UKE opublikował wczoraj ciekawy raport konsumencki z badania przeprowadzonego w październiku 2017 roku, który pokazuje jak Polacy korzystają z usług telekomunikacyjnych. Raport jest o tyle ciekawy, że przeprowadzony został na dość reprezentatywnej grupie, pozwalającej na precyzyjne przedstawienie tych danych, zresztą równie ciekawych.
Charakterystykę tej próby pominę, sprawdzić możecie sami, że naprawdę się do tego przyłożyli na początku raportu, linka wkleję na koniec. Nadmienię tylko, co jest ważne w odniesieniu do charakteru badania, że ponad 90% badanych korzysta z telefonu komórkowego, a nieco ponad 10% z telefonu stacjonarnego, 64,5% z internetu, a 3,3% nie korzysta z żadnych z tych usług.
Jakie to telefony? W zdecydowanej większości, bo prawie 70% są to już smartfony, 30% tradycyjne. Wydatki miesięczne na korzystanie z nich kształtują się na poziomie około 50 zł, to dużo zważywszy, że ceny taryf nolimit są już zdecydowanie tańsze niż ta kwota. Podejrzewam więc, że uwzględniane są w niej raty za telefon.
Jeśli chodzi o tytułowe pytanie, odpowiedź na które mnie najbardziej interesowała, gdy przysiadałem do tego raportu, to mamy tu nadal zdecydowaną przewagę abonamentowców - 58,6%, kartowcy stanowią 34,9%, a z ofert typu mix korzysta 6,5% Polaków. W przypadku internetu w telefonie zdecydowana większość, bo ponad 70%, korzysta z pakietu wliczonego w abonament lub doładowanie.
Bankowość mobilna? Tylko 30% Polaków ma zainstalowaną aplikację mobilną swojego banku, z tego prawie połowa korzysta z niej kilka razy w tygodniu, a 26,1% płaci zbliżeniowo telefonem. To akurat optymistyczne dane, to stosunkowo nowe rozwiązanie dostępne dla klientów banków w Polsce.
W przypadku dostępu do internetu, z którego korzystają Polacy, ciekawie się przedstawia kwestia zadowolenia w zależności od rodzaju dostępu. Wychodzi na to, że zarówno klientów internetu stacjonarnego jak i internetu mobilnego nic nie przekonałoby to zmiany.
Większość z nich, bo prawie 70% może korzystać ze wszystkich usług, z uwagi na prędkość łącza tylko nieliczni narzekają na brak możliwości korzystania z wybranych usług.
Średnia maksymalna prędkość internetu stacjonarnego według podpisywanych umów to 83,2 Mb/s, ale tu akurat może nie być reprezentatywnie, bo ponad 70% badanych zwyczajnie tego nie wie albo nie sprawdza. Wydatki? Średnio wydajemy na internet stacjonarny 52,7 zł miesięcznie.
W przypadku internetu mobilnego wskazują natomiast na 74,5 Mb/s. To znacznie odbiega od rzeczywistych osiągów, ale pytanie jest skonstruowane tak, aby określić maksymalną deklarowaną przez operatorów prędkość oferowanego internetu mobilnego.
Okazuje się też, że 30% Polaków korzysta z internetu mobilnego bez limitu. Więc, albo operatorom udało się wmówić Polakom, że korzystają z nielimitowanego dostępu do sieci albo mają świadomość, że limity dotyczą prędkości a nie ilości danych.
Technologia LTE nie jest obca dla prawie 70% Polaków, a 73,1% korzysta z niej w swojej lokalizaji, 93,1% jest zadowolona z tej technologii. Większość badanych korzysta z niej na telefonie - 90,7%, na komputerze - 44,4%, a na tablecie - 11,5%.
To tyle jeśli chodzi o najciekawsze wyniki odnoszące się do usług telefonii komórkowej czy dostępu do sieci. Niemniej cały raport jest dość obszerny, a pozostałe wyniki dotyczą usług OTT, smart home, smart city czy autonomicznych samochodów. Zachęcam do przejrzenia i zapoznania się z nimi pod tym linkiem (pdf).
Photo: LDProd/Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu