Intel powoli wraca na ścieżkę wzrostu. Bo kilku bardzo słabych kwartałach, firma wreszcie zaskoczyła analityków pozytywnie i zanotowała zysk. Wygląda na to, że program oszczędności zaczyna przynosić pierwsze efekty.
Dobre wyniki Intela w słabych warunkach
Rynek elektroniki użytkowej nie ma się najlepiej. Sprzedaż komputerów i smartfonów znacząco spadła w ostatnich kwartałach, głównie za sprawą inflacji, rosnących kosztów oraz braku przełomowych technologii. Narzekają wszyscy i póki co nie widać aby sytuacja miała się diametralnie zmienić, choć pojawiają się pierwsze jaskółki. Jedną z nich są wyniki finansowe Intela, który mierzy się od kilkunastu miesięcy ze sporymi problemami w związku ze zwiększoną konkurencją oraz trudnymi warunkami rynkowymi. Gigant wraca chyba jednak na ścieżkę wzrostu i pozytywnie zaskoczył analityków swoimi wynikami za 3. kwartał 2023 roku.
Przychody osiągnęły wysokość 14,6 mld USD, czyli okazały się o 600 mln USD większe niż oczekiwania. Większy jest także zysk, choć 297 mln USD wygląda blado przy nieco ponad 1 mld USD jaki zanotowano w analogicznym okresie roku poprzedniego. W poprzednich trzech miesiącach Intel miał jednak nie tylko niższe przychody ale też stratę, więc odnotowanie pozytywnych wyników to dobry prognostyk. Duży w tym udział ma ograniczenie kosztów. David Zinsner stający na czele działu finansowego giganta podał, że koszty operacyjne obniżono o 15%, co w sumie w całym roku ma pozwolić na oszczędność rzędu 3 mld USD. Intel wyraźnie zmniejszył też zatrudnienie, z ponad 131 tys. do 120 tys. osób. Wszystko to ma pozwolić firmie wyjść na prostą.
Laptopy kluczowe dla przychodów Intela
Za ponad połowę przychodów giganta (7,9 mld USD) odpowiada segment Client Computing Group, do którego należą procesory sprzedawane konsumentom. W nich prym wiodą te przeznaczone dla urządzeń przenośnych, których sprzedano za 4,5 mld USD, więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. W segmencie procesorów dla komputerów stacjonarnych przychody to 2,7 mld USD, o 500 mln USD mniej niż rok wcześniej. W sumie segment CCG spadł o 3% więc nie wygląda na to, że już tylko uklepujemy dołek w kwestii popytu na nowe komputery. O 10% spadły przychody z segmentu Data Center i AI, które wyniosły 3,8 mld USD. Intel musi się tutaj mierzyć ze sporą konkurencją np. za strony AMD.
Największy spadek, bo o 32% zanotował segment sieciowy (Network and Edge), którego przychody spadły do 1,5 mld USD. Na plusie jest natomiast MobileEye zajmujące się technologią dla autonomicznych systemów w samochodach (530 mln USD) oraz segment IFS, czyli produkcji procesorów dla klientów zewnętrznych. Intel pozyskał podobno pierwszego dużego klienta i zanotował przychody z tego segmentu na poziomie 311 mln USD. Nic się nie zmienia również w kwestii inwestycji jakie firma zamierza zrealizować w kolejnych latach, w tym również w Polsce gdzie powstanie zakład produkcji gotowych procesorów. W reakcji na wyniki akcje amerykańskie firmy podrożały w handlu posesyjnym o ponad 7%.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu