube Premium, to może okazać się dość pomocne.
Więcej z kategorii Poradnik:
- Sprawdzanie numeru IMEI na smatfonach z Androidem i iOS
- Połączenie telefonu z telewizorem nie jest trudne. Podpowiadamy jak to zrobić
- COVID-19 - szczepienie. Chcesz nabyć odporność? Sprawdź, jak się zgłosić
- Programy dla astromaniaków - macOS na sterydach cz. 7
- Monitoring domu: najlepsze kamery. Co wybrać, na co zwrócić uwagę, jak to wygląda prawnie?