[Aktulizacja] Cyfrowe produkty, które kupiłeś na CDP.pl za chwilę przestaną być dostępne

W sklepie CDP.pl dokonałem naprawdę wielu zakupów. Na przestrzeni kilku lat moja wirtualna półka wzbogaciła się o kilkanaście filmów, ebooki, audiobooki, a także gry. Sklep oferuje typowy dla cyfrowej dystrybucji model - wszystkie treści można swobodnie pobierać z serwerów i to nawet kilkukrotnie. Do takiej wygody przyzwyczaiły nas także inne usługi i podejrzewam, że część z klientów takich sklepów wcale nie posiada na dysku komputera wszystkich zakupionych filmów, ebooków czy audiobooków, tylko sięga po nie i pobiera, gdy ma taką potrzebę. Nie wspomniałem o grach? No właśnie. Raczej mało kto pobrał i zbackupował całą swoją kolekcję gier ze Steama, prawda?

Niezależnie od Waszych nawyków i oczekiwań, CDP.pl przestanie oferować dostęp do wszystkich zakupionych w sklepie treści. Ponaglający e-mail mówi jasno, że należy to zrobić przed 30 kwietnia. W przeciwnym razie zakupione cyfrowe produkty po prostu przepadną. O ile ebooki i audiobooki nie będą stanowić większego problemu - ważą stosunkowo niewiele i można je czytać oraz słuchać na dowolnych urządzeniach w dowolnych odtwarzaczach, o tyle zabezpieczone DRM-em filmy sprzedawane przez CDP.pl będzie można oglądać tylko w aplikacji O.P.O.S.. Co stanie się, gdy aplikacja nie zdoła połączyć się z serwerem w celu zweryfikowania zabezpieczeń? Nie mam pojęcia, a takie sytuacje już mi się zdarzały i pobrane na dysk pliki były przez pewien czas po prostu bezużyteczne.

CDP.pl należy teraz do Topmall

Taki krok najwyraźniej podyktowany jest opisywanym przez nas przejęciem CDP przez Topmall, a w rękach firmy jest już wydzierżawiony sklep Merlin. Wygląda więc na to, że utrzymanie zaplecza pozwalającego na świadczenie takich usług nie należy do zainteresowań nowych właścicieli, co mnie po części nie dziwi. Dla przykładu, oferta filmowa była rozbudowywana wraz z upływem czasu, lecz stosunkowo wysokie ceny, niska jakość treści oraz uciążliwy DRM skutecznie zniechęcały do zakupu. A alternatyw i konkurencji, szczególnie w sektorze VOD, tylko przybywało.

Czytaj dalej poniżej

Uber opuści Polskę? Nowe przepisy mogą namieszać w prowadzeniu biznesu nad Wisłą Maciej Sikorski

Branża telekomunikacyjno-medialna wysłała do KE prośbę o interwencję w sprawie ustawy abonamentowej Grzegorz Ułan

O ile naprawdę cenię sobie swobodę i komfort oferowane przez cyfrową dystrybucję, o tyle wciąż nie zawierzam tym usługom w 100%. Właśnie dlatego filmy nabywam przede wszystkim w postaci fizycznej, a spośród wielu sklepów wybrałem iTunes, które oferuje standardową, klasyczną, przestarzałą, acz pewną technologię: pobieranie plików. Niezależnie od humorów serwera Apple i stabilności połączenia internetowego mogę cieszyć się filmem w najwyższej jakości. Oczywiście pozostaje kwestia DRM-u, ale jak wspomniałem, z tym również w razie potrzeby można sobie poradzić.

Aktulizacja: Wirtualna Półka CDP.pl nie zostaje zamknięta

Skontaktował się z nami rzecznik Merlin Group S.A. wyjaśniając całą sytuację. Zapowiadana niedostępność produktów cyfrowych do pobrania dotyczy tylko około 2% asortymentu, a nie całej oferty. Nie ma potrzeby backupować wszystkich swoich zakupów w CDP.pl. Poniżej oświadczenie:

Przepraszamy za zaistniałą sytuację wynikającą z naszego błędu.

Komunikat miał być wysłany wyłącznie do wąskiego grona klientów, posiadających te produkty elektroniczne (niecałe 2%), które nie są już wspierane przez producentów, jednocześnie uniemożliwiając nam utrzymanie odpowiedniego poziomu świadczonych usług. Oczywiście nasi kliencie nadal będą mieć dostęp do wirtualnej półki, przede wszystkim audiobooków, ebooków, filmów oraz gier z wyłączeniem wspomnianych powyżej niecałych 2% gier niewspieranych przez producentów.

Na indywidualne życzenia klienta jesteśmy w stanie udostępnić każdą kupioną grę. Naszym nadrzędnym celem jest zadowolenia użytkowników sklepu cdp.pl

Reklama

Odpowiedź Audioteki

Dodatkowo, Audioteka umożliwia swoim klientom "zaimportowanie" wybranych audiobooków z CDP.pl do półki w Audiotece. Szczegóły tutaj.