Urządzenia, które mamy przy sobie charakteryzują się naprawdę ogromnymi możliwościami w zakresie rejestrowania obrazu — co pośrednio wynika z tego, jak dużymi matrycami owe sprzęty dysponują. Tym bardziej może dziwić fakt, że ktoś w ogóle chce wystrzelić w kosmos teleskop, który ma znacznie "mniej pikseli" niż gadżety, które nosimy w kieszeniach. Jednak w kontekście badań kosmosu takie porównanie jest zupełnie nieuprawnione: NASA wraz z JAXA wyniosła na orbitę teleskop XRISM z chipem Resolve o 36-pikselowej matrycy.
Mimo niepozornych 36 pikseli Resolve jest znaczącym krokiem naprzód w dziedzinie badań nad badaniem kosmosu za pomocą analizy promieniowania rentgenowskiego. Czujnik został zaprojektowany i zbudowany w Goddard Space Flight Center i jest głównym instrumentem na pokładzie satelity XRISM, który został wystrzelony we wrześniu 2023 roku. Pomimo pozornie niewielkiej rozdzielczości, każdy z tych pikseli działa jak osobny spektrometr mikrokalorymetryczny, umożliwiając precyzyjne pomiary promieniowania rentgenowskiego w kosmosie.
Wykorzystanie mikrokalorymetrycznych pikseli oznacza, że Resolve może dokładnie mierzyć nawet najmniejsze zmiany natężenia promieniowania, co pozwala na analizę składu i ruchu obiektów w kosmosie. Jest to niezwykle istotne w badaniach nad takimi zjawiskami jak supermasywne czarne dziury, pozostałości po supernowych, czy nawet obłoki gazów między gromadami galaktyk. Niestety, sprzęt ten ma swoje ograniczenia: ów teleskop nie ma możliwości pomiaru energii niższej niż 1800 elektronowoltów z powodu niewysuniętej migawki ochronnej. Mimo wszystko Resolve jest naprawdę istotnym uzupełnieniem całego naszego "wachlarza" instrumentów i na Ziemi i na orbicie okołoziemskiej.
Według planów misji — XRISM będzie pełnić "służbę" na orbicie około 2,5 roku. W tym czasie naukowcy będą zbierać niezwykle istotne dane dotyczące Wszechświata. Przy okazji, projekt XRISM ma na celu zwiększenie naszych możliwości w zakresie wykorzystania promieniowania rentgenowskiego w roli narzędzia pomiarowego. Niewykluczone jest stworzenie większych matryc dla teleskopów rentgenowskich, co pozwoliłoby na jeszcze bardziej precyzyjne badania promieniowania kosmicznego.
Tym samym, Resolve zdaje się być naprawdę istotnym narzędziem w rękach naukowców. Możliwość dokładnego analizowania promieniowania rentgenowskiego może doprowadzić nas do przełomowych odkryć i uzupełnić naszą wiedzę o Wszechświecie. Niech nie zwiedzie nas "skromna" ilość pikseli w jego osobliwej "matrycy". To ogromnie istotny projekt i niezwykle skomplikowany, potężny sprzęt, który w "swojej lidzie" jest zdecydowanie najlepszy. A wygląda na to, że naukowcy już szykują się na powstanie jego znacznie potężniejszych następców. Stąd też dość krótki przewidywany czas "służby" XRISM na orbicie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu