Nauka

Ma tylko 36 pikseli, ale jest naprawdę potężny. NASA już ma go na orbicie

Jakub Szczęsny
Ma tylko 36 pikseli, ale jest naprawdę potężny. NASA już ma go na orbicie
Reklama

Urządzenia, które mamy przy sobie charakteryzują się naprawdę ogromnymi możliwościami w zakresie rejestrowania obrazu — co pośrednio wynika z tego, jak dużymi matrycami owe sprzęty dysponują. Tym bardziej może dziwić fakt, że ktoś w ogóle chce wystrzelić w kosmos teleskop, który ma znacznie "mniej pikseli" niż gadżety, które nosimy w kieszeniach. Jednak w kontekście badań kosmosu takie porównanie jest zupełnie nieuprawnione: NASA wraz z JAXA wyniosła na orbitę teleskop XRISM z chipem Resolve o 36-pikselowej matrycy.

Mimo niepozornych 36 pikseli Resolve jest znaczącym krokiem naprzód w dziedzinie badań nad badaniem kosmosu za pomocą analizy promieniowania rentgenowskiego. Czujnik został zaprojektowany i zbudowany w Goddard Space Flight Center i jest głównym instrumentem na pokładzie satelity XRISM, który został wystrzelony we wrześniu 2023 roku. Pomimo pozornie niewielkiej rozdzielczości, każdy z tych pikseli działa jak osobny spektrometr mikrokalorymetryczny, umożliwiając precyzyjne pomiary promieniowania rentgenowskiego w kosmosie.

Reklama

Wykorzystanie mikrokalorymetrycznych pikseli oznacza, że Resolve może dokładnie mierzyć nawet najmniejsze zmiany natężenia promieniowania, co pozwala na analizę składu i ruchu obiektów w kosmosie. Jest to niezwykle istotne w badaniach nad takimi zjawiskami jak supermasywne czarne dziury, pozostałości po supernowych, czy nawet obłoki gazów między gromadami galaktyk. Niestety, sprzęt ten ma swoje ograniczenia: ów teleskop nie ma możliwości pomiaru energii niższej niż 1800 elektronowoltów z powodu niewysuniętej migawki ochronnej. Mimo wszystko Resolve jest naprawdę istotnym uzupełnieniem całego naszego "wachlarza" instrumentów i na Ziemi i na orbicie okołoziemskiej.

Według planów misji — XRISM będzie pełnić "służbę" na orbicie około 2,5 roku. W tym czasie naukowcy będą zbierać niezwykle istotne dane dotyczące Wszechświata. Przy okazji, projekt XRISM ma na celu zwiększenie naszych możliwości w zakresie wykorzystania promieniowania rentgenowskiego w roli narzędzia pomiarowego. Niewykluczone jest stworzenie większych matryc dla teleskopów rentgenowskich, co pozwoliłoby na jeszcze bardziej precyzyjne badania promieniowania kosmicznego.

Tym samym, Resolve zdaje się być naprawdę istotnym narzędziem w rękach naukowców. Możliwość dokładnego analizowania promieniowania rentgenowskiego może doprowadzić nas do przełomowych odkryć i uzupełnić naszą wiedzę o Wszechświecie. Niech nie zwiedzie nas "skromna" ilość pikseli w jego osobliwej "matrycy". To ogromnie istotny projekt i niezwykle skomplikowany, potężny sprzęt, który w "swojej lidzie" jest zdecydowanie najlepszy. A wygląda na to, że naukowcy już szykują się na powstanie jego znacznie potężniejszych następców. Stąd też dość krótki przewidywany czas "służby" XRISM na orbicie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama