Eksperyment ma pomóc w zwalczaniu darknetowej przestępczości.
Narzędzia AI, które zdobyły ogromną popularność w ostatnich miesiącach, przeczesały internet wzdłuż i wszerz szkoląc się na zdjęciach, artykułach i wideo. Jednak internet to nie tylko to, co widzimy „na powierzchni” w otwartej sieci, ale też całe połacie informacji i danych ukrytych w darknecie. Szkolenie sztucznej inteligencji na forach cyberprzestępców nie brzmi jak najlepszy plan edukacyjny, ale mimo to badacze postanowili się tam zapuścić. Tak oto postał DarkBERT – model językowy do badania mrocznej części internetu.
Polecamy na Geekweek: Sztuczna inteligencja zeskanowała mózg i odtworzyła obejrzane filmy
DarkBERT – AI szkolone w internetowym podziemiu
Darknet wymaga posiadania specjalnego oprogramowania dostępowego i to zaledwie ułamek internetu, ale codziennie odwiedza go około 3 milionów użytkowników. Czego tam szukają? Cóż, powodów może być wiele – jedni szukają tam zakazanej (lub cenzurowej) wiedzy, której próżno szukać w normalnej sieci, inni zaś ukrytą sieć wykorzystują do pozyskiwania nielegalnych produktów i substancji, lub poszukują szkodliwego oprogramowania.
To intrygujące – choć nie do końca etyczne – miejsce do szkolenia sztucznej inteligencji, które może przyczynić się do powstania chatbota, jakiego jeszcze nie znaliśmy. Południowokoreańscy badacze pozyskali z darknetu liczne dokumenty dotyczące szeroko pojętej działalności przestępczej i przeszkoli na nich DarkBERT.
Sztuczna inteligencja okazała się skuteczna głównie w wykrywaniu wycieków ransomwere i rozpoznawania fraz kluczowych, powiązanych ze sprzedażą narkotyków. To element szeroko zakrojonej akcji, mającej na celu zmniejszenie przestępczości w ciemnej sieci, a AI ma odegrać w tym procesie kluczową rolę. Ręczna analiza tych zasobów wiązałaby się nie tylko z koniecznością zatrudnienia dużej grupy badaczy, ale także z marnowaniem czasu na rozszyfrowywanie przestępczego slangu.
Zamknięcie przez FBI darknetowego rynku Silk Road – służącego do sprzedaży narkotyków – oraz AlphaBay, sprzedającego zhakowane dane warte miliony dolarów, to operacje, które wymagały potężnych środków i zasobów ludzkich. DarkBERT ma znacząco przyspieszyć i ułatwić przyszłe działania służb specjalnych, a samo AI może w tym przypadku pomóc w lepszym zrozumieniu darknetu, który – bądź co bądź – wciąż jest miejscem owianym nutą tajemnicy.
Stock image from Depositphotos
Źródło
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu